Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilka09999

Moje dziecko jeszcze się nie urodziło a teściowa...

Polecane posty

Gość lilka09999

Mieszkam z tesciami i jestem w 8 msc ciazy. Ciągle słysze od tesciowej, że "będziemy,ale bawić" itd. albo, że weźmie malutką na spacer na caly dzien albo "ale bedzemy nosic". Nie ukrywam,ze mn ie to denerwuje,bo z mezem umowilismy sie,ze ona nie bedzie nauczona "noszenia", bo potem nic nie bedziemy mogli zrobic tylko caly czas ja bedziemy musieli bawic. Moja siostra ma wesele w czerwcu i tesciowa powiedziala,ze ona zostanie z małą ,żebym czasem nikomu innemu nie mowila,aby się nią zaaopiekował. Uwierzcie mi,ze powtarzala mi 3 razy w tygodniu,ze ona z nia zostanie, ale powiedziałam teściom,że na pewno też będą zaproszeni. To moja tesciowa "tak? a ja bym wolala z malutką zostac" tak mi powiedziala i zrobila dziwną minę... nie wiem czemu jej tak zalezy,zeby z nia zostac. Jezcze sie nie urodzila, a ona juz planuje co bedzie. W inny dzien Ja jej powiedzialam "ale tu drzwi nie beda sie zamykac jak sie mala urodzi"i wspomnialam jej jak moja siostra rodzila ile gosci przyjezdzalo to ona na to "ale to tak bez przesady,bo to tez tak nia dobrze" a ja sie domyslilam,ze jej chodzi na pewno o to,ze jak bede tak z mojej rodziny goscie przyjezdzac to ona nie bedzie miala do niej dostepu. Albo jak mowie,ze jak bedzie cieplo to codziennie bede z nia spacerowac, tu do mojej mamy, tu do babci itd to ona tylko glupio sie spojrzy i sie nie odezwie... Caly cas tylko mowi "nasza laluchna" i,zebym tylko za dlugo w szpitalu nie byla. Nie wiem czemu,ale strasznie mnie to drazni. Jakos sie boje,ze tesciowa wraz ze swoją coreczka,czyli moja szwagierka beda siedzialy u nas w sypialni i bedą ja ciagle nosic itd... Jak szwagierce powiedzialam,ze ona nie bedzie nauczona noszenia,bo potem sobie z nia rady nie damy to szwagierka"ale bez przesady chyba ja bede moggla" . A jak sie dowiedziala,ze jestenm w ciazy to powiedziala" oooo,ale fajnie bede chrzestna", tak powiedziala, a ja mam jezczew dwie siostry... i sie,ze tak powiem wj***la w tą rolę. co o tym wszystkim sadzicie? Ja czuje,ze codziennie bede gdzies jezdzila z nią,bo tutaj one mi beda siedzialy non stop na glowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj chrzstna ty wybierasz a jak masz dwie siostry, a brata nie to wiadomo ze wezmiesz prędzej swoja siostrę niż siostrę męża. Co do ich pomocy... teraz cie to wkurza, ale jak urodzisz yo będziesz tak zmeczona ze bedziess wręcz szczesliwa, ze ktoś pomaga. Musisz miec tylko nad tym konrole. Pamiętaj to ty decydujesz. A takie noszenie wcale tak nie uzależnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A twój mąż co na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka09999
Mój maz mowi,ze na pewno nie bedą nad nią latac i skakac, bo potem caly czas bedzie chciala byc noszona i my nic potem nie zrobimy, on jest takiego zdania jak ja. Boje sie,ze jak on bedzie w pracy, to one wtedy bedą naduzzywac tego,ze jego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka09999
mam kochanka i boje się , że gdy mąż w pracy to jego mama -moja teściowa cały czas będzie z nami mieszkać. i gdzie zaproszę kochanka?gdy uśpię dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka09999
juz masz lipe za podszywanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakaś głupia jesteś. Współczuję teściowej. Samo to że ty jej opowiadasz jak będziesz chodzić z dzieckiem na spacery a jak ona to samo powie to już narzekasz że jeszcze dziecka nie ma a już planuje. Nie widzisz że sama też planujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to delikatnie mówiąc masz przesrane !!! Będą Ci się wpieprzać do wszystkiego !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajna teściowa. Poważnie. Tobie za to hormony szaleją. Przemyśl wszystko jeszcze raz to pewnie sama się pukniesz w czoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z czym ma przesrane? Chyba z własnym charakterem. Teściowa proponuje pomoc w opiece nad wnuczka, co w tym złego? Mam nadzieję że przejrzysty na oczy i nie będzie pomagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa ma rację bo nie jest dobra rzeczą żeby tak się ludzie zwalali na głowę oglądać dziecko, przynajmniej przez pierwszy miesiąc. Różne chorobska mogą przyniesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem że są jeszcze tak głupie baby że wierzą w to że dziecko można nauczyć noszenia . Wbij sobie do tego pustego łba jeżeli dziecko chce być na twoich rękach to nie dlatego za jest nauczone noszenia a potrzebuje więcej mamy przy sobie mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja bym chciała mieć taką babcię pod ręką, zobaczysz jeszcze będziesz jej dziękować, babcie to skarby, kochają twoje dziecko także samo jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ta zle i tak niedobrze jakby nie spojrzeć to walnięte w dekiel baby robią sobie same problemy. Autorko,nie chcę cię obrażać ale do najmądrzejszych nie należysz.gdyby tesciowa miała w dooopie twoje dziecko to pisałaby laboraty że z niej kawał jędzy,gdyby nie chciała go wziąc na ręce byłoby zle,gdy mówi ze bedzie się cieszyć i chce uczestniczyć w jego życiu tez jest zle.A może by tak kupić sobie własne mieszkanie a nie siedzieć na głowie tesciowej i pierd....ić od rzeczy.Jeszcze maciek w duuupie juz mu kaszkę prażysz.Wysuwaj do swojej matki i tam rozkazuj kto i ile razy moze spojrzec na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćqwert
A nie możecie się od teściów wprowadzić na swoje?Dlaczego z nimi mieszkazcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×