Maz nieudacznik

Moj maz od 6 lat pracuje przez posrednika w Firmie metalurgii... Ma dobry zawod moglby zarabiac duzo wiecej a co lepiej miec stabilizacje w zyciu a nie tak jak teraz moze sie stac ze za dzien mu powiedza ze nie ma pan pracy i musza szukac nowe miejsce... Byla juz taka sytuacja ze z popoludniowki wrocil do domu bo praca sie skonczyla..tak poprostu... Mamy przez to zawsz estres bo nigdy nie wiadomo gdzie bedzie dojezdzal i jak dlugo tam popracuje... Sama sie wzielam kiedys w internecie i szukalam mu pracy,znalazlam,mial wyslac CV ktore mial na kompie...myjaly dni,tygodnie a on nic.... Wiec przeprowadzam z nim najpierw spokojnie rozwmowe,dlaczego tak robi...Czy nie zalezy mu na stabilizacji?zeby jego dziecko miao lepiej niz on w zyciu...On doskonale wie ze ja nie zarobie tyle co on..Jestem przedszkolanka i teraz wracam po urlopie macierzynskim do pracy... Mamy swoje problemy ale ta kwestia jego pracy to katastrofa...niew wiem jak mam z nim rozmawiac.Myslalam ze jest ambitnym czlowiekiem,ale sie pomylilam... Co ja mam zrobic zeby sie zmienil?

trzeba było znaleźć bardziej godnego kandydata, bo ludzie rzadko się zmieniają

Daj mu spokoj ty szmato. Tylko kasa i kasa ci w glowie

Samej się wziąć do roboty. Jestem kobietą ale rozwalają mnie takie panny, dziecko sobie zrobi ale utrzymać je to już facet powinien, a nie ona.

ile macie lat?

Hahaha, przedszkolanka, a faceta pcha do harówy, idiotka. Mogłabyś równie dobrze nie pracować za te śmieszne grosze. Weź się sama za jakiś zapieprz, bo nie oszukujmy się, twój wkład w budżet domowy jest taki, że jsteś ostatnią osobą, która powinna coś robić.

co za sucz, ja p*****le dla tego sie nie żenie

Autorko po prostu piszemy osobno tepa osobko az strach pomyslec ze taki gamon ma kontakt z dziecmi ... nie liczac twojego bekarta

Co za patologiczne forum. Ja mam takiego ojca, nic nie robi, ma wszystko w d***e, wyprzedał cały majątek,zadłużył nas a teraz siedzi w domu. matka szukała mu pracy(ona ma 55lat) i sama pracuje na czarno a on siedzi w domu i biznesuje. łącznie prawie 300tys długów. NIC kompeltnie nie robi, NIC od 10 lat. Przez pierwsze 5 oszukiwał a potem wyszło na jaw. Mam siostrę i jeszcze mniejszego brata. Ojciec zgwałcił matkę, wiem bo sam pamiętam ten wieczór, bo mama strasznie płakała. Wtedy nie wiedziałem ale potem połączyłem fakty. dla mnie ojcec to zero, nie mamy co jesć, nie mamy ubezpieczenia, kompletnie nic. Ja chodzę w ubraniach co maja 6 lat.

co się czepiacie dziewczyny,ma rację jak facet nieudacznik to co ma robić?teraz faceci by chcieli by kobieta na wszystko zarabiała a facet 8 godzin w pracy a potem koledzy d***** i piwko a kobieta praca i dom i tak na okrągło,piszę tak mimo że jestem facetem,facet jest od zarabiania i moja żona nigdy nie pracowała i nigdy nie będzie pracowała i nie zastanawia się czy jej starczy do ostatniego,wiem że mnie skrytykujecie tu ale takie jest moje zdanie i w d***e mam wasze opinie i krytyki.

a kim ty jesteś żeby ubezwłasnowalniać żonę? kopa w dupę bym ci dała i tyle byś miał do rządzenia zanim jeszcze kiedyś zaczniesz wypisywać takie dyrdymały to może zadaj sobie pytanie z czego będzie żyła twoja żona po twojej śmierci? albo dlaczego przekreślasz jej ambicje w imię garów i twoich brudnych gaci?

z odłożonych pieniędzy i z renty bo ją sam ubezpieczam więc ma z czego żyć a w dodatku jestem ubezpieczony w razie śmierci i choroby więc nie martw się o nią a ambicje?albo ambicje,praca i zdemoralizowana i źle wychowana przez nianię trójka małych dzieci,zanim łapałaś na dupę faceta było się zastanowić jaka jest rola matki w rodzinie i rodzina to nie ambicje żony by za 1700 zł jakiemuś obleśnemu staruchowi szefowi kawkę w seksi stroju podawać z uśmiechem na twarzy

ubezwłasnowalniać żonę?ale wy głupie jesteście,ty z**********z za marne grosze a moja żona robi co chce bo ma wiele wolnego czasu i kto tu jest ubezwłasnowolniony?ty przez system i swe głupie myślenie czy moja żona?od roboty to koń i traktor a nie piękna kobieta frajerki.

To do kogo masz pretensje jak wziąłeś sobie za żonę jakiegoś cielaka bez wykształcenia, który tylko dupą umie nadrabiać. Pisz uczciwie, że szukałeś kury domowej bez ambicji, żebyś miał służącą całą dobę. Radzę zastanowić się ile wynosi renta rodzinna oraz komu ona w ogóle przysługuje. Swoją drogą znam bardzo dobre i wychowane dzieci matek pracujących, czasami lepiej nawet od tych siedzacych w domach i je wiecznie wychowujących z sąsiadkami na plotach.

ja tylko przypominam kogutowi, ze od wychowywania dzieci są oboje rodzice a nie tylko matka Z tego co pamietam z przysięgi małżeńskiej to obydwoje małżonkowie są zobowiązani w równym stopniu do zaspakajania potrzeb rodziny Także pobudka, bo proszę pana starszego mamy XXI wiek więc nie pitol tu o jakiejś średniowiecznej roli kobiet.

ja do nikogo nie mam pretensji,to wy macie pretensję do wszystkich i o wszystko,dupą to się na ulicy zarabia a nie w domu i masz rację że są dzieci dobrze wychowane przez obcych ale ile ich jest?dawno nie widziałem dobrze wychowanego dziecka,nie często się takie spotyka a wiesz dlaczego?bo rodzice są zaganiani pracą i nie mają czasu dla swych pociech i dzieci same się wychowują pod nadzorem babci lub leniwej niani i ani jedna ani druga ci dobrze dziecka nie wychowa,czemu kobietę wychowująca dzieci nie pracująca nazywacie kurą domową?jak kobieta jest inteligentna to da radę dom ogarnąć i ma czas dla siebie.

Zaradna i inteligentna kobieta da radę i w pracy i w domu i ma czas dla siebie Tyle, że potrzebuje współodpowiedzialnego za rodzinę faceta, a nie tylko takiego, który uważa , że jego rolą jest jedynie zarabianie pieniędzy

a ja pisałem ze mnie nie ma i nie wychowuję swych dzieci?nic takiego nie pisałem,bywa że nie ma mnie trzy dni i tydzień wolnego więc więcej jestem niż mnie nie ma więc w czym problem?rola średniowiecznej kobiety?lepsze średniowieczne kobiety niż teraźniejsze idiotki blachary i cichodajki

nie tylko a między innymi zarabianie,czytaj dokładnie.

no ale co Ci odpowiedział? Dlaczego nie wysłał CV? Dla mnie kosmos pracowac 6lat przez pośrednika!! Nie boi się, ze z dnia na dzień zostanie bez pracy??

Facet musi mieć motywację do tego żeby się bardziej starać. Jak ma żone z którą nie jest szczęśliwy i która mu ciągle truje 4 litery, to po co ma dla niej stawać na głowie?

no tą motywacją to chyba powinno być dziecku, któremu powinien zapewnić w miarę stabilną sytuację finansową/

Gość 15:06 ,,Zaradna i inteligentna kobieta da radę i w pracy,i w domu i ma czas dla siebie,,Może i tak jest,tylko jakim kosztem?Snu? Takie ględzenie powoduje,że niektóre nie tylko nie dają czasowo rady,ale jeszcze mają poczucie winy.Praca jest ważna i niektóre muszą godzić różne obowiązki,ale jest im ciężko i o tym powinno się mówić a nie,że powinna dać radę.A jak nie daje to co?Gorsza?

czy w przysiędze małżeńskiej jest jakaś wzmianka o pracy kobiety?czy w piśmie świętym jest coś o pracy kobiety?powiecie ambicja,postęp 21 wiek,kura domowa,to wszystko pięknie brzmi ale prowadzi do degradacji życia w rodzinie i pożycia małżeńskiego bo dzieci nie mają matki lub mają ją zapracowaną i zmęczoną,mąż nie ma żony bo wiecznie jest zapracowana i zmęczona bo dom i praca to nie jest łatwo ogarnąć,praca,biznesmeni,szefowie,wielka kasa i kobieta stwierdza że jej mąż to nieudacznik bo inni mogą mieć wielką kasę a jej mąż nie wie jak tego dokonać i zaczynają się problemy wyimaginowane przez kobietę bo przecież ona czuje się niedowartościowana z nieudacznym mężem bo otaczają ją ludzie z kasa i klasą a mąż w domu bez klasy i bez wielkiej kasy,w pracy ją adorują wszyscy a mąż w domu niekoniecznie.wiem że feministki mnie za to rozszarpią zaraz ale wali mnie ich opinia.

aha, czyli zabrońmy pracy kobietom, bo jeszcze się dowiedzą, że da się żyć lepiej, inaczej :)

przecież same walczyliście o równo uprawnienie więc łopata budownictwo ciężkie pracy fizyczne czekają. Kobieta ma pracować czy to w domu czy w innej pracy również może przynosić pieniądze do domu a nie tylko siedzieć w domu co za problem pracować kobiety!

Nie sadzilam ze takie oburzenie wywola moj post!!!!!!!!! Jestem suk...wrednym babskiem.leniwym....itp.. wcale mnie to nie wzruszylo musze powiedziec...Internet!! Do reszty piszacych z sensem Wiec ja jestem pracowita osoba...przed przyjsciem na swiat dziecka chodzilam dodatkowo pracowac,prowadzilam dom,a kazda kobieta wie co znaczy prowadzenie domu,oile jest sie czysta osoba Wiec nie dam sobie nic zarzucic... Wiem ze maz ciezko pracuje ale jak kazdy i nie ma co sie nad soba uzalac..kazdy ma wybor...albo pracuje i cos z tego ma albo nie Nie rozumiem jego podejscia do sytuacji ..Dla mnie to oczywiste ze chcemy miec zabezpieczenie na przyszlosc*****eniadze na swoje potrzeby,ale z praca przez posrednika mozna zmienic swoj status na bezrobotnego szybciej niz sie mysli...

Dodam ze nie podoba mi sie podejscie facetow do kobiet..!!!! Ciagle wypominki o rownouprawnieniach i jakie to my jestesmy zle!! Czlowieku kobieta cie urodzila wiec szanuj...Was facetow mozna zastapic!!In Vitro Zapomniales jak mama wycieraja ci obsrana dupke,wstawala w nocy,tulila kiedy byles chory?Po to sa kobiety!! Narzekamy i mamy tyle samo wad co wy faceci ale prosze as nie mieszac z blotem!! Kazdy facet powinien zostac conajmniej tydzien w domu z dzieckiem ,sprzatajac i gotujac,robiac terminy itp. zeby sie przekonac ile mamy pracy!!! i jeszcze chodzimy do pracy...a wy traktujecie kobiety jak rzeczy...Smutne ale prawdzine Na koniec nie potraficie byc odpowiedzuilani o rodzine jak moj maz

racja

A ja tam wolę chodzić do pracy i mieć swoją kasę, a nie być na utrzymaniu męza. Mężowi się znudzi małżeństwo, albo pozna inną i zostanę w czarnej d...ie. Poza tym co można robić cały dzień samej w domu? Jeszcze jak dziecko jest małe to ok, ale później przedszkole- moim zdaniem przydatne, gdyz dziecko ma kontakt z rówieśnikami, oraz przygotowuje się do pójście do szkoły. Ile można zakupy robić, siedzieć u fryzjera itp? Koleżanki moje pracują, więc co miałabym w tym domu robić? Siedziec i seriale oglądać??