Nie chodzę na spotkania z bierzmowania i nie mam nawet książeczki.

Co w takiej sytuacji? Jak to wyglada od strony "papierkowej"? Nie zbieram żadnych podpisów, na spotkaniu byłam raz, usiadłam na tyłach kościoła, tak by nikt mnie nie widział i od razu wyszłam, nie szlam po żaden podpis i nie zakładałam żadnej książeczki? Czy jestem wyrzucana w jakiś sposób? Jak to wyglada? Czy jest to jakoś odnotowywane?

Ktoś się zna? :)

pójdziesz do piekła!

od strony formalnej wygląda to tak że ksiądz zrobi co uważa czyli najpewniej nie dopusci cie do bierzmowania, więc ogólnie zastanów się czy jest ci ono do czegoś potrzebne czy nie;)