Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 28latkaAnka

Milość na odległość, czy ja warjuje i czy mam puknąć się w głowe

Polecane posty

Gość 28latkaAnka

Cześć Czy miałyście doświadczenia z romansami za granica? Ja i on poznaliśmy się przez tego cholernego tindera w podróży. Oboje nie mieszkamy w swoich krajach i było to raczej poszukiwanie kompana do rozmów i nie bycia samemu w obcym mieście i cóż po jakims czasie stało sie i coś poczułam on podobno też- zwykła historia dwojga ludzi mających sie ku sobie, potem pożegnania znowu spotkanie w innych kraju ( moja inicjatywa) wiadomości, kontakt, wyznania o tym, że mu zależy. Ciągnie się to tak od 5 miesiecy. Mieliśmy się spotkać ponownie jednak padło z jego strony stwierdzenie, że jest mu źle jak mnie nie ma w pobliżu, nie jest tez na style silny na dystans, odleglosc jaka nas dzieli. Potem znowu wiadomości i podtrzymywanie kontaktu, wysyłanie miłych słów, że tesknimy, lubimy, myslimy. I tu jest problem czy powinnam dostac czyms w głowe i wrócic do rzeczywistości? czekam raczej na inincjatywe , nie wspominanie przez niego o tym, że sprawdza loty i przyszło mu to na myśl i w końcu ten dzień kiedy jak grom z jasnego nieba zauważam pewien dystans z jego strony- krótkie wiadomości, coraz rzadziej ... i powoli czuje sie jak mała słodka naiwniaczka, która otrzymywała piekne wiadomości od chłopaka, który chcial byc zwyczajnie miły bo widział jak chce przy nim byc a mu przeciez nie zalezy napisac coś miłego bo i tak sie juz pewnie nie zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekaj cierpliwie na pierścionek może Mariano Italiano już uciuła i klęknie z różą w zębach, trzeba być dobrej myśli, w końcu nie ma kobiet piękniejszych niż Polki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieńdobry dobranoc
facet musi roohać, a jak ma to robić na odległość? dziewczyna żyje fantazją ale też chce fiuta w sobie raz na czas, więc dlatego to hoojowy układ dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28latkaAnka
proste chłopskie myślenie, no wlasnie fantazja ale jakos smutno byłoby bez niej, ludzie robia piekne rzeczy dla bycia ze sobą. Nie musi ta odleglosc byc wieczna, powiedzcie mi, że jak chlopak jest naprawdę zainteresowany to kupuje bilet i wsiada w samolot, dopytuje sie, organizuje, gdzie mozemy sie spotkać. Ah ten temat można ciagnąc w kółko. Macie jakieś piekne doswiadczenia z tym związane? Czy mężczyźni rzeczywiście sa konkretni i stapaja po ziemi, pisza ale pod koniec i tak nic z tego nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romantyk to ja
kup mu bilet to przyjedzie, to byłby piękny gest z twojej strony i pokazanie że ci zależy na tym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwiazek na odleglosc to nie taka prosta sprawa. Sama przez to pezechodzilam i zakonczylismy to ale tylko ze wzgledu na odległość... owszem facet sie stara itp jak mu zależy... ale co to za zwiazek jak kazde z was ma zupelnie inne zycie w innych krajach? Może dotarlo do niego, że odległość jeest przeszkoda nie do przeskoczenia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobra rada wuja Freda
28latkaAnka dziś dajesz mu szpary? jak nie to po co ma przyjeżdżać? facetów młodych kręci seks, potencjał seksu, oddalony potencjał seksu, i fantazja że będzie seks, to tylko hormony a nie wina faceta. Chcesz romantyczną miłość to szukaj faceta kolo 40stki lub po, bo takim już popęd spada i myślą bardziej o fantazji jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28latkaAnka
No wlasnie i z tym nie ma problemu, pyta sie o moje plany na przyszłosć, raczej pytał bo teraz to ucichło a ja zwyczajnie moge przeniesc sie wszedzie i sama zastanawiam sie, gdzie ( nie zostaje w Polsce) szukam kolejnej pracy po studiach i jest to idealna sytuacja- nic mnie nigdzie nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28latkaAnka
co do seksu? faceci- bo tak Was nazwe wypowiadacie się zawsze w sposób tak wulgarny na temat seksu, że aż smutno patrzeć na postrzeganie kobiety w waszych oczach, pomijając kulture osobista, ale do rzeczy jeśli chodzi o seks uwierzcie nie do końca tylko o niego chodziło ( i pisze to jako kobieta w pełni pewna tego co pisze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość señora Sanchez
28 lat ale niewiele wiesz o facetach, oj bidulka, życiowa szkoła jazdy cię czeka dziecino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha.. no to w takim razie to juz inna sytuacja, ale może po prostu juz mu sie znudzlo to pisanie i dzwonienie skoro nic z tego nie wynika.. i tak się nie spotykacie regularnie... albo poznał kogos? Zadzwon do niego, albo lepiej zaproponuj spotkanie i postaw sprawe jasno, powiedz o swoich odczuciach i daj mu do zrozumienia, że chcesz wiedziec na czym stoisz.. albo być moze on ma jakies problemy? Mozna tylko gdybac i sie domyslac, dlatego najlepiej bedzie jak znnim po prostu porozmawiasz.. bo niestety nikt tutaj na forum nie wie tego co siedzi w jego glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fizjologia gòrą ej
Facet do 35 roku życia myśli o seksie 24/7, jak nie robi tego z tobą to robi to z kimś innym, a miłość bardziej uczuciowa to dopiero u facetów po 40stce gdy poziom hormonòw im spada. Dlatego związki na odległość nie interesują młodych facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdobry dobranoc dziś w sumie sporo w tym prawdy. Kobieta jeszcze moze żyć samą "miłością", faceci znoszą to już gorzej-prędzej czy później.Ale to nie chodzi tylko o sam seks. Po prostu każdy potrzebuje bliskości, przytulenia, bycia razem itp. dlatego to nie ma sensu i sama zrezygnowałam na początku ze "znajomosci" która miała być na odległość, bo moim zdaniem takie coś jest skazane na porażkę i tylko później przysparza cierpienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem wulgarnym idiotą
28latkaAnka dziś proste pytanie, dajesz mu doopy czy nie? bo od tego zależy wiele w jego zachowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety chlopaki mają racje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28latkaAnka
señora Sanchez co masz na myśli? może prawda zreszta.. więc pukam się w głowe, juz za dlugo czekałam i marnowałam swój czas i nie mogę ciągle dawac ''znaków'' i aluzji zebyśmy spróbowali i w końcu się spotkali a on pewnie jak ktos wczesniej wspomniał stwierdził, że jest zmeczony wiadomosciami i fantazjowaniem i lepiej znaleźć sobie kogos na miejscu zamiast troche sie postarac i kupić cholerny bilet by zwyczajnie pobyć z osoba o której mysli i zobaczyc co bedzie dalej. Jestem fantastka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28latkaAnka
czy z nim spałam ? tak i chciałam tego czesniej niz on i tu tez sie zagubilam bo obaliło to troche moje rozsądne myślenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrrobisz jak uważasz, w sumie... naeet gdybys sama wyszla z inicjatywa spotkania i to Ty poleciala do niego to juz zle o nim swiadczy, bo to on powinien sie ruszyc i Ciebie odwiedzić jak juz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zyzia098
Tez najdowalam sie w podobnej sytuacji....i mialam uczucie ze on mnie tylko wykorzystuje dla swojej przyjemnosci.Niestety przestal dzwoni bo mu wyznalam w prost ze dzwoni jak mu przyjdzie ochota i zaczal mna manipulowac.Urwalismy kontak .....niestety takich ja jak on ma na peczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fantazja to nie związek
facet jak nie dostaje szpary to szybko przestaje mu zależeć na partnerce, dlatego seks jest taki ważny w utrzymaniu związku, to są realia niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28latkaAnka
Raczej spodziewałam się, że ktoś napisze mi prosto, ze jest to idiotyczne tak czekac i łudzic się jak nie widać wiekszych działań. Trace tylko czas i raczej szukam oznak tego zeby mi dał do zrozumienia zebym dała sobie na spokój, wtedy byłoby prosto, ucinam to i ide dalej a tak nie jest i wisze tak w próżni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
love not exist

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie głupi jednak facet
On ci nie da znać bo faceci to tchórze, to ty musisz zerwać ten tragicznie chory układ i ruszyć do przodu z własnym życiem, nie licz na niego, on tego nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybko i bezboleśnie
28latkaAnka dziś Ucinaj to natychmiast, strata czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaciekzLwowa
chłopak pewnie nie zadurzył przez moment ale zwyczajnie uswiadomił sobie pierwszy, że nie ma to sensu - za duzo strań, mi się by nie chciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
puknij się w głowe:)moja rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radez
zajmij sie swoimi sprawami. Mężczyźni też sie boja angażować jak nie ma to wiekszego sensu nawet jak sa bardzo zainteresowani kobieta, z tego co piszesz była to krótka znajomość nie miej za dużych wyobrażeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drwaldrwalów
hmm ty chciałas seksu bardziej niż on? No to masz odpowiedź byłaś bo byłaś ... sorry ale jak mi sie laska podoba to nie ma opcji, że mi sie nie chce zwlaszcza na początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
panienka do bzykania a jak jej nie ma to milo popisze zeby bylo miło i tyle. Pewnie sama sie narzucałas wiec bylas opcja- bzykne jak wyrazi gotowość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28latkaAnka
:( smutne to jest ale chyba macie racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×