Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Myślicie że powróci jeszcze moda na skromność i tzw. normalność?

Polecane posty

Gość gość

Bo ja się czuję jak nienromalna w tej erze konsumpzjonizmu, w tym wszystkim co nas otacza. Zewsząd atakują reklamami, karzą kupować, kupować, kupować... jak najwięcej, jak najnowsze. Ledwo coś się kupić, jakiś sprzęt, jakieś ubranie to zaraz "niemodne". Powiecie, ze można się od tego odciąc... można, ale ludzie patrzą jak na kosmitę. Każdy chce mieć wielkie mieszkanie/dom, iphona, pełno ciuchów, wyjazdy zagraniczne... patrzą się jak na debila na mnie, gdzie mi naprawdę nie są potrzebne te wszystkie rzeczy. Wystarczy mi kilka ubrań, kilka kosmetyków (lubię się malowac, ale mam tego naprawdę mało... dosłownie, jedna kredka, jeden tusz, jeden błyszczyk) ... lubię rzeczy mające duszę, jakieś stare, wygrzebane, z historią. Kupuję naprawdę mało rzeczy. W wakacje nie muszę podróżować niewiadomo gdzie, wystarczy mi spacer z kimś fajnym, wyjazd pod namiot czy rowerem. Chyba jestem dziwna. Nie dążę do tego lansu, nie mam instagrama... W sposobie bycia, byciu tradycjnym, stawianiu na rodzinę i innych sprawach też się to widzi, najmodniej jest być singlem lub być w związku partnerskim bo ślub to przeżytek a dzieci to już w ogóle kłopot. Mam 19 lat i widzę jak ludzie wszędzie widzą tylko PIENIĄDZE.Pracują, żeby wydawać... kłócą się z rodziną o kasę, tracą przyjaciół. Po trupach do celu, byleby tylko mieć więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podróże są super ja uwielbiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż, masz racje i moge Ci tylko powiedziec, że nie jestes sama, tylko tacy ludzie jak np my - nie rzucaja sie w oczy na ulicach, mysle ze bedzie nas coraz wiecej, a ci ktorych widac to ci "konsumpcjonisci" oni przestaną tak zyc do pierwszej choroby powazniejszej, dopiero to zmienia myslenie u takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podróże są fajne, ale z podróży też trzeba umieć korzystać, zgadzam się z tym. jak ktoś mówi, ze kocha podróżować a jego podróże ograniczają się do tego, ze co roku wybiera inny znany kurort i grzeje tyłek nad basenem zapominając nawet gdzie jest a pod nos mu żarcie przynoszą to nie wiem czy śmiać się czy płakać, tacy to podróżnicy teraz, baliby się gdzieś pobrudzić, zmęczyć czy przeżyć coś naprawdę niesamowitego dalekiego od luksusowych hoteli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka nie wie co "mówi" chce mieć dzieci a na kasie nie zależy ale to właśnie dzieci kosztują najwięcej ubiór wyżywienie i wykształcenie to naprawdę kosztuje sporo forsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeszkadza Ci to, że ludzie chcą zobaczyć coś więcej niż swoje podwórko? Skrajny materializm prowadzący do rozpadu relacji z bliskimi może Ci się nie podobać, ale z resztą przesadzasz. Ile znasz nieudanych związków? Ludzie mają dosyć bylejakości i wolą być sami. Ja też tak mam. Jeśli mam tkwić w pseudo związku, żeby stworzyć kolejną patologiczną rodzinę ( patologia to nie tylko alkohol i awantury. To też brak lojalności i odpowiedzialności ) to wolę być singielką. Czy posiadanie 1 kredki i pomadki to powód do dumy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie podróże to tylko i wyłącznie zwiedzanie i poznawanie ciekawych miejsc a to niestety kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre jest tylko to co Ty lubisz. Ograniczona jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, czyli konsumcjonizm jest taki super. No tak, dzięki za uświadomienie. Tak, dziwi mnie to, ze ludzie kupują multum niepotrzebnych rzeczy i uważają, że to jest niezbędne. Dzieci też można wychować nie mając majątku, znam takich rodzin sporo, takich dzieci, które po prostu mają wszystko i nawet nic im w prezencie kupić nie można no, bo mają wszystko... nie potrafią coraz częściej czerpać przyjemności bez pieniędzy. Tylko pracują aby wydawać, kupowac kolejne, często niepotrzebne rzeczy i wyrzucać i kolejne kupować. To jest to życie? czyli tacy własnie jesteście, nie pomyliłam się :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z pewnością jestem bardziej ograniczona od tych wzystkich celebrytów, vlogerek, blogerek promujących takie życie i ludzi, którzy gonią ślepo za nimi chcąc mieć to samo bo to podobno daje pełnię szcześcia... podobno daje. Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie rozumiem tych wszystkich ludzi co chcą co chwile mieć coś innego nowego bo ktoś ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko , lekceważąco wypowiadasz się o pieniądzach , ich zarabianiu i wydawaniu . utrzymujesz się sama ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie płacz z ich powodu, oni nawet nie widzą w jakim bagnie żyją, oni to dopiero odkryją, żyj po swojemu na przkór temu co jest i rozpowszechnaij swoj styl zycia. Mam to samo - to ze jestes inna to jest twoja najwieksza wartosc w tym umierajacym "swiecie", a te trendy niedlugo sie zmienią, zoabaczysz wokol siebie takich samych jak ty. Mozesz w to nie wierzyc mozesz nawet napisac ze pieprze od rzeczy. Mowie tylko to co widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka nie ma pojęcia ile kosztuje np. wykształcenie dziecka a koszt wykształcenia dziecka b.zdolnego jest jeszcze większy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty chcesz, żeby Cię podziwiać bo wystarczy Ci 1 maskara i jesteś taka skromna i lepsza od zepsutych ludzi:D Dziewczyno ogarnij się i nie zaglądaj do portfela innym. Kim jesteś, żeby ich oceniać? Czy tak zachowuje się skromny człowiek? Pycha wychodzi Ci bokami i dlatego jesteś śmieszna. Ps: Co zrobisz jak dzieci będą chciały studiować? Wyślesz na zmywak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszy mnie, że nie jestem sama w swojej opinii.. Widzicie może różnice między zarabianiem aby żyć a zarabianiem aby wydawać? Tak, utrzymuję się sama, nie mam dużej pensji a mimo to dużo odkładam. Sama wychowałam się w domu skromnym, jakbym powiedziała ile zarabiali moi rodzice to byscie nie uwierzyli a mimo to jakoś sobie poradziłam w życiu, nie miałam wielu rzeczy, ale nigdy nie dążyłam żeby mieć "wszystko". zawsze uczyłam się czerpać przyjemność z przyziemnych rzeczy, nawet jak nie miałam kasy żeby coś kupic przez dłuższy czas to znajdowałam sobie coś innego co by mi dawało radość. Znam takie zdolne dzieci o których pewnie wspomniał lekcje muzyki, plastyki, 5 języków, jasne, wszystko dla jego dobra... drogie wyjazdy. tak to wszystko jest "niezbędne" człowiekowi. Tak samo jak 20 par spodni i najnowszy model telefonu.tableta co chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś nie ma ambicji i nie zależy mu na zobaczeniu świata a i dzieci też nie muszą się kształcić w dobrych uczelniach czy rozwijać swoich zainteresowań czy pasji to faktycznie forsa mu nie potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ps: Co zrobisz jak dzieci będą chciały studiować? Wyślesz na zmywak? xxx Studiowałam. Mieszkałam w akademiku, miałam stypendium za dobrą średnią. Dorabiałam doraźnie i w wakacje. Nigdy nie brakowało mi pieniędzy, choć nie miałam ich wiele. Ale radziłam sobie. W którym miejscu się chwalę? w tym, ze irytują mnie ludzie, którym wiecznie mało, chcą więcej i tylko do tego dążą? ze jak nie mają chwilowo kasy na coś to się załamują i przestają "żyć" bo co to za zycie bez kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"powróci"? Ty myślisz, że kiedyś była na to moda? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko sprowadzacie do takich rzeczy górnolotnych jak kształcenie na super uczelniach i podróże z wielkim zwiedzaniem w niesamowite miejsca. To tak jakby ktoś powiedział, ze dzieciom się kupuje komputer do nauki - jasne, ew. do obsługiwania google w poszukiwaniu wypracowan i prac domowych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie, lepiej żeby dzieci nic nie miały, bo mamusia lubi grzebać w pudle w lumpeksie i nie chce dużego mieszkania, a co tam! Mogą się kisić w pudełku po butach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo odkładasz, czyli ile? I czy wynajmujesz coś sama/odkladasz na swój kąt, czy masz zagwarantowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy rózróżniacie jeszcze zdroworozsądkowo coś takiego jak umiar? czy popadacie zawsze w skrajności? dla was jak ktoś żyje skromnie i nie kupuje tego co popadanie to chodzi obdarty i nie ma toalety w domu? nie kupowałam nigdy w lumpeksie, ale mam takie koleżanki, które podniecaja się tym, ze wygrzebały tam rzecz drogiej firmy za tańszą cenę i będę mogły się polansować w ten sposób, o czym to świadczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje siostry dzisiaj 3 godz. malowaly paznokcie. Mnie bardziej wkurza taka proznosc - wloski, paznokietki, ciuszki i facebook :-D a na zycie juz nie ma czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polansować czy po prostu cieszą się, że mają dobrej jakości ciuch za mniej? Zapominasz w tym swoim samozachwycie, że wyższy standard życia sprawia przyjemność i ludzie kupują bo lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy to jest wywiad srodowiskowy jakiś? mam się wam tłumaczyć? Odkładam 1/4 pensji, wynajmuję mieszkanie. Mieszkam z chłopakiem. Coś jeszcze? Mam naprawdę niedużo, ale cieszę się tym co mam, dzięki temu, ze nie wydaję kasy na pie*doły nie mam na co narzekać bo nie będę płakała że nie mam jakiejś tam rzeczy materialnej a na potrzebne rzeczy zawsze się znajdzie jeżlei ktoś ma jakiekolwiek oszczędności. o to mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli będą zapieprzały na zmywaku:D Współczuję dzieciom. Bieda to nie powód do dumy tylko stan z którego większość chce się wyplątać. Można mieć i być dobrym człowiekiem. Dzieci, które podróżują lepiej się rozwijają. Nie wiem czy wiesz, ale jest takie coś jak informatyka. Dasz dzieciom kartkę i narysujesz worda? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polansować bo dla nich nie jest ważne,czy to dobrej jakości, ważne, ze znanej firmy :). Daje przyjemnośc bo tak nam media wmówiły i tak to mnie boli, że dla ludzi coraz mniej liczą się inne rzeczy prócz pieniędzy/wydawania nie widzą radości w rzeczach niematerialnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz niewiele , mieszkasz z chłopakiem i jeszcze odkładasz 25 % pensji ... czyli - twój chłopak płaci za to czemu ty się tak sprzeciwiasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to wszystko jest "niezbędne" człowiekowi. Tak samo jak 20 par spodni i najnowszy model telefonu.tableta co chwilę. ale czy to ciebie jakoś osobiście krzywdzi, ze ktoś ma więcej par spodni na raz niż ty przez 19 lat zycia? Jesli kogoś to uszczęśliwia , a mnie nie krzywdzi, to niech ma i 50, albo 800 porcelanowych figurek słoników, które niczemu nie służą. Jeśli jesteś naprawdę przekonana co do słuszności swoich wyborów, to nie powinnaś miś aż takiej presji na ocenianie życia innych. Żyjesz jak chcesz i jest ci dobrze, a opinie innych powinnaś mieć w d....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×