Nie mam w ogóle przyjaciół

Nie potrafię po prostu do nikogo zagadać. Czasem mam tego dość!

podnoszę

Ja tez nie mam - ale ostatnio nawet zaczynam sie z tym godzic..:O

jest to zajebisty stan, nikt nie zawraca tylka, nie wydzwania, nie pierdoli glupot, nareszcie cisza i spokoj. Uwielbiam to.

Jak ten stan trwa z jakieś 10 lat, to też jest "zajebisty stan"?

Ja od 4 dni nie wyszlam z domu pomimo tego ze jest cieplo są wakacje... nie mam po prostu z kim i to jest przykre a najgorsze w tym wszystkim jest to że wiem ze marnuje najlepsze lata mojego zycia (18) dzis rano mialam ochote nawet wyskoczyc z okna... ale doszlam do wniosku ze nie bede ludzia wakacji psuć... przykra jestem prawda?

wspolczuje bo wiem co to znaczy :O na szczescie mi sie udalo i teraz mam mnostwo przyjaciol, czego i tobie zycze :)

Też często myślę o tym, żeby się zabić.

nie masz?

a dlaczego chcesz sie zabic????

"mieć wielu przyjaciól to nie miec żadnego...." zycze Wam tylko prawdziwych przyjaciól ;)

Boję się, że mogą mnie skrzywdzić, a poza tym nie wiem o czym mógłbym rozmawiać z nowonapotkanymi ludźmi.

Bo moje życie nie ma sensu.

sadjestescie ile lat, mam tak samo, 23, wlkp

jestes wobec tego uprzywilejowana osoba od 10 lat !!!

Ja jestem z Łomży.

do bez przyjaciol: z nowo napotkanymi mozna porozmawiac np: o czyms neutralnym/.nie wiem w sumie w jakim wieku jestes/ale jak bedziesz podchodzil tak ze kazdy chce Ci krzywde zrobic to zanim wystartujesz juz bedziesz spalony. Masz sobie cos do zarzucenia???

prawdziwy przyjaciel to Bog!!!!

POPIERAM.

do chce sie zabic: to trzeba zyciu nadac sens:)wiem ze latwo sie pisze ale co innego mam ci poradzic?nie chce zebys sie zabijała/zabijal

Nie mam.

yarcunieczka -----> prawdziwy przyjaciel pomaga i wspiera w trudnych chwilach... gdzie jest TEN prawdziwy,jedyny przyjaciel?

Czemu tak ci zależy na tym, żebym się nie zabijał?

to dobrze:) wiec przestan sie przejmowac tym ze nie masz przyjaciol. a moze masz kolege?kolezanke?zreszta juz tu ktos napisal ze lepiej miec jednego ale prawdziwego przyjaciela:)

Najlepszy sposob zeby nie potrzebowac przyjaciol to zalozyc rodzine.

moze wlasnie nie ma ich teraz przy was zeby zrozumiec cos wartosc zycia a pozatym kazdy w zyciu musi poniesc swoj krzyz!!!!!wiem co to znaczy lepiej byc samemu niz miec falszywych przyjaciol......

do chce sie zabic: a co Cie tak dziwi?????no nie chce i juz:) bo zycie nie jest az takie zle wiesz?tylko ludzie czasem nam je obrzydzaja...niestety

w zyciu nic nie dzieje sie bez powodu zawsze jest po cos takze wszystkim zalamanym i samotnym zycze szczescia pamietajcie ze po burzy wychodzi slonce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Nie mam nikogo. Nigdzie nie wychodzę, bo nie mam z kim.

mozna miec rodzine i przyjaciol/bo to ze ma sie rodzine nie znaczy wcale ze nie bedziemy czuc sie samotni, z rodzina czasami najlepiej na zdjeciu sie wychodzi:P