Mam wszystko w doopie. Co mi jest?

Moze i depresja, ale biore leki, chodze na terapie, mam dobra prace, swietnego chlopaka, a mimo to nic mnie nie cieszy, nic nie smuci, czuje paskudna pustkę, obojetnosc. Jedyne cp sprawia, ze żyję to moj pies, z nim kazda chwila jest cudowna, ale kiedy go przytulam to ucieka

To wez kota kot nie ucieknie bo koty to najlepsi przyjaciele :) ^••^

To dobrze że masz tego psa

Koty drapia i skacza, moga pogryzc właściciela, zrzucić mu wazon na glowe w dodatku wyskakuja za okno, boje sie kotow, choc jak spotkam na ulicy to glaszcze, bo kocham wszystkie zwierzatka.

gość dziś Koty drapia i skacza, moga pogryzc właściciela, zrzucić mu wazon na glowe w dodatku wyskakuja za okno, boje sie kotow, choc jak spotkam na ulicy to glaszcze, bo kocham wszystkie zwierzatka. x Uwierz że to stereotyp. Ja od dziecka mam koty, nigdy mi krzywdy nie zrobiły, nigdy nawet po meblach nie chodziły. śpią tylko tam gdzie robię im legowisko, nie wiem czy mam takie szczęście ale moje to były i są wyjątkowo grzeczne, mądre i kochane kociaki. No ale kto co lubi, jak się boisz to nic na siłę.

Kociaki sa najlepsze , psy glupie