nie mam po co żyć

:( nie widzę żadnego sensu w moim życiu, nic mnie nie cieszy. Wszystko sprowadza się do tego że jestem sama i zawsze tak było :( Jeden człowiek obok mnie odmieniłby całe moje życie, ale wiem że nigdy nie spotykam kogoś kto mnie pokocha :(

mam dokladnie to samo, cale zycie bylam sama... jestem przerazona, juz jest tak pozno, mam 28 lat, i jeszcze czytam tutaj o tych oszustach na portalach randkowych... :((

ja już nawet nie wierzę że mogę kogoś spotkać :( tylko po co żyć samemu?

Moja kuzynka wyszła za mąż w wieku 36 lat i urodziła 2 córki

Badz wytrwala, zobaczysz de spotkasz kogoś. Na to trzeba czasu i trochę szczęścia ale jest takie przysłowie : każda potwora znajdzie itd. ..

Ja bym powiedziała "co przeznaczone w lesie do domu przyniesie"

ale ja chyba nie mam szczęścia, zresztą jak do tej pory z nikim nie byłam to już tak pewnie zostanie :( ciężko wierzyć że to może się zmienić

ja chce chlopakaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Też tak sądzilam za ładna nie jestem troche nerwowa i zakompleksiona ale znalazłam męża z którego jestem zadwolona.

Zycie samemu nie ma sensu, bo czlowiek niejest do tego stworzy zarowno biologicznie jak i z punktu widzenia filozofii i religii :) Tak wiec to naturalna reakacja ze czlowiek sie zalamuje. Kobiety jednak maja z gorki bo czasami wystarzy jedno kobiece slowo i juz ma 20 chetnych. Wasze zadanie to wybrac tylko odpowiedniego :) [A tu niestety kobiety czesto popelniaja blad..] Tak wiec glowa do gory. Samotne kobiety statystycznie prawie sie nie zdarzaja, najlepiej to pokazuje odesetek bezdomnych: Na 100 mezczyzn przypada moze jedna bezdomna kobieta. To wlasnie dlatego, bo kobiecie BAAARDZO latwo znalezsc sobie milosc :) Powodzenia! Jak ktos chce popisac to zapraszam: szogun.szogun@o2.pl

gość598 a ile masz lat?

Bezdomnych kobiet jest mniej, ale samotnych wcale nie mniej ;) To zupełnie inne zagadnienia.

tylko gdzie poznać ? mieszkam w małym mieście, nie mam znajomych i do tego jestem nieśmiała. Nie mam szans :(

26

Nawet wiem dlaczego jesteście same. Zamierzam popełnić o tym temat kiedyś.

Tez mam 26

przestań marudzic jedna z drugą tylko wejdź na jakiś poratal randkowy i poumawiaj sie choćby na kawe

gość dziś no to powiedz dlaczego

Samotnych facetów też jest dużo i oczywiście nie myśle o takich z portali rantkowych dużo jest wartościowych chłopców którzy są sami z braku czasu czy właściwie nie wiem dlaczego.

Myślę, że każdy ma szansę, co nie znaczy że każdemu się trafi szczęście. Najłatwiej jest się smucić, zwalić na małe miasto i na nieśmiałość, wiem, bo też tak robię ;) A inni w tym czasie biorą sprawy w swoje ręce, chociażby poprzez osławione portale randkowe i nie każdy z nich urodził się odważny. I nawet jak coś im się nie uda, to przynajmniej w życiu się nie nudzą :)

to nie wiem gdzie oni się ukrywają bo większość których ja spotykam ma obrączkę na palcu

dlaczego są sami ? z tego samego powodu co założycielka topiku

26 lat to naprawdę jeszcze wcale nie jest powód żeby wpadać w rozpacz. Teraz dziewczyny wychodzą za mąż po 30.

gość dziś to chyba w dużych miastach tak jest, bo u mnie praktycznie wszystkie dziewczyny które znam kogoś mają. Moja bratowa ma 23 lata, większość koleżanek ze szkoły już mam męza, albo są zaręczone, a ja całe życie sama :(

Autorko zawsze byłaś sama? Czy tak się czułaś w nieudanych związkach? Czy absolutne zero związków? Skąd jesteś?

ja 27 lat, zero zwiazkow hmm i coz poradze :(

zero związków :( dla facetów nie istnieję :( a jestem z kuj-pom

ja mam 2 dzieci i to trzyma mnie przy życiu...a mogłam tyle osiągnąć...spieprzyłam sobie życie wracając do człowieka, który mnie zniszczył..

Kurczę, nie szukaj wartości życia tylko i wyłącznie w cudzych oczach i w odbiciach cudzych żyć. Inni mają, a ty nie, bo tak jest, że zawsze musi zostać ktoś, kto nie ma. Ty pytasz gdzie się pochowali "normalni" faceci, a oni pytają gdzie są "normalne" kobiety i trudno na siebie trafić, bo większość z nas sporo czasu spędza po prostu w domu, a drogę na trasie praca-sklep-dom pokonuje się szybko i beznamiętnie. Poza tym ludzie wstydzą się poznawać innych, czasem nawet tego unikają, pomimo że tego chcą, inni z kolei są zbyt nachalni w poszukiwaniu znajomości i ich też się unika, takim dzikim jesteśmy społeczeństwem ograniczonym niby cywilizowanymi zasadami.

eeeeoooeoeo dziś ale ja nie chcę sama być :( po co mi takie życie? nawet na wakacje nie pojadę bo nie mam z kim, w ogóle nie ma sensu takie życie