Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kciukiem

Nie ma już hejtu noxelii poszli wszyscy spać ?

Polecane posty

Gość gość
:D w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakże :-) będąc s domu nie powiedziałabym tu :-) a jutro przyjeżdża noxnoxaa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie poru/chasz bo ma cio/te

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jutro Noxa u ciebie? Wiedziałem, że kłótnia nie potrwa długo :D Nie boisz się, że znów coś u ciebie odwali? A może na to liczysz? :D Będziesz z nią piła alkohol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
klei beda wąchac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamiast się godzić na fb bezsensownie iIna chwilę wolę z nią porozmawiać na żywo. Wygodniej i zdrowiej. Nie boję się, mamy konkretne plany:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiaj, rozmawiaj, byle nie tutaj. Podobno jej mama, była na forum :D Ale, to pewnie jakiś świr :D Ale po co, nas informujesz o wizycie Nox? Nie lepiej rzucić to forum? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wyobrażasz sobie, spotkanie z Nox, ale bez alkoholu? Jest to możliwe? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest 3 rano padam na ryj zasnąć nie mogę bo coś mi spać nie daje sama nie wiem co pisze. A z drugiej strony niech hejt ma pożywkę. Kuzwa jeszcze Maciej nawet oOtym nie wie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idzie y do mojej kumpeli. Zaś do mnie. Same. Zaś nocą na ogród wyswysrac chłopców i spać. Żadnego szwendania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tym zdaniem, powyżej dajesz dowód swojej, jakby to nazwać..? Głupoty? Bo, niby po co "hejt ma mieć pożywkę"? Czemu to służy? Zdrowiu Nox? Czy ty czasem myślisz? Dobrze wiesz, że ona powinna stąd zniknąć, ale ty dalej dosypujesz "pożywki dla hejtu". Naprawdę żałosne to jest. Lepsza jesteś od Wita, bo jej nie lejesz i masz więcej szarych komórek, ale z drugiej strony utwierdzasz ją w tej głupocie siedzenia na forum. Jeśli się z nią przyjaźnisz, to NIE POWINNAŚ TUTAJ SAMA WCHODZIĆ I JUŻ Z PEWNOŚCIĄ PORUSZAĆ JEJ TEMATU. No, ale to jest dla ciebie za trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuzwa jeszcze Maciej nawet oOtym nie wie x To jest kolejne świadectwo twojego skretynienia. Maciej nie wie, najbliższa rzekomo osoba, ale forum już zdążyłaś poinformować :D Jaki to ma sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona tu nie chce wchodzić a ja ją w tym upewniam. Nawet nie wie, że tu piszę teraz,miMo, że właśnie z nią gadam. Po ostatnim też jej nagadalam, zwłaszcza nr wita i forum. Jest ok. Może jednak to nie walka z wiatrakami, a coraz bardziej naprawdę nowy rozdział jej życia. A co ja piszę to moja mańka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej. Nie ma się już o co doczepic, to poszli w cho le re.Nie można pogadać, po ludzku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko twoja, jeśli to dotyczy jej osoby. Nie uprawiam bezrozumnego tyrania, więc powiem ci, że każde działanie, które skłoni ją do opuszczenia tego miejsca, jest sensowne. Nie bardzo wierzę w powodzenie tego, ale może... Myślę, że to wszystko skończy się inaczej. Ona będzie tu właziła jeszcze długo, może jeszcze nawet kilka lat. Będzie zdawała relacje, jak minionej nocy, ze swojego życia, podnosząc poziom kompromitacji. Hejterzy tak się nakręcą, że ktoś, kiedyś przesadzi i uderzy w Nox (nie bez jej udziału oczywiście), tak mocno, że ona równie mocno zareaguje. W najlepszym wypadku skończy na oddziale zamkniętym. W najgorszym, wiadomo. Jeśli ona, nie uzna, że jest chora, to będzie tylko gorzej. Ciekawe, że ona ma jakąś blokadę, przed uznaniem tego faktu. Zachowuje się absurdalnie, bo wielu ludzi chorych, uznaje ten fakt i leczy się, nierzadko z niezłym skutkiem. Nigdy nie zapomnę, tego co napisała o tej grupie wsparcia, że nie mogła tam wytrzymać, nie na trzeźwo i kaptur na głowę... Widzę to, jak siedzi zupełnie wyalienowana i przerażona. Nie ma takiej możliwości, żeby ona była zdolna żyć samodzielnie. Nie wiem, co jej matka sobie myśli, ale chyba zbyt jasno nie myśli. Nie pozwoliłbym jej mieszkać osobno. Nie dostałaby złamanej złotówki. Anka jest samotna i opuszczona i pewnie zawsze tak się czuła. Jest nieszczęśliwa i zupełnie pozbawiona zdolności do oceny własnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od kilkunastu dni żyje samodzielnie, jest jej trudno bo to skok na głęboką wodę,sama odseparowuje ja od wita, myśli o nim i skojarzen, to potrwa,ale Kilka dni temu przy akcji napisała do mnie i zamiast jak zwykle szczekac poprosiła o pomoc. I nie neguje już mojego gadania na niego wręcz przeciwnie. Ona walczy o swoje lepsze jutro. A skoro walczy! To się nie odwroce od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kciukiem dziś tu ma sens, zecwiedzialam, że ktoś to podchwyciusmiech.gif satysfakcja x Jeśli masz satysfakcję z takiego faktu... To kim ty jesteś? Kim jesteś, skoro takie błahe fakty, tak plotkarskie akcje, ciebie satysfakcjonują. Prolem właśnie polega na tym, że ty miewasz SATYSFAKCJĘ z tego, że uprawiasz PLOTKARSTWO I LANS NA FORUM. Ojej! Ktoś się zbulwersował, ale wielka satysfkacja! Nie widzisz własnej śmieszności? Nauczyłaś się żyć w tej idiotycznej sferze kafeteryjnej popularności i nie umiesz z tego zrezygnować. Wciąż mi się zdaje, że stać ciebie na więcej, ale może mi się tylko tak wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kciukiem dziś Ona walczy o swoje lepsze jutro. A skoro walczy! To się nie odwroce od niej. x To jest ładnie napisane. Nie mam do ciebie zaufania, bo jesteś kłótliwa i podstępna, ale nie neguję, że możesz mieć też jaśniejszą stronę. Jeśli możesz i potrafisz, to coś rób, skoro ją znasz. Bo ona utonie w tym szambie i we własnym życiu. Idę spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssummm
Pewnie mi nie odpowiesz, ale zaptyam. Dlaczego ona nie mieszka z matką. Nie mam na myśli zachcianek Anki, ale dlaczego matka pozwala jej żyć samej. Nie gadaj mi tylko, że Anka jest dorosła, bo wiesz, że nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś byłam taką. Podstepna będę zawsze, ale kiedyś byłam mistrzynią mistyfikacji i 0prowokacji. Na szczęście to nudzi. Bieszczad znikł a ja i nox nie. Z inną osobą mam super relacje. Kuzwa. Znikli najgorsi to i wreszcie się relacje poprawiły. xxxx Kuzwa rzuć ironią a się dowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania już sama kiedyś pisała o mamie. Nie dogadają się. Anka wolała iść gdziekolwiek. nie będę pisała ogolnikowo, żeby sobie debile inni nie podopisywali.pytaj konkretnie, jak będę mogła, to odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciągle rzucasz ironią i ciągle się ktoś dowala. Może już czas przestać wchodzić, przestać rzucać? Ironia w tym wypadku jest zupełnie nieczytelna, bo jak sama teraz napisałaś, lubiłaś mistyfikacje, prowokacje, więc TAKĄ ZOSTAŁAŚ ZAPAMIĘTANA. Jeśli chcesz to zmienić, to zmień też swój język. Każda twoja ironia, deklaracja, żart, nie żart są odbierane jako prowokacje, albo przejaw zmiennego nastroju, złośliwości... Na to sobie zapracowałaś. I nie przypuszczam, aby to było powiedziane ironicznie :D Ty właśnie po to, tutaj wchodzisz, żeby zyskać tę satyskfakcję z wywoływania zamieszania. Ty to kochasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdaje sobie sprawę, jakKzostalam zapamietana. Nie, nie kocham, gdyby nie praca, to bym tu nie wchodziła, a kafe super zabija czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssummm
Konkretnie? Pytanie jest takie: czy Anka jest zdolna do samodzielnego życia? Uważam, że nie jest. Po prostu ona ładuje się w kłopoty z podziwu godną konsekwencją. Dziwi mnie, że matka na to pozwala. Zatem uściślając, jedyne co mnie zastanawia, to dlaczego matka, pozwala jej na to wszystko? I przede wszystkim, nie dąży do tego, żeby się leczyła? Nie rozumiem tego. Jest bezradna, bo Anka ją zlewa? O to chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest tak. Jaki matka ma na nią wpływ?jakby Nie było Anka ma 25 lat może robić co chce. I jakby nie było Anka jest w stanie sama żyć,mnie nawet zadziwia, bo ja sie w życiu dorosłym nie ogarniam mimo samodzielności od 16 roku życia, a Ania wszystko są a załatwia ma w małym/palcu. Źle wywyobrażenie oOniej macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssummm
Co załatwia? Do sklepu chodzi? Rentę pobiera? Co załatwia? Wizytę lekarską? Nie mam na myśli prostych spraw, ale panowania nad sobą, tak by nie wpadać w kłopoty. Kto normalny daje się linczować na forum? Mam proste pytanie. Anka dzień za dniem siedzi na forum, robi z siebie idiotkę i z własnej rodziny też, bo już brat jest znany z imienia, jakaś kuzynka, nie mówiąc o matce... Siedzi tu i doskonale wiesz, jakie są tego konsekwencje i jakie mogą jeszcze być. I co? Wszyscy to tolerują? Powiem ci wprost. Gdybym był rodzicem, bratem, jakbym wparował do jej lokum, to laptop poleciałby o ścianę. I zrobiłbym to za każdym razem. A gdyby mi zagroziła policją, to bym sobie świadków poszukał, że jest agresywna i nie wie co robi. Jak dla mnie, to matka i rodzina to są ludzie na których ona nie może liczyć. I pewnie dlatego ona ma takie problemy, bo została już dawno olana i w tym jej przyznaję rację, że jest sama. Ten Wit i inni kretyni, to jest wynik jej osamotnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby Nie było Anka ma 25 lat może robić co chce x Daj spokój. Ona mentalnie ma 12, może 14 lat. I w związku z tym, można ją usadzić. Oczywiście nie może tego zrobić obca osoba, ale rodzina już tak. Nie pozwoliłbym, aby moje nazwisko było traktowane jak szmata do podłogi, na skutek nieodpowiedzialności chorej osoby. Ale widocznie rodzina czeka na tragiczny koniec, tej historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak to wygląda, gdy chodzi o forum. Ale wiem jak wygląda, jeśli chodzi o życie codzienne. Anka już tu kontrowersji niecwytacza, pisuje pierdu o zwierzętach i o niczym jak każdy. Na szczęście nie chce tu wchodzić, oby to trwało jak najdłużej. Najważniejsze, że życie codzienne ma ok już teraz, radzi sobie super. Lepiej niż ja. Teraz, byle w tym trwała. I tyle. Matki ani brata osobiściosobiście nie znam, więc nie mam coOgadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×