Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój facet mało zarabia i jest mało ambitny

Polecane posty

Gość gość

Kocham go, ale trochę męczy mnie to, że jest tak mało ambitny. Siedzi w firmie, w której zarabia mniej niż 2 tysiące złotych, co jak na warunki warszawskie jest słabą stawką. Nie bierze pod uwagę szukania innej pracy. Jego stosunek do pieniędzy jest taki, że nie są najważniejsze i dopóki ciągnie z miesiąca na miesiąc to jest ok. Ostatnio powiedział mi, że za nadgodziny, które wyrobił, woli odebrac wolne niż wziąć pieniądze... Nic mu na to nie powiedziałam, ale w środku aż mną zatrzęsło. Poza tym jest kochany, dobry, szanuje mnie i jest wszystko ok. No może oprócz roztrzepania i totalnego nieogarnięcia - potrafię mu coś mówić 15 minut, po czym on pyta, o co chodziło - ale uznaję, że to typowo męska cecha. myślę jednak, że ten stosunek do pieniędzy jest większym problemem. Myślę, że skoro teraz tak ma, to już nigdy mu sie to nie zmieni i to zawsze ja będę zarabiała więcej i martwiła sie o sprawy finansowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrzebujesz kasy to idź i zarób, weź drugi etat i nie męcz faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jesteś dobra gospodynią i miła żona to masz rację chłop jest od tego ale jeśli jesteś wiecznie draca gebe feministka to idź i sama zarób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź sobie bogatego konkubenta i nie kwękaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obawiam się że nic z tym nie zrobisz. Ten typ tak ma i koniec. Jeśli ty więcej zarabiasz to prawdopodobnie on nawet nie czuje potrzeby zmiany bo przecież kasa jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 114
ja mysle , ze nawet jakbyś mniej od niego zarabiała to miałby to gdzieś. .Kolesiowi nie zależy na pieniądzach i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również jestem z kimś takim w związku i po początkowych dyskusjach co kto chce, a co może uznałam, że to taki typ który nie będzie się o nic zabijał bo to nie leży w jego charakterze. Zaakceptowałam pewne rzeczy, przewartościowałam co nieco i jestem zadowolona. Ciesz się że twój facet w ogóle ma pracę przynoszącą jakiś systematyczny dochód. To nie są ludzie których trzymają się pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wszystkie cały czas piertolicie że miłość najważniejsza... Miłość do pieniędzy najwyraźniej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się dziwię takim dziewczynom jak ty. Dla mnie facet musi więcej zarabiać. Wolałabym już żeby "nie był taki kochany" ale bardziej rozgarniety życiowo. Myślę że skoro już teraz to ci przeszkadza to będzie to narastalo. Skończy się tym że przestaniesz go szanować albo że odejdzie szybko to pierwszego lepszego który będzie ciut lepszy, a że twój facet wysoko poprzeczki nie zawiesił, to na pewno taki się znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma prawo do zdziwienia, ja też się wielu rzeczom dziwię, ale to nie znaczy że mam ochotę je zmieniać. A propos poprzeczki, to gdybyśmy wszyscy wieszali ją jak najwyżej, to niewielu przetrwałoby ten wyścig szczurów. Poza tym wracając do ludzi, którym za bardzo nie zależy na pieniądzach, to oni przeważnie mają inne zalety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedziałam, że pojawią się komentarze typu: weź drugi etat i nie męcz faceta, baby to materialistki etc. Kurczę, ja nie oczekuję wielkich pieniędzy. Chciałabym jedynie, aby się rozwijał i do czegoś doszedł. Póki co nie ma dwóch tysi na rękę i nie zanosi się, aby miało się to zmienić. Każdy wydatek musi planować z kalkulatorem w ręce - jeżeli wyjście dokądś to raz w miesiącu, bo go nie stać (a i tak płacimy po połowie, więc nie wykosztuje się aż tak bardzo), jedzenie tylko najtańsze. Kiedy miał okazję odebrać kasę z nadgodzin, wolał odebrać dzień wolny. Mówi wprost, że pieniądze nie są dla niego ważne. Chyba dla każdego faceta powinny być. To ja będę musiała przez całe życie martwić się o kasę, dom, spłatę kredytu etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże kobieto rozwiedź się z tym frajerem, jak on chce rodzinę zakładać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki w*********j j****a korfo !!! i zostaw tego faceta w spokoju!!! nie każdy chce zarabić kupe kasy kosztem zdrowia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt cię nie będzie kochał tak jak on, w ogień za tobą skoczy. Ale kasę ty musisz ogarniać i on ci będzie za to dozgonnie wdzięczny. To po prostu inny typ faceta i żadna nagonka na niego nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wolne za nadgodziny,to k***a za darmo robil? nawet nie za miske zupy? nosz k***a co to za pracodawca? szok:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za wybrane godziny chleba ie kupi to jakiś obłend:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda baba jest chytra na kase. Oczywiście nie przez siebie zarobioną. Mistrzynie w wydawaniu nie swoich pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każda, ja zarabiam 12 000, a nie mam kobiety z racji 170 cm wzrostu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy kobiety jesteście bezduszne; przecież nie każdy facet ma parcie na kasę i karierę; są faceci którzy wolą skromne życie ale za to bardziej spokojne i rodzinne; a autorka chyba wiedziała jaki jest jej facet wcześniej więc niech nie narzeka że mało ambitny i zaradny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wy kobiety jesteście bezduszne; przecież nie każdy facet ma parcie na kasę i karierę; są faceci którzy wolą skromne życie ale za to bardziej spokojne i rodzinne; a autorka chyba wiedziała jaki jest jej facet wcześniej więc niech nie narzeka że mało ambitny i zaradny jezyk.gif" x ja jestem taki jak ten facet: nie zarabiam za dużo, nie mam "parcia na karierę", nie mam "pomysłu na życie" ale jestem starym kawalerem i żyję sobie ze swoimi pieskami nie planując żony czy rodziny. no ale jeżeli ktoś chce mieć rodzinę to jak myśli ją za 2 tys utrzymać? jak żona ma zajść w ciąże i z czego wtedy żyć? itd itd. jak się chce pewnych rzeczy w życiu to trzeba być do tego przygotowanym także ekonomicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie każda, ja zarabiam 12 000, a nie mam kobiety z racji 170 cm wzrostu!! " x jak staniesz na portfelu to będziesz "wysokim przystojnym brunetem" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie tak: chcesz nowe meble to musisz na nie zarobić chcesz remont musisz opłacić ekipę chcesz nowa kanapę, telewizor, lampę musisz na to sama zarobić bo jemu jest dobrze tak jak jest x lepiej jak na facecie można polegać i umie i chce kasę zarobić by spełnić zachcianki kobiety. x będziesz w tym związku facetem a on pipka która się na wszystko zgadza x ja mojemu tylko podpowiada o czym marze a on już bierze nadgodziny nie wyobrażam sobie innego układu kocha mnie i mu zależy koleżanki mi zazdroszczą, nie jest zbyt piękny ale kasę zarobi na wszystko co chce a ja dzięki niemu wyglądam jak lalka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha ale k***a bajki; ten twój w takim razie to skończony kretyn skoro daje się wykorzystywać... no ale może właśnie taki niezbyt bystry ale pracowity no ideał każdej kobiety :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zerwij z tym nieudacznikiem mowi ci to 36 latek co ma 4000 netto i dla niego to malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha30

albo jest słabym kochankiem (ma za małego), albo jest mało przystojny (poniżej 180cm), albo jest mało zaradny życiowo (mało zarabia) Xdddd i dziwić się, że wszyscy sami xdd niektóre dziewczyny u mnie w pracy zjedzą kupę z pod siebie żeby dostać awans albo więcej zarobić, oczywiście nadgodzin nigdy nie odbierają i wszystko wydają na bieżąco. Szukają faceta który będzie więcej zarabiał, a jako że dużo zarabiają to graniczy z cudem żeby znaleźć wolnego, a jak już jest wolny, przystojny to się bierzę za byle stażystkę nie wiedzieć czemu 🙂 ostatnia nadzieja w wyjeździe za granice, ale nie każda chce jak ma dobrą pozycje 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Co on robi w tej firmie? papierki składa czy co? xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaka..
56 minut temu, janusz_poI napisał:

2 tyś to jak na warunki nie warszawskie słabo

powiedział bezrobotny gimsrak na utrzymaniu mame

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RedWolf

Ja już dawno przywyklem że skończę sam, brak parcia na kasę 2000 w małej miejscowości, niski facet 169 cm zero męskich hobby. Mało rozgarniety, chaotyczny roztrzepany itd. 9 na 10 jestem skreślany za wzrost xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×