Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magdavvv.

Mój facet nie ma samochodu.- problem?

Polecane posty

Gość Magdavvv.

Mieszkam na na obrzeżu 150 tysięcznego miasta, w rodzinnym domu, nie pracuję z racji tego, że studiuję na dwóch kierunkach i rodzice zaoferowali mi wsparcie na okres 3 lat studiów. Mam 20 lat, posiadam fajny samochód do dyspozycji. Za mną jeden kilkuletni związek, obecnie od roku jestem z moim drugim chłopakiem, bardzo się kochamy, nie kłócimy się, dobrze jest nam razem. Jeśli chodzi o stan materialny mojej rodziny i jego, jest to spora przepaść. On mieszka w małym mieszkaniu na osiedlu, rodzice przez tyle lat nie dorobili się własnego mieszkania, kupili je na kredyt, mają jeden samochód który potrzebny jest ojcu gdyż pracuje całymi dniami. Mój chłopak zarabia najniższą krajową w NIEprzyszłościowej 'robocie', nie studiuje, niby szuka lepszej pracy, ale na gadaniu się kończy. BARDZO PRZESZKADZA MI TO, ŻE NIE POSIADA JAKIEGOKOLWIEK AUTA ! Nigdy nie patrzyłam na pieniądze w wyboru partnera, ale zauważyłam, że facet bez auta traci w moich oczach wiele, wydaje się być nieudacznikiem, że nie dorobił się chociaż małego używanego auta. Gdy mamy zaplanowany wieczór w dane miejsce musi zawieźć mnie mama, która twierdzi że nie powinnam ją o to prosić, dlatego że mam faceta i nie powinnam się w ogole martwić o transport, twierdzi, że powinien po mnie przyjechać, też tak uważam. ;/ Wolałabym, abym to ja nie miała auta, a on je posiadał, bo wszystko jest odwrotnie niż powinno, a jeśli pyta mnie czy go gdzieś podwiozę i przykładowo jego mamę, to szlag mnie trafia, to ja jestem kobietą ! Chociaż czasy księżniczek i ich rycerzy dawno się skończyły, to niektóre rzeczy powinny być oczywiste... Co o tym sądzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdavvv.
Dodam, że ma 21 lat. Pracuje od 2 lat. Twierdzi, że na studia nie ma pieniędzy, ale nawet nie spróbował na jakiekolwiek się ubiegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdfdfdfdfdfdfhjhyjyjyjyjy
spierdalaj głupia kurwo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie!!!!!!!!!!
spierdalaj blacharo. Mam nadzieje ze szybko Cie rzuci i sobie zajdzie porzada i fajna laske a nie kurwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdavvv.
Proszę o wypowiedź obiektywne osoby, desperatom dziękuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdfdfdfdfdfdfhjhyjyjyjyjy
poprosiłaś o wypowiedź to masz.. mój facet też nie ma samochodu głupia ciot..blacharo.. zostaw go...tak będzie lepiej, na pewno pozna jakąś wartościową kobietę a nie Ciebie ...bogolu..:/ jak masz tyle kasy to mu kup samochód za 4 tys to będzie jeździł po Ciebie gruba kwoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do magdavv
No a zastanów się... Jesteś prawie w tym samym wieku a też niczego kompletnie się nie dorobiłaś - auto pewnie wyżebrałaś od rodziców. Jesli on jest nieudacznikiem to ty jesteś juz zupełym odpadem, bo w ogole nie pracujesz i jesteś pasożytem na utrzymaniu rodziców - ja też studiowałam 2 kierunki ale zawsze jakoś dorabiałam, żeby dołożyć się rodzicom za rachumki, czynsz, światło, telefon, internet. Poza ty jesteś studentką więc nie wiesz jak wygląda życie i rynek pracy. Może się okazac że ty nawet takiej pracy za marną kasę nie znajdziesz. Więc nie oceniaj - sama nic soba nie reprezentujesz więc nie masz chyba prawa oceniać faceta (który chociaż pracuje!), bo sama nawet nie praxcujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do magdavv
i już ktoś ci dobrze doradził - zostaw tego faceta, on zasługuje na lepszą kobietę. Bo ty jesteś trochę dziwna - sama nic nie osiągnęłaś, nie pracujesz a podważasz pracę innych. My z mężem dorabialiśmy się właśnie tak od zera, nic nie mieliśmy a dziś mamy zaledwie miesszkanie na kredyt i 2 stare samochody, ale mamy siebie i się kochamy. I jesteśmy samodzielni - nigdy nie żebraliśmy pieniędzy na samochód, mieszkanie czy wesele od naszych rodziców. Ty widać jesteś bardzo niesamodzielna - nie potrafiłaś sobie nawet w wakacje zarobić na stary samochod, teraz też nie dorabiasz tylko pasozytujesz na rodzicach więc lepeij znajdź sobie faceta podobnego do siebie - czyli takiego niesamodzielnego jak ty, który też wszystko dostał na talerzyku od rodziców. Z takim lepeij się porozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majonezgit
jak chcesz auto to sobie kurwo kup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdavvv.
Mi chodzi tylko i wyłącznie o ambicje, aby chciał się rozwijać i uczyć czegoś nowego. Mam wrażenie, że ja się rozwijam, a on stoi w miejscu. Moim zdaniem, problemem nie jest to, że nie osiąga się wysoko postawionych celów od razu, ale to, że niska poprzeczka wydaje się wystarczająca i okej. Oczywiście, gdybym była w innej sytuacji, chętnie poszłabym do pracy, po prostu teraz nie mam takiej potrzeby, wole się sprężyć na studiach i poźniej mieć łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do magdavv
więc postaraj się go motywować. Zwrócę ci tylko uwagę że patrzysz na świat przez różowe okulary - wydaje ci się że jak skończysz studia to bez problemu znajdziesz dobrze płatną pracę - tego ci życzę - ale rzeczywistość może się okazać zupełnie inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdavvv.
Nie mam zamiaru go zostawiać, bo tak jak wspomniałam jesteśmy szczęśliwi, on jest wspaniały, do niczego innego nie mogę się przyczepić. Post dotyczy tylko jednego małego aspektu naszego życia, także takie obszernie idące odpowiedzi i oceny całościowe są głupie. Dzięki za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolbogos
No normalnie to loooser . Ja w sumie nie mam samochodu bo mam taka prace ze mnie nigdy nie ma i jezdze sluzbowym . Jak sluzbowego nie mam , to maja rodzice albo siostra . Mialem auto ale sprzedalem bo nie mialem potrzeby . Teraz mam 2 motocykle i jest ok . Moze w nast roku kupie jakies auto , ale wydac trzeba z 40 tysi zeby nie bylo wstyd tym jezdzic .Ehh moze lepiej kupie 3 motocykl . Malo nie zarabiam , ponad srednia krajowa . Ale duzo to nie jest . Ogolnie masz troche zenujaca sytuacje , a spotykanie sie z przegrancem to jednak lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdavvv. Prawda jest taka że ty tez nic nie masz:) nie Ty sie dorobiłas tylko rodzice :) nie ty sobie kupiłas auto tylko rodzice, jestes na takim samym etapie co on tylko on pracuje i zarabia na siebie a Ty doisz kase od rodziców i nawet złotówki nie zarobiłaś, ot to co tw niezależność i posiadanie auta. RADZE ZAPAMIĘTAĆ NIE DZIECI SĄ BOGATE A RODZICE. Zarobisz sama to pogadamy bo jak narazie się uważasz za lepszą a wcale nie jestes od niego lepsza :) a wręcz i powiedziała bym się że nawet gorsza :) i pomyśl czemu:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolbogos
pamietaj ze facet musi zapewnic Tobie i twojemu dziecku byt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werciasiercia
autorko jestes jakas walnieta? a co teraz daja studia ? nic! jak nie masz doswiadczenia to pracy nie znajdziesz! a studiujac 2 kierunki to na pewno go nie zdobedziesz. myslisz, ze pracodawcy zwracaja uwage ze studiowalas 10 kierunkow? nikogo to nie obchodzi! kazdy patrzy tylko na to czy masz kwalifikacje do danego zawodu ... no ale madrze ktos tu pisal, patrzysz na zycie przez rozowe okulary ;/ ZOBACZYSZ ROZCZARUJESZ SIE! jak slucham rozmow pierwszakow na mojej uczelni, to czesto mam ochote im powiedziec ze pierdola glupoty! a ci mowia, po tym kierunku bede menadzerem i bede zarabiac tyle i tyle ... buahahaha ... rozczaruja sie gdy beda na 5 roku i pomysla, ze czas zdobyc jakies doswiadczenie. i sie zdziwia wtedy, ze nikt ich nie chce, albo zaproponuja im najnizsza krajowa na umowe zlecenie :D hahaha :) tobie prace pewnie rodzice zalatwia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdavvv.
Nie pracuję, bo nie muszę, czy ktoś z Was pracowałby mając wystarczająco pieniędzy ? Miałam zamiar zostać na studiach zaocznych i podjąć pracę, do której mogę iść w każdej chwili, teraz, jutro, za 3 lata bez różnicy. Od niego wymagam tylko minimalnych starań, bo to nie jest szczyt jego możliwości. Nie uważam się za lepszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdavvv.
do Werciasiersia. Nie masz o mnie pojęcia, nie bez powodu i nie bezmyślnie studiuję akurat takie dwa kierunki. Wszystko mam dokładnie zaplanowane i nie ma takiej możliwości, aby nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeee
jestes durna jak but... a te studia dadza ci wielkie gowno, jak starzy ci roboty nie zalatwia to bedziesz ulice sprzatac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolbogos
no jest durna to raz to wiadomo przeciez to baba Ale fakt faktem ze czasami sa zenujace sytacje , fakt ze ona nic nie ma . Fakt ze nastepnym razem niech mysli z kim sie umawia Fakt ze trzeba umiec akceptowac inna osobe slabosci i plusa teraz wiekszosc pizda chciala by tylko brac i zeby bylo rozowo w zyciu a kurwa takk nie jest i chuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie!!!!!!!!!!
smieszne wlasnie jest to ze jestem na utrzymaniu rodzicow, gowno zarabiasz i gdyby nie rodzice to mialabys gowno a nie fajne auto i gowno a nie duzy dom. Nic bys nie miala, bylabys zebrakiem. A on by mial swoj grosz. Studiuj tych swoich 5 kierunkow a i tak bedziesz zarabiac najmniejsza krajowa chyba ze bedziesz dalej jako dorosla liczyc tylko na rodzicow aby Ci znalezli prace...... zenada. Zalosna jestes. My z mezem sami sie dorabiamy a gdybym ja miala wiecej nigdy w zyciu bym nie pomyslala ze to dla mnie problem zawiesc go gdzies czy jego mame. Zwykly mily uczynek. Moge komus pomoc to pomagam proste a dla Ciebie problem i szlak Cie trafia no zalosna poprostu jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ls22
daj mu swój samochód w prezencie to wtedy będzie miał własny i cie zawiezie gdzie będziesz chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś rozpieszczoną gówniarą, która pasożytuje na bogatych rodzicach, jak huba na dorodnym drzewie. Na nic sama nie zapracowałaś (bo auto pewnie kupili Ci rodzice). Zostaw tego chłopaka w spokoju. Znajdź sobie podobnego sobie pasożyta mającego nowobogackich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majonezgit
krolbogos zamknij pizde dorobkiewiczu jebany zeby ci czasem ktos kol nie pobrzebijal w tych oponach a moze i w ryju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majonezgit
Jebany luju kurwo prace zalatwiles sobie po znajmosci to kurwo mędrkujesz ty kurwo i gdyby ci kurwo nie zalatwila pracy rodzinka kurwo po znajmosci kurwo to bys kurwo siedzial na dupie.A jesli bys kurwo zarabial 1050zl na rękę to byś kurwo inaczej piał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ente
tez sie zgadzam ze to zalosne. sama nic nie masz, rodzice Cie utrzymuja, od rodzicow masz samochod, gdyby nie rodzice to i na studiach bys nie byla. 2 kierunki? w dzisiejszych czasach to nic niezwyklego. poza tym studia pracy Ci nie dadza. skonczysz te swoje studia dostaniesz pol etatu na umowe zlecenie za kilkaset zl i sie zdziwisz. a Twoj facet przynajmniej pracuje i nie liczy na kase rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdavvv.
haha :D chyba Was coś boli : ) spokojnie, za 10 lat też powiem, że sama się dorobiłam, bo taki właśnie mam plan. Gdybyście byli w lepszej sytuacji to nie plulibyście jadem, taka też jest prawda. A ja dobrze wiem, co mam, czego nei mam i komu co zawdzięczam. Gów.no o mnie wiecie, na pewno za mało, aby robić tu portret psychologiczny. Pozdrawiam buraczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie!!!!!!!!!!
i zrozum ze to nie ty masz wystarczajano duzo pieniedzy tylko Twoi rodzice, bez nich bylabys zerem bez zlotowki i gowno bys studiowala bo nie mialabys za co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeee
za 10 lat to bedziesz liczyc czy ci do 1 starczy a nie sie dorobisz... a po co ci 2 kierunki, takie chujowe one sa ze musza byc az 2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×