Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiecznie młoda hehe

Nie akceptuję swojego wieku.... po 30

Polecane posty

Gość wiecznie młoda hehe

To co w temacie... Kompletnie nie czuję się na swój wiek. Wręcz wydaje mi się on jakąś pomyłką... Mam 33 lata. Wyglądam na dużo mniej i może to też mi utrudnia sprawę. Jestem singielką. Cały czas czuję, że mam jeszcze czas na założenie rodziny, na dziecko, kredyt i poważne życie... (Mimo to mam stałą pracę i mieszkam sama) I nawet nie chodzi to, że jestem jakąś wieczną imprezowiczką. Po prostu czuję się strasznie młodo, a metryka zdaje się istnieć jakby obok mnie.... Prócz tego interesują mnie wyłącznie młodsi faceci. Starsi albo w moim wieku - ci, których poznałam - mają na ogół mentalność starego dziada i zero radości z życia. :P Więc raczej ich unikam. A z uwagi na to jak wyglądam też raczej jestem obiektem zainteresowania młodszych facetów. Czy któraś z Was ma podobnie? Czy taki brak akceptacji swojego wieku mija z czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie młoda hehe
Piszcie proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś typowa dzidzia piernik, z roku na rok będzie coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
winne jest tu takie podejscie, ze człowiek 30 letni jest już troche "stary" a tak naprawdę to głowie nadal ma zwarowane pomysły, tylko to tłumi, bo się boi oceny. przecież nasze mamy, ojcowie też mają swoje szalone momenty, czasem wychodzi z nich dziecko, i dobrze, bo po co udawać sędziwego starca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie młoda hehe
Fakt, z tego co obserwuję to na ogół ludziom wydaje się, że po 30 zaczyna się demencja starcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najgorsi są ci co innym wypominają wiek, sami są zbyt poważni i smutni to chcą by cały świat taki był :P Mnie tam rozwesela widok odstrzelonych 60 tek, fajnie ze są, a nie tylko wielki smutek poważnych pań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie młoda hehe
Do 17.59 Na "dzidzię piernik" chyba awansuje się dopiero w okolicach 50-tki? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie młoda hehe
Do 18.05 No dokładnie, mnie tak samo. świat jest od razu weselszy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dymam w kiblach
dalej dajesz doopy po kiblach jak małolata??? gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.09 wracaj do lekcji lepiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Igraszki z mężczyznami przed 30 tką działają odmładzająco, polecam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 18.09 wracaj do lekcji lepiej jezyk.gif >>> tak, zabolało?, bo o taką reakcje chodziło. Prawda jest jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Igraszki z mężczyznami przed 30 tką działają odmładzająco, polecamoczko.gif >>>> i syfy za darmo, bo takich jak ty to on rooha dziesiątki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz mieć dzieci? Trzeba się już rozglądać powaznie, bo niestety czas dla kobiet jest niemiły pod tym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie młoda hehe
Do 18.22 Właśnie sęk w tym, że chcę mieć dzieci, ale niekoniecznie teraz-zaraz. I tylko z kimś kogo naprawdę pokocham, a tego nie da się zaplanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak mam autorko...teraz wlasnie mam najlepszy okres w życiu. Ale niektóre moje koleżanki rówieśniczki zachowują się już dojrzałe smutne panie, bez humoru, wiecxznie zmeczone, nic im się nie chce no i cholenie poważne. Ja tam wyglądam młodo i czuje się młoda wiec zyje na luzie i na wesoło:DDD pozdrowienia dla autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sympatyczny temat, podbijam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja siostra tez tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam to samo :) i niedawno skonczyłam 32 lata, dokładnie jak piszesz, dogaduję się tylko z młodszymi facetami, nie czuję się na swój wiek, wyglądam młodo i jestem młoda bo jestem zadbana, nie przemęczam się, nie mam dzieci, mieszkam sama, mam dużo czasu dla siebie na kosmetyczkę, fitness. Żyję dla siebie i żyję chwilą :) Nikt kto mnie zna nie powiedziałby o mnie stara panna. Jestem wiecznym dzieckiem i chyba nigdy nie dorosnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety kiedy zbliżają sie do 30 stki przeżywaja mały kryzys, ale przecież 30 jest smutna tylko dla kobiet, których jedyną wartością (dla nich samych) jest uroda, jednka sprawa ma się wcale nie tak źle, z wiekeim kobiety są ciekawszymi rozmówczyniami, bardziej ogarniaja kontakty międzyludzkie, mają taką ludzką mądrość i szersze spojrzenie na zycie, dodać do tego miłe usposobienie i dbałość o sylwetkę i jest super kobieta! jesli ktoś uważa, że 30stka to jakaś starość to co on ze soba zrobi jak bedzie miał 40 lat? :D życie trzeba kochać w każdym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dokładnie tak jak Ty, autorko, chociaż jestem o kilka lat starsza. Podpisuję się pod każdym słowem! W pracy zajmuję dość poważne stanowisko i mam wrażenie, że cały czas muszę udawać kogoś, kim nie jestem;) Mężczyźni, moi rówieśnicy (niektórzy twoi zresztą też) to już faceci z łysinką i brzuszkiem, o mentalności dziadów. Na szczęście zawsze i wszędzie znajduję koleżanki podobne do mnie samej. Kobiety coraz częściej są "wyzwolone" (nie lubię tego słowa, ale inne mi nie przychodzi do głowy): później zakładają rodziny, albo rozwodzą się, bo sytuacja materialna im na to pozwala. I to sprawia, że w wieku 30+ nie muszą być takie mega-odpowiedzialne i mieć przysłowiowego kija w d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie uroda wtedy jest w rozkwicie jeśli taka 30stka o siebie dba i oczywiście jest ładna - ale to kwestia genów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam tak samo - a już 36 na karku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak zgadzam się ,że jest w rozkwicie, ale taka 20 latka tego jeszcze nie wie i się załmuje na myśl o swojej 30stce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie młoda hehe
Chyba jestem stara bo mam okropne rozstępy. Ostatnio dużo przytyłam i zauważyłam na brzuchu oraz udach straszne, czerwone prążki. Wygląda to potwornie. Wzięłam się za siebie, przeszłam na dietę, ćwiczę, smaruję się kremami, ale na rozstępy to nie działa. Jestem zrozpaczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie młoda hehe
18.50 podszyw :P nie mam rozstępów, wypraszam sobie! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie młoda hehe
Kobietki, dziękuję za wszystkie sympatyczne odpowiedzi! Fajnie, że więcej osób tak ma. :) 18.39 - ja także mieszkam sama, mam dużo czasu dla siebie. Wręcz bardzo sobie cenię ten luz i komfort, który mam. I to też pewnie wpływa na to, że fajnie wyglądam i fajnie się czuję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie młoda hehe
gość dziś Mam dokładnie tak jak Ty, autorko, chociaż jestem o kilka lat starsza. Podpisuję się pod każdym słowem! W pracy zajmuję dość poważne stanowisko i mam wrażenie, że cały czas muszę udawać kogoś, kim nie jestemoczko.gif Mężczyźni, moi rówieśnicy (niektórzy twoi zresztą też) to już faceci z łysinką i brzuszkiem, o mentalności dziadów. Na szczęście zawsze i wszędzie znajduję koleżanki podobne do mnie samej. Dokładnie! Mam tak samo. Pracuję w szkole i też wciąż mam wrażenie, że muszę udawać kogoś kim nie jestem, mimo że bardzo lubię moją pracę. :) No i faceci w naszym wieku.... Tak jak mówisz, i to mnie przeraża. :P I niby facet też może być "młody duchem", ale ja jakoś na takich nie trafiam. Okolice 35. roku życia to już niestety łysina, brzuszek, telewizor i ciepłe kapcie. :P Trochę Ci zazdroszczę tego, że wszędzie trafiasz na podobne do siebie kobiety - ja jak dotąd poznałam parę takich kobiet (może z racji tego, że środowisko pedagogiczne jest nieco zbyt hmm konserwatywne - ciężko trafić mi na takie osoby w pracy), ale trzymamy się razem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy czlowiek w srodku pozostaje ten sam. Rozmaiwlam z paniami po 90tce, mowily,ze nie moga sie wciaz nadziwic, ile maja lat, czuja sie mlodo, maja wiele pragnien, mysla podobnie, jak kiedys, bo charakter sie nie zmienia, tylko ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie młoda hehe
Do 19.19 Charakter może się nie zmienia, ale zachowanie owszem. A co do pań w bardzo podeszłym wieku - one często mają w sobie dużo więcej radości życia niż większość 30-40-latek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×