Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój mąż powiedział, że nie chce się ze mną kochać, bo nie chce żebym zaszła

Polecane posty

Gość gość

w ciążę :O mamy po 29 lat, od 3 lat jesteśmy małżeństwem. Niedawno zaczęłam poruszać temat dziecka. Na początku odpowiadał wymijająco, później po prostu zmieniał temat i unikał rozmowy o dziecku. Od jakiegoś czasu stracił zainteresowanie mną (jeśli chodzi o seks, czułość, bliskość). Gdy w końcu zapytałam co się dzieje on odpowiedział wprost - nie chcę się z tobą kochać bo nie chcę, żebyś zaszła w ciążę. Stwierdził, że nie chce mieć dziecka, bo jemu to niepotrzebne :O załamałam się :( co mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale czemu załamałaś się? przecież wyszłaś za NIEGO a nie za jego zdolność płodzenia... mąż to miłość życia a nie sposób na dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed ślubem nie rozmawialiście o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to bym tak chciała jak ty, bo mój mąż strasznie chciał mieć ze mną dziecko i musiałam zajść w ciążę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może chcesz się zamienić też jestem 4 lata po ślubie i mój mąż ciągle truje mi o dziecku już mam tego dość..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakos tyle lat się kochał i nie bal się ciąży. To oznacza jedno ma inną i jak z nią to robi to na ciebie juz nie ma ochoty. Przygladaj mu się uwaznie bo robi cie w konia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmień męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napewno nasłuchał się w pracy od kolegów jakie to rzekome `szczęśćie` dziecko i jak to zmienia ich stosunek do żon, do życia, jak chcą uciekać w pracę zamiast wracać do wrzasków, obowiązków i zakochanej w dziecku żony...i słusznie się boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też się nie chcę kochać z chłopakiem, bo boję się ciąży. a może Ty po prostu nie kochasz męża, skoro on Ci już nie wystarcza i chcesz dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z powyższym- kochający się ludzie nie wyobrażają sobie dzielić się i na siłę odsuwać od siebie przez dziecko. jak się już zaczyna nudzić między ludźmi to szukają nowego wyzwania- dziecka- i już nie trzeba myśleć o sobie nawzajem, bo dziecko i jego kupy wypełniają każdą minutę myśli...oczywiście matki. Bo mądrzy faceci mają ambicje i szukają czegoś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham męża, po prostu dla mnie dziecko to naturalna kolej rzeczy, zawsze myślałam, że po to zakłada się rodzinę :( A przed ślubem owszem - nie rozmawialiśmy o tym... myślałam przecież, że to oczywiste :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale czemu miałoby być oczywiste? przecież to żadna przyjemność i żadna naturalność- każdy ma mózg od podejmowania takich ważnych decyzji. Weź poczytaj sobie tu jak kobiety mają przerąbane po dziecku i jak faceci odchodzą bo mają tego dość i ciesz się że Twój chce życie spędzić tylko z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To było "oczywiste" dla ciebie, ale nie dla niego. On najwyraźniej nie chce mieć dzieci. Więc jeżeli ty chcesz, to musisz się rozwieść i znaleźć nowego męża, albo znaleźć kochanka - buchaja i wrobić w dziecko obecnego męża. Ale będzie trudno, bo skoro nie uprawiacie seksu, to jak mu wmówisz że to jego dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można wyjść za mąż i nie przedyskutować tak ważnych kwestii? Jak nie chce dziecka możesz się rozwieść i unieważnić małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież rodzinę zakłada się najbardziej po to,żeby ją powiększyć.Żeby nasze wspólne geny przekazać dziecku.Dzieci to dopełnienie szczęścia małżeńskiego!My mamy czwórkę planowanych i nie rozumiem wogóle Twojego męża.Jest egoistą,boi sie ze dziecko bedzie dla Ciebie ważniejsze od niego,a to ON chce grać pierwsze skrzypce....cham z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty nie jesteś egoistką? 4 dzieci zrobiłaś bo chciałaś nie? więc spełniłaś SWOJE EGOISTYCZNE pragnienie. Egoistko, ile godzin zabierasz pierwszemu dziecku żeby poświęcić czas czwartemu?? Jak bardzo masz w duszy potrzeby i DOKŁADNE poświęcenie czasu i uwagi dziecka pierwszego, gdy zajmujesz się trzecim i czwartym? Jaką egoistką trzeba być, żeby olać dziecko żeby spełnić wściek macicy! i małżeństwo- ślub bierze się bo się kocha drugą osobę i chce się z nią być do końca, a nie po to żeby mieć dzieci- to jest odrębna, inna decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 13:20 szkoda ze twoja matka tak nie pomyslala jak ty. Dzis by nie bylo takiego kretyna i co by to komu szkodzilo ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to oczywiste że mąż powinien grać pierwsze skrzypce! przecież to on jest wybrankiem żony...jaką egoistką trzeba być żeby uważać że mąż jest po to żeby zrobić dziecko, które stanie się celem życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:23 nie pomyślała, bo nie chciała. Jakby pomyślała to by mnie nie było- przecież to oczywiste. I co z tego? Każdy ma prawo do własnych przemyśleń i sposobu na życie, a takie chamskie odzywki tylko świadczą o frustracji kolejnej mamuśki, bo któraś ośmieliła się przemyśleć sprawę i żyć szczęślwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No..mnie by było przykro jakbym się dowiedziała,że facet się ze mną ożenił,bo chciał mieć dziecko i tylko dlatego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczęśliwie bo bez dzieci. Prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:27- brawo, ja też tak uważam. Ja nie chcę dzieci, mam 28 lat a mój facet 35- on chce dzieci, ja nie. Powiedziałam wprost i stwierdził że woli żyć ze mną niż z dzieckiem i inną kobietą. I to jest kandydat na Męża przez duże `m`.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eveef
Pracuję głównie z facetami i to prawda,że twój mógł się czegoś nasłuchać. U nas jeden kolega był przy porodzie i zdawał relacje innym,że to był obrzydliwy widok i mimo,że kocha dziecko to drugi raz by sie nie zgodził. Inny z kolei ma bliźniaków i narzeka,że taki zapiernicz przy nich,że nie wiadomo gdzie ręce włożyć. Nie wspomne,ze narzekaja,ze ich kobiety są grube :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 28 lat, jestem singlem i nie chcę mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zeby miec dzieci nie potrzeba ślubu. Kto tak mysli jest idiotą. Slub to decyzja dwojga dorosłych ludzi. Biorą go bo się kochają. A bzdury piszą zazdrosne osoby ze ich taka miłość nie spotkała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy czwórkę planowanych i nie rozumiem wogóle Twojego męża.Jest egoistą,boi sie ze dziecko bedzie dla Ciebie ważniejsze od niego,a to ON chce grać pierwsze skrzypce....cham z niego. czemu cham ?TY go nie rozumiesz , więc jakim prawem oceniasz? facet pewnie z dobrego domu, wykształcił się, ma pracę, jest wartościowym człowiekiem, ma ambicje, marzenia, pewnie chce spędzać czas z żoną, podróżować, iść do kina, teatru, klubu, robić wszystko na co mają ochotę, a dziecko to kula u nogi i nie zrozumie tego tylko ten dla kogo dziecko jest wybawieniem od czegoś, np. dla kobiet , którym się nie chce iść do pracy dziecko jest jak prezent z nieba , bo mają wymówkę . Dlaczego wykształcony, dojrzały zdrowy facet ma być dla kobiety mniej ważny niż nowy twór czyli dziecko? które nic nie umie, nie rozumie, trzeba wszystko mu dać, opiekowac się? ja bym na miejscu takiego faceta zwiewała gdzie pieprz rośnie , a mamuśka niech sama spełnia swoje " ambicje" ...czyli pieluchy i gaworzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to oznacza że ci nie ufa i myśli że go oszukasz co do dni płodnych albo coś w tym guście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wyżej, popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narzekają ze ich kobiety są grube hehe wiekszych bzdur nie czytalam. Czy każda kobieta po ciąży jest gruba ? Cos z twoja głową nie tak. Znam wiele kobiet po ciąży a figury lepsze niz nie jedna nastolatka. Z tego co piszesz wszystkie mamusie są grube. Idz na plac zabaw i zobacz a potem sie udzielaj Jak jedna osoba po alkoholu wymiotuje tzn ze kazdy tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×