Moj maz robi grila!

P******y chlop ! Zaczelam mowic o andrzejkach ze nigdzie nie idziemy w tym roku itp itd.a ten jakby mu kto pioro w d**e wsadzil! Rozpalil grila zrobil salate szykuje jakies miecha popijajac przy tym winko !a kto to zje sie pytam? Zorientowal sie szachista ze andrzejki jak wypomnialam. No nic to,trzeba sie dostosowac i juz. Dobrze ze jutro wolne.

ja hołduję starej słowiańskiej tradycji i co roku, w sylwka ,robię grilla,wyobrażam sobie jak zimą zapach pieczonego mięska musi łechtać nozdrza i żołądki sąsiadów...

jak czytam "mój mąż" to przed moimi oczami pojawia się obraz mojego byłego męża i jego nowej żony :D