Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mydlarnia lily

Mydlarnia czyli założenie działalnosci

Polecane posty

Gość Mydlarnia lily

Witajcie ! mam takie pytanie bo nie wiem gdzie szukać pomocy. Chciałabym otworzyć swoją mydlarnię w której sprzedawałabym głównie mydła domowej produkcji oraz kule do kąpieli żele pod prysznic sole do kąpieli i inne tego typu rzeczy wykonywane ręcznie. Pytanie brzmi: żeby założyć taką działalność muszę mieć jakieś certyfikaty produktów? jakieś testy muszą przejść moje produkty żeby mogły być sprzedawane? jak to wygląda ile kosztuje gdzie mam się zwrócić o pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mydlarnia Lily
bardzo proszę was o pomoc ponieważ szukałam w internecie ale nic nie znalazłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mydlarnia Lily
a może źle szukam? sama już nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tragiczny pomysł z tą mydlarnią, wygryzą Cię na bank, lepiej to przemyśl, bo wspomnisz moje słowa, nie pakuj się w ten beznadziejny biznes, bo tylko kasę stracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mydlarnia Lily
akurat co do mydlarni to probne kosmetyki rozdawałam po znajomych i byli bardzo zadowoleni i ciagle dostaje wiadomosci kiedy rusze znowu z produkcja ze ludzie chętnie kupia itd... więc myślę że to bardzo dobry interes. i chce mimo wszystko do tego dojsc planuje to od kilku lat tylko ciekawią mnie te testy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
testy muszą mieć producenci , ty jako sprzedawca masz mieć je tylko do wglądu . Ewentualnie kopie . Co zaś do samego pomysłu to ma to być sklep interntowy czy stacjonarny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mydlarnia Lily
i ten i ten ale chyba źle mnie rozumiesz . ja te kosmetyki będę wykonywać sama ja będę producentem jedynie produkty które będę zdobywać będą pozyskiwane z hurtowni. chodzi o to że ta mydlarnia będzie coś typu HAND MADE i dlatego pytam czy musze miec jakies atesty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mydlarnia Lily
bo to ja tworzę receptury wiem że moje kosmetyki są dobre no ale jakieś wymagania na pewno muszą spełniać żeby coś takiego założyć i móc wrzucić to do obiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mydlarnia Lily
to jest bardzo dochodowy interes ludzie teraz chca byc eko za granicą to dobrze idzie i u nas w Polsce też już wiekszość ludzi zakupuje się w takich mydlarniach niż kupywać jakies badziewne rzeczy z samą chemią i ogromnym składem chemicznym. wiem bo te kilka lat które się przygotowywałam zdobywając wiedzę obserwowałam mydlarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najprościej byłoby zapytać w Sanepidzie . Jeśli jednak chcesz zakładać stacjonarną działalność , to znaczy posiadać lokal , płacić Zus , podatki , może nawet jakiegoś pracownika .... musisz mieć naprawdę potężny zbyt .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli mieszkasz w dużym mieście , jeśli ludzie są tam bogaci to znaczy maja pracę , jeśli znajdziesz dobry lokal w popularnym puncie .... może dasz radę . Ale jaki musiałbyś mieć obrót miesięczny , żeby opłacię wszystkie daniny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mydlarnia Lily
mam wielu znajomych którzy mają małe dzieci i chcą kosmetyki bardzo delikatne do pielęgnacji skóry dziecka jak i swojej. szukają czegoś co będzie odżywiało ale nie uczulało dlatego kosmetyki naturalne są dobre bo mają mały skład i nie mają tyle chemii co te które kupujemy w sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mydlarnia Lily
ogólnie jako producent będę też dostarczać swoje kosmetyki do innych sklepów mam już kilku chętnych właścicieli sklepów którzy chętnie podpisali by umowę ze mną. a codo sklepu stacjonarnego zdaję sobie z tego wszystkiego sprawę . nie od razu Rzym zbudowano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie słyszałam o umowach pomiędzy dostawcą a sprzedawcą .to raczej płynny proces - jako sprzedawca zamawiam towar którego mi brakuje albo w miarę potrzeb . ale żeby zarobić na sklep , rachunki , zusy , podatki , popłacić faktury i jeszcze odłożyć parę zlotych na czarną godzinę to ile musiałabyś mieć obrót jaki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że autorka mogłaby nawiązać współpracę z drogeriami, sklepami hand made oraz poszukać zagranicznych odbiorców. Mi marzy się produkcja świec dekoracyjnych. Póki co robie ręcznie. Jeśli jednak chciałabym założyć działalność to zainwestowałabym w profesjonalny sprzęt dzięki któremu mogłabym zwiększyć wydajność o kilkaset procent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba przede wszystkim zgłoszoną działalnośc produkcyjną i pozwolenie od Safety Assessor oraz Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Zapoznaj się też z przepisami bezpieczeństwa produktu kosmetycznego z Rozporządzenia Nr 1223/2009 http://skladnikikosmetyczne.blogspot.com/2010/01/atest-dopuszczenie-kosmetykow-do.html http://www.prawokosmetyczne.info/safety-assessor-ocena-bezpieczenstwa-kosmetyku-krok-po-kroku/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Pytanie brzmi: żeby założyć taką działalność muszę mieć jakieś certyfikaty produktów? jakieś testy muszą przejść moje produkty żeby mogły być sprzedawane? jak to wygląda ile kosztuje gdzie mam się zwrócić o pomoc? bardzo proszę was o pomoc ponieważ szukałam w internecie ale nic nie znalazłam<<< x Jeżeli nie potrafisz sprawdzić tak prostej rzeczy, to jak masz zamiar prowadzić własną działalność ? ? ? x Ty nie masz pojęcia: czym jest certyfikat, ile kosztuje i w jaki sposób można go uzyskać. x O ile dobrze pamiętam od znajomych importerów, to proste certyfikaty, dopuszczające zabawki do kontaktu z małymi dziećmi, to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych, od każdego modelu. Certyfikaty środków higieny dla dzieci są wielokrotnie droższe. x Bredzisz też o jakiś umowach ze sprzedawcami, które istnieją tylko w Twojej wyobraźni. x Twoje wyroby mają być ekologiczne i nie powodować alergii, a czy Ty rozumiesz w ogóle znaczenie słowa: "alergen" ? x Dopóki nie zdobędziesz poważnych odbiorców i nie zapewnisz sobie znaczącej pozycji na rynku, Twoje wyroby nie będą dla większości klientów, niczym innym, niż EFEKTEM ZLEWANIA CHEMIKALIÓW, PRZEZ POZBAWIONĄ PODSTAWOWEJ WIEDZY OSOBĘ. x Myślę, że aby taka firma mogła egzystować na rynku, to należałoby włożyć w nią przynajmniej z pół miliona złotych na sam rozruch i przez kilka lat dokładać do interesu, zdobywając kolejnych klientów. x Jeżeli stać Cię na to, to życzę szczęścia :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz, to pakuj się w ten biznes, twoja kasa twoja sprawa,ale moje zdanie jest takie, ludzi dzisiaj nie stać często na jedzenie,podstawowe rachunki, a mydło to kupują w biedronce, ty uważasz ,że ktoś kto zarabia 2 tyś zł ( znaczna grupa Polaków ma właśnie takie zarobki) ma kredyt na mieszkanie i inne kredyty ( albo płaci za wynajem) kupi Ci takie mydło, które jak domniemywam będzie znacznie droższe niż te z biedronki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem skąd te dane bierzecie... jakoś ja np kupuję kosmetyki tylko w mydlarniach bo wiem że są naturalne i bezpieczne. nawet dla mojego dziecka kupuje mydło aleppo płace coś koło 20 zł ale opłaca się nic nie jest nafaszerowane chemią poczytajcie sobie składy tych waszych mydeł z biedronki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgodze się ze mydła z mydlarni są jakościowo lepsze i na nie też znajdą się klienci, jednak samo rozwinięcie takiego biznesu wymaga odpowiedniego zaplecza do wytwarzania tych kosmetyków, aparatury, odpowiednich certyfikatów, co niesie ze sobą odpowiednie koszty, sama sprzedaż to już pikuś. Jeżeli autorka jest tego świadoma to ok., jeśli nie to musi poczytać przede wszystkim przepisy i zorientować się w sprawach technicznych, zaplecza produkcyjnego bo przecież nie będzie tego robic chałupniczo, a potem w możliwościach pozyskania kasy z UE na rozkręcenie działalności, a także posiadać własne zasoby finansowe, bowiem Unia jedynie dofinansowuje, a nie sponsoruje, a najlepiej znaleźć wspólnika na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>nie wiem skąd te dane bierzecie...<<< x Niby jakie dane ? x >>>jakoś ja np kupuję kosmetyki tylko w mydlarniach bo wiem że są naturalne i bezpieczne.<<< x Przyznaję, ze nigdy w takim miejscu nie kupowałem, ani o nim nie słyszałem, a mieszkam w dużym mieście i czasami muszę po galeriach handlowych chodzić :(. Również nikt z moich znajomych o czymś takim nie wspominał. x >>>nawet dla mojego dziecka kupuje mydło aleppo płace coś koło 20 zł ale opłaca się<<< x Chyba tylko Tobie, bo nie przypominam sobie, by któraś z moich znajomych, wydawała 20zł, na kostkę mydła nieznanego pochodzenia. x >>> nic nie jest nafaszerowane chemią poczytajcie sobie składy tych waszych mydeł z biedronki<<< x Nie kupuję mydła w Biedronce. Skład mydła nie jest nazbyt skomplikowany, a w hipermarketach dostępnych jest całkiem sporo mydeł ekologicznych w granicach 5zł za kostkę. x Muszę Cię zmartwić, ale dobre mydło składa się głownie z chemii. x Gdybyś uważała na lekcjach w podstawówce, tobyś to wiedziała :P :P :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mydło składa się głównie z chemii?? nie w przypadku mydeł z mydlarnii jedynie jaką chemie się dodaje jest to NaOH i to wszystko w tym temacie. i tak dla waszej wiedzy mydło robi się głównie z olejów a nie chemii :) POZDRAWIAM i radzę poczytać dopiero później się wypowiadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mydlarnia Lily
aha czyli wszystko muszę wiedzieć od razu? Napisałam że chcę otworzyć firmę ale nie już i nie teraz nie w tym momencie dlatego pozyskuje informacje odnośnie atestów i innych pierdół jakie muszę spełniać by takową mydlarnie otworzyć. czy to coś złego? i sory ale nie trzeba inwestować aż pół miliona na to by firma działała MYDLARNIA jest małą firmą a nie produkcją na skalę masową i nie żal mi kasy jakoś na podjęcie działalności skoro umiem to robić i lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mydlarnia Lily
proszę bardzo pod linkiem skład zwykłego mydła dove koszt około 4 zł https://www.google.pl/search?q=skład+mydła+dove&espv=2&biw=1366&bih=667&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0CAYQ_AUoAWoVChMIjarwwI-GxwIViQUsCh3fwQNd#imgrc=tf-gqlu6-eC2DM%3A mydło wykonywane w mydlarni to mix olejów i masła lub samych olejów najlepiej pół na pół czyli np olej kokosowy i masło shea ze stałych produktów i np olej ze słodkich migdałów i olej palmowy do tego NaOH w odpowiedniej ilosci która zostanie wyliczona przy proporcjach oleju, woda ,olejki ETERYCZNE ( lub ich brak) a to nie to samo co zapachowe . i koniec. jest różnica w składzie? jest i to ogromna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>mydło składa się głównie z chemii??<<< x Nie :P, to są z pewnością wirusy lub komputerowe programy :P :P :P. x Z tego, co ja kojarzę, podstawą nawet najstarszego mydła, sprzed setek lat był ług, a ług to substancja CHEMICZNA, wykorzystywana w różnych celach i NIEBEZPIECZNA dla człowieka. Nie chciałbym takiego naturalnego mydła, które wyżre mi oczy. x >>>nie w przypadku mydeł z mydlarnii jedynie jaką chemie się dodaje jest to NaOH i to wszystko w tym temacie.<<< x Jako, że chemią miałem już dawno do czynienia, pozwoliłem sobie zasięgnąć pomocy Wikipedii. "NaOH – nieorganiczny związek chemiczny z grupy wodorotlenków, należący do najsilniejszych zasad. Wodorotlenek sodu" x Rzeczywiście nie ma to z chemią NIC WSPÓLNEGO :P :P :P. x "W wodzie rozpuszcza się bardzo dobrze, wydzielając znaczne ilości ciepła i tworząc silnie żrący ług sodowy" x Czyli jednak to jest ług, o którym wcześniej wspomniałem :P. x "Działanie na organizm człowieka: Oddziaływanie w postaci pyłu, pary lub aerozolu wywołuje ból i łzawienie oczu, uczucie pieczenia w nosie i gardle, kaszel, uczucie duszenia się. Skażenie skóry wywołuje ból, zaczerwienienie, oparzenie chemiczne z pęcherzami i martwicą. Rozległe skażenie skóry może spowodować wstrząs lub zapaść. Skażenie oczu pyłem lub roztworem powoduje zniszczenie aparatu ochronnego oczu, oparzenie gałki ocznej – rogówki i głębszych struktur oka. Wniknięcie drogą pokarmową wywołuje oparzenie błony śluzowej jamy ustnej gardła i dalszych części przewodu pokarmowego z ryzykiem uszkodzenia lub perforacji ścian, krwotoku, wstrząsu i zgonu. W wypadku zatrucia podaje się tlen wziewnie i pyralginę pozajelitowo, z następującym leczeniem objawowym." x To ja chyba za takie "naturalne" mydło podziękuję :P :P :P. x >>>i tak dla waszej wiedzy mydło robi się głównie z olejów a nie chemii<<< x "Mydła – sole metali i wyższych kwasów tłuszczowych o 12–20 atomach węgla (np. palmitynowy, stearynowy, oleinowy). Są związkami powierzchniowo czynnymi – zmniejszają napięcie powierzchniowe na granicy faz." x Nie mam już nic do dodania :P. x To z pewnością Wikipedia się myli, a nie Ty :P :P :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ty tak napawdę nie chcesz zostać sprzedawcą tylko producentem, a to zasadnicza róznica. Musisz mieć certyfikaty, testy itd. Bez tego nawet nie zaczynaj bo źle to się dla ciebie skończy. Szkoda, że jeszcze nie ruszyłaś, mogłybyśmy nawiązać współpracę. Mam biznes za granicą i miałoby to wzięcie. Ale nikt ci nie kupi mydeł wyrabianych że się tak wyrażę "w podziemiach" czyli bez atestów itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>wiem bo te kilka lat które się przygotowywałam zdobywając wiedzę obserwowałam mydlarnie.<<< x Wybacz, ale jaką widzę zdobywałaś, skoro o podstawach pojęcia nie masz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem lug jest zracy dlatego mydlo musi lezakowac 6 tygodni zanim dojdzie do kontaktu ze skora panie chemiku od 7 bolesci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na prawde nie mam pojecia jak tepym czlowiekiem trzeba byc. Poczytaj poogladaj jak sie robi mydlo dopiero pozniej wstawiaj jakies wyjete z kontekstu teskty z wikipedii mydlo z mydlarni robi sie tylko z olejow naturalnych nierafinowanych i dodaje sie naoh rozpuszcza sie w wodzie lub mleku lub jogurcie lub czym kolwiek innym i faza produkcji jest zraca fakt ale ono nir jest od razu wypuszczone do uzytkowania musi lezec 6 tygodni malo tego dopiero po 24 h lub lepiej po 48 mozna je pociac by lepiej lezakowalo i zanim jeszcze odda sie do sklepu trzeba sprawdzic jakie ma ph najlepiej by mialo 7 i nizsze w tedy jest dobre do uzytku. A niestety lug jest potrzebny bo mydlo nie wyjdzie to raz a dwa samym olejem sie nie umyjesz jesli nie bd lugu. Wiec nie popisuj sie swoja wiedza ktorej nie masz i nie strasz ludzi jakie to jest niebezpieczne bo nie jest. Jakos mydlarnie byly sa i beda. Mydlo aleppo jest najstarszym z produkowanych na swiecie ibtez ludzie kupuja bo jest bardziej naturalne niz to ktore kupuje sie w sklepie. Wiesz jakie konsekfencje sa od uzywania wiecznie nafaszerowanych produktow chemia? Zastanow sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×