Miałam burzliwe życie uczuciowe

Bo mam ognisty temperament z jednej strony z drugiej zaś jestem powściągliwa do bólu! Faceci nigdy nie mogli mnie rozgryźć a serce oddałam temu, który nawet nie próbował! Po prostu pokochał taką jaką poznał. Zero zbędnych pytań, analizowania, snucia, planowania. Żyliśmy chwilą... A wcześniej były zdrady, awantury,bójki z mordobiciem włącznie łamanie krzeseł niszczenie mienia-mam na myśli moje mienie:) Byli zazdrośni zaborczy i niepoprawni! Warto czekać na swoją połowę dziewczyny!

I powiem Wam dziewczyny że im bogatszy i wpływowy facet tym bardziej musiałabym się mu podporządkować żeby było dobrze. A dla mnie to gorsze niż samotnia!

Oczywiście mogłabym być wrachowana i po cichu każdego otruć a sercem i tak być z jedynym(sądzę że on nie miał by nic przeciwko bo jest trochę taki podatny na moje wpływy ale ja nie staram się tego wykorzystywać to pierwszy krok do końca wielkiej miłości!) Jednak nie wychowano mnie na sukę! Choć emocje mam wyłączone to jednak wychowanie czyni mnie człowiekiem.

poka cycki2

Ja poznalam cudownego chłopaka,jestesmy do siebie mega podobni, ale co z tego skoro widzę w nim zero entuzjazmu. Tylko jak się upije to mówi mi mile rzeczy,jest wtedy poważny,czuły, romantyczny.w pozostałym czasie albo żartuje sobie albo narzeka...nic mu się nie chce...ani na rower,ani nad wodę :-( wszystko przez mój ognisty temperament,bo gdybym trzymała go na dystans to nadal by mi nadskakiwal,a tak zachowuje się jak znudzony mąż...

To zmień fryzurę buty i sposób ubierania nieco (faceci widzą całokształt,stąd to świetny pomysł) zobaczysz jak szybko stanie się czuły i nan nowo zechce zdobywać -ale tym razem nie dawaj mu wszystkiego wychowuj go sobie! Skoro to twoja wielka miłość to warto naprawdę!

To raczej nie zadziała. Z wyglądu mu się podobam. Nie wiem cos z zachowaniem raczej powinnam zrobić. Może po prostu za dużo czasu spedzamy razem. Im dłużej on mnie nie widzi tym jest milszy. Chyba się rozleniwil. Osiadl na laurach.