Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nowy nickt

Moje rozmowy ze znajomymi wyglądają ostatnio tak

Polecane posty

Gość gość
Nudni jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
To nie jest normalne. :D Ale część moich znajomych jest taka sama-wolę ich omijać i nie spotykać się z nimi zbyt często.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Później wydaje wam się, że jesteście zabawni i z***biści do granic możliwości :). W rzeczywistości stajecie się dodatkowo żałośni. Co jest ciekawego w siedzeniu na d***e z kolegami pedałami i chlaniu na umór? Żyjecie gorzej od emerytów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Szanuję twój kobiecy punkt widzenia. Jesteś inna, niż wszystkie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolegów mam od chlania, siłowni, grillowania, a koleżanki od sexu. Faceci ogólnie są fajniejsi, ale nie jestem homo, więc muszę mieć koleżanki i udawać, że je lubię. A czasem to najchętniej porządnie dałbym im w łeb. Przynajmniej w sexie mogę je nastrzelać po d***e. Ale wracając do tematu autorki. To normalne że znajomych ma się po to by z nimi pić. Także dryń nie marudź. No to ciach babkę w piach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest wielu facetów, którzy myślą tak samo. Nie ma różnicy pomiędzy Twoją paczką, a starymi menelami, którzy tankują pod najbliższym monopolowym. Umów się z nimi i nie pij jako jedyny. Zobaczysz o jakich pierdołach gadają Twoi znajomi i po paru godzinach będziesz chciał wracać do domu. Po paru latach regularnego chlania będziesz miał wyciągnięta twarz. Mój kolega na studiach nieźle "imprezował" i jak się spotkaliśmy po 2 latach to mnie zamurowało. Wyglądał jak szczur, a kiedyś był przystojny. Spędza czas tylko z kolegami bo już nie ma wyjścia. Nikt nie chce zbierać nawalonego partnera z podłogi, albo pilnować, żeby nic sobie nie zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:26 Niezła patologia. Twoje koleżanki mają jeszcze zęby czy część zdążyła już zgnić?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×