Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja koleżanka popełniła samobójstwo bo nie miała męża ani

Polecane posty

Gość gość

nawet chłopaka nigdy nie miała, skończyła 30 lat, (była taką typową starą panną) i otruła się lekami :( wiem że to było przyczyną i tylko ja o tym wiem i raczej zachowam to w tejemnicy ... wiem o tym bo kiedyś jak ją upiłam likirem i winem to mi się żaliła a ja zrobiłam wtedy głupią minę i nie wiedziałam co powiedzieć, bała się zostać starą panna i take tam, było jej cieżko bo wszyscy znajomi już dawno sparowani, trudno mi było ją zrozumieć bo zawsze miałam chłopaka i nie wyobrażam sobie jak można mieć trudności z takim banałem a jednak... i teraz nie moge przestać o tym myśleć, ale raczej nie mogłam jej pomóc bo przecież faceta jej nie znajde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no rzeczywiscie zachowalas to w tajemnicy- caly internet już wie hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Selekcja naturalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabilas ja a teraz samobójstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To smutne, Najwieksze pasztety maja facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty jestes głupia i żyjesz dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:34 nie prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro maja to skad sie biora stare panny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 32 lata, nigdy nikogo nie miałam, nie całowałam się nawet, nigdy nie byłam na randce ani żadnym podobnym spotkaniu towarzyskim, chociaż miewałam platoniczne fascynacje i miłostki, które nawet lubiłam bo wnosiły trochę emocji w moje zastane, monotonne życie. Obecnie ważę 150kg przy 178cm wzrostu (w najlepszym momencie ważyłam ok. 75kg), mam cukrzycę zaawansowaną o wysokich cukrach, nie pracuję i też nie pracowałam nigdy, studiowałam historię. Ja bym nie chciała męża, ale chciałabym na powrót ważyć 70 kilka kg, zaleczyć cukrzycę i móc chociaż wyjść z domu na spacer bez trudności i wstydu. Chciałabym odzyskać trochę spokoju bo przez te niepowodzenia życiowe na wszystkich frontach - nie mam też znajomych, przyjaciół, nigdzie nie wyjeżdżam, nie mam pasji ani hobby, żadnych planów, marzeń, ani pragnień, ciągle użalam się nad sobą i wspominam przeszłość z czasów szkoły, kiedy jeszcze mogłam cokolwiek zmienić np wybrać inne studia, takie które wyrwałyby mnie z domu, nauczyć się języków, pojechać gdzieś czasami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka_katoliczka
Ja tez mam 30 lat i nie mam faceta, ale wiem ze pan Bóg tak chce :)Los podsyła mi różnych kawalerów, ale gdy tylko okazuje się, ze nie są oni wierzący i praktykujący, ucinam znajomość. Bóg ma plan na moje życie i w swoim czasie ześle mi odpowiedniego dla mnie mężczyznę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super, że są takie wierzące kobiety jak Mariolka :) Bóg zna przyszłość i wie co jest dla nas dobre :) swoją drogą najfajniejsze osoby z mojego otoczenia są długo singlami, a to dlatego, że są cholernie inteligentni, wrażliwi, atrakcyjni, wymagający, wybredni i mają trudne charaktery, a czasem i choroby psychiczne. jak również potrzebę autonomii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara pannaaa
ej,a co to znaczy "byla typową stara panną"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ----- :( przeciez nic straconego. cukier mozna zbic, wage tym bardziej - wymaga to duzo samodyscypliny i sily ale jest mozliwe. zdecydowanie jest to ciezsze i trudniejsze niz uzalanie sie nad soba, ale ja przez to tez przechodzilam...ba! samouzalanie sie wciaz jest moim najlepszym hobby :O ale mimo tego nie poddaje sie. samouzalac sie, nienawidziec sie, gardzic soba...to mozna caly czas i tak ;) wazne by wstac i cwiczyc, ruszac sie, zrobic cos (wstydzisz sie wyjsc na dwor? kup rowerek do domu, albo orbitrek na oxl uzywane sa dosc tanie) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stare panny to brzydkie grube stare katoliczki mariolki z kotami zamiast mezow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mariolka_katoliczka dziś Ja tez mam 30 lat i nie mam faceta, ale wiem ze pan Bóg tak chce usmiech.gif Los podsyła mi różnych kawalerów, ale gdy tylko okazuje się, ze nie są oni wierzący i praktykujący, ucinam znajomość. Bóg ma plan na moje życie i w swoim czasie ześle mi odpowiedniego dla mnie mężczyznę. usmiech.gif x co za selektywne myślenie...Bóg ma plan na twoje życie, ale to "los" ci podsyła tych kawalerów bez wiary? a nie Bóg? ;) póki co masz 30 lat zmarnowanego życia...fajny plan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktem jest, że w moim otoczeniu (ja to ta co pisała, że ma 32 itd.) nie ma prawie osób wolnych i większość jest obarczona przynajmniej jednym dzieckiem, niezależnie czy to pracownik naukowy z doktoratem, czy sprzedawczyni, ogólnie rocznik (1984) plus minus kilka lat, jest już życiowo zorganizowany. W sumie nie znam więcej starych panien oprócz siebie, bo nieliczne niezamężne mają zwykle "partnera", jeśli już wiem o takowych, ale o wiele starszych, o pokolenie wręcz. Chłopaki też sparowane. Mnie to nie sprawia aż takiego żalu, bardziej boli mnie że jestem naprawdę nieatrakcyjna - otyła, z krótką grubą, wrośniętą w bary szyją i byczym karkiem, nie mówiąc o reszcie i nigdy nie miałam powodzenia, w nawet o wiele młodszych czasach. Ale prawdą jest, że większość ludzi jest przeciętnych, lub niezbyt atrakcyjnych psychicznie czy to fizycznie, a mimo to towarzyszy mają ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem starą panną, nigdy nie miałam faceta i jestem tlustą brzydka świnią, robie pokazy na howup w masce i chłostam się po moim tłustym dupsku za żetony, nie nawidze siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swoją drogą najfajniejsze osoby z mojego otoczenia są długo singlami, a to dlatego, że są cholernie inteligentni, wrażliwi, atrakcyjni, wymagający, wybredni i mają trudne charaktery, a czasem i choroby psychiczne. x choroby psychiczne? no faktycznie, partnerzy idealni ;) nie każdy na takich zasługuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 31 l.nigdy nie mialam faceta... jestem chorobliwie niesmiala.mam same kompleksy-garb i krzywe zęby.nie pracuję...rodzice na kazdych urodzinach mowią-kolejny rok zmarnowała. :( nie mam przyjaciól...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś skoro ktoś chce płacić, żeby ciebie oglądać, to najwyraźniej twoje ciało ma swoich amatorów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli jakaś nie znalazła do 30stki to marne szanse a jeśli wgl nawet nigdy nie miałą faceta to juz mieć nie będzie, to niemożliwe ,to zaburzenie jakieś nie uleczalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaburzenia ho masz ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nightcrawler
Więcej samobójców to mniej samobójców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze watpie by to zrobiła. Szybciej facet bo oni gorzej radzą sobie z samotnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary kawalerro
etam, ja doskonale sobie radzę, raz w tygodniu chodzę na dzifki, nar***** i odrazu przechodzą mi głupie myśli, mam spokój na cały tydzień hehe To kobiety sa słabe psychicznie bo dorabiają do tego jakieś filozofie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chomiczekk
Ja mam 34 i w poważnym związku jestem dopiero od dwóch lat, sporo moich znajomych wchodziło w związki po 30. Nie ma co brać pierwszego lepszego byle był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kurde z tą dużą dziewczyną to bym się pobawił teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ale z wzajemnością? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skad biorasie stare pany bo nie prosza jez/usa o małzonka a wystarczy sie modlic o meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×