Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja zona nie chce sexu. Mysle o zdradzie...

Polecane posty

Gość gość

Odkad zaszla w ciaze i urodzila syna, to sex mamy raz na miesiac. Tak to albo glowa boli albo brzuch albo zmeczona. Syn ma 11 miesięcy i nadal tak samo to wyglada. Jeszcze zeby cokolwiek w domu robila, ale obiady zamowione z knajpy, kurz lezy, nieodkurzone. Mam dosc powoli. Mysle o zdradzie, chociaz seks bede miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyjėbał bym takiego pasożyta na zbity pysk, masz prawo iść roohać inną i zrób to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw te krowe po co ci to cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po jakiego grzyba bierzesz się za małżeństwo, skoro do niego nie dojrzałes? Nie potrafisz nawet porozmawiac szczerze ze wlasną żoną. Skoro jest jak jest, tzn, ze ona ma jakies swoje powody, a Ty zmiast zachowywac sie jak bachor, ktoremu nie daja zabawki, ktorej akurat mocnochce, powinienies umiec zdystansowac sie do swoich odczuc i emocji i na spokojnie z zona porozmawiac o przyczynach i poszukac wspolnie rozwiazan. Jesli juz Ci w glowie zdrada, to jestes kompletnie nic nie wartym mentalnym chlopczykiem. Nic nie wiesz o kobietach, o tym jak dziala ich umysl, psychika, hormony itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby to tępe suki, lej ją po ryju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poprosz ja zeby zrobila to reka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, chlopczykiem, bo co bo chce zeby bylo normalnie ?? Ile mozna sie tlumaczyc hormonami ? Rozmawiac sie z nia nie da, bo zaraz sie drze i oburza, ze chodzi mi o jedno a tak nie jest. Chce poprostu normalnosci i bliskosci tak jak bylo zawsze. Nawet do domu z pracy wracac mi sie nie chce. Jedynie dla syna wracam. W innych malzenstwach maz wraca i rodzina je razem obiad. Ja wracam i co slysze "zamow cos sobie bo nie robilam obiadu", a zona przed serialem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego wszystkiego zacząłem szukać dla siebie jakiejś rozrywkowej pani na zbiorniku. :o A to wszystko przez zaniedbywanie obowiązku małżeńskiego przez leniwą żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie podszywaj sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest obowiązek małżeński

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuje witaminy sensivella ginekolog mi przepisał i działają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seks nie jest ważny i nie jest obowiązkiem jak ci zależy na ******iu to uciekaj idioto zboczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślicie, że jak jej te witaminy rozpuszczę w cappuccino to to coś da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie kup jej jakiś tam leki na kobiece libido i daj w formie prezentu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale tak to już jest w większości małżeństw po urodzeniu dziecka kobieta nie chce seksu i odpycha faceta a on szuka innej na boku. Skoro nie stać cie na rozmowę z zona to zafunduj sobie jeszcze większy kryzys, poszukaj kochanki i jej zmajstruj bachorka a potem znowu kolejnej może sie kiedyś czegoś nauczysz dzieciaku niedojrzały!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest wazny jasne, najlepiej zero seksu byscie chcialy glupie baby. Poped to naturalna rzecz w zwiazku i bez seksu zwiazek zaden nie przetrwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko sie urodzilo prawie rok temu ! Bez przesady juz nie robcie ze mnie potwora bo tak nie jest. Wiem, ze dziecko jest wazne, od poczatku pomagam zonie przy dziecku. Ale ile t moze trwać... rozumiem ze wy tez uprawiacie seks raz na miesiac albo na dwa ? Skoro to dla was normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pogadaj z zona jak z czlowiekiem a nie wypisuj tutaj. Po co sie zeniles i powolales na swiat dziecko skoro teraz chcesz to przekreslic? A moze liczysz ze sie nie wyda? Moze pojdzie na trojkacik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość srodowy
Ja po urodzeniu drugiego dziecka musialam poczekac az wszystko sie zagoi bo w ogole nie mialam ochoty na sex.Trwalo to 4 miesiace ale po tym czasie wszystko wrocilo do normy.Chociaz nie wiem czy normy.Teraz chce mi sie czesciej sexu niz przed :D .Mam 34 lata jestem ze swoim facetem juz 20 lat.Mamy dwie corki i dobrze nam w lozku.Nie ma nudy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio powiedziała mi , ze wyszla za mnie z rozsadku, wiec nie wiem czy jest o co walczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro tak ci powiedziala to ustalcie jaki uklad was laczy. Lepsza kawa na lawie niz takie bawienie sie w ciuciubabke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda mi Ciebie facet. Naprawde. Jakbym widziała swoją mamę, w domu syf, dzieci są w szkole albo ich nie ma i jej to lajcik, ugotowane co niedziele a jak tato zwroci uwage to wielki placz bo ona tak sie stara a on ma tylko pretensje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj z nia ale szczerze, na spokojnie i powiedz ze masz potrzeby i chcesz je egzekwowac czesciej i oczekujesz ze ona sie bardziej zaangazuje. Zimny prysznic to czego trzeba twojej pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zona moze miec depresje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma żadnej depresji. Bo ochotę na śmichy cichy z psiapsółkami to ma. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:58 podszyw ale w sumie moglbym sie pod tym podpisac. Rozmawialem, ale jak sie slyszy takie cos, ze wyszla za mnie z rozsadku, ro juz i rozmow sie odechciewa. Wracam do domu i zamiast usiąść razem przy stole, to tylko slysze "zamow sobie cos bo ja obiadu nie robilam". Tylko synowi daje ze sloiczka a sobie z knajpy zamawia. Depresji nie ma raczej, gada z kolezankami przez telefon to normalnie sie zachowuje. A seks, co mam ukrywac, tez mi tego brakuje. Ale chyba nic dziwnego w tym nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postaw sie i powiedz ze rozwazasz poszukanie przyjaciolki bos samotny, wyposzczony i wtedy zobaczysz ze depresja jej minie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
postrasz ja rozwodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to mógłbym jej postawić zarzut że nie spełnia małżeńskiego obowiązku. Wygraną miałbym pewnie w kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tobie juz na niej nie zalezy, to po co sie zastanawiasz, szukaj kochanicy a nie wypisuj tutaj miekki ciulku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×