Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mogę znaleźć sensu życia..

Polecane posty

Gość gość

Dobija mnie to. Ludzie tyle robią i idą do przodu cały czas..A ja nie widze sensu w niczym! Niczym! Wszystko wydaje się być do d**y studia, nauka, kasa, wszystko.. Po co to robić skoro dalej bedzie c*****o? A nie wiem co robic, żeby było lepiej. WSZYSTKO wydaje się byc puste, bezsensowne, smutne.. Jest mi źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ostatnio czuję się tak samo i nie wiem, jak nad tym zapanować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się tak czuje od roku albo dwoch lat.. Depresja nie chce iść w p**du..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a byłeś już u lekarza? ja mam wizytę w przyszłym tygodniu umówioną, może leki mi pomogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam.. Leki g****o dają..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja już kiedyś tak miałam, moje samopoczucie poprawiło się po 3 miesiącach brania tabletek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćść
sensem życia jest szukanie sensu życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i szukamy go...na forum? czy to dobry kierunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćść
gość dziś można znaleźć wszędzie, a jak się nie uda to też nic się nie stanie :) Ważne że szukasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie po prostu dobija brak rodziny, brak znajomych i przyjaciól.. Jak widze tych wszystkich ludzi na ulicach to mam ochote się zajebać. Zrozumiałam, że rodzina i ludzie to najwyższa wartość i nic tego nie zastąpi.. trzeba mieć wsparcie, bez tego jest chujowo. Dobiłam do punktu z którego nie mogę wyjśc.. Nie mam nikogo, więc mi wstyd.. Wstyd mi bo nie mam nikogo.. i tak w kółko.. Do tego świadomośc tego, że jestem nic nie warta i nie mam nikomu nic do zaoferowania już całkiem mnie pogrąża. Bo skoro jedyne czego bym chciała to ludzie, rodzina a nie mogę tego mieć to jaki jest kurwa sens? Zaden. Nie umiem już być normalna i radosna. Patrze na tych ludzi.. roześmianych, wyluzowanych, w towarzystwie.. I sobie myśle, kurwa oni są z innego świata, ja tam nie pasuje.. I dół. Depresja mnie zabije. Jestem bliżej niż dalej już teraz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćść
gość dziś ja też nie mam znajomych, faceta, ale nie można zakładać że tak będzie zawsze. Trzeba wierzyć, że kiedyś spotkasz kogoś kto z tobą zostanie na zawsze. Nie można całe życie się porównywać z innymi, to że ktoś coś ma nie znaczy że ty też musisz mieć to samo i w tym samym czasie. Czasami trzeba więcej cierpliwości, trzeba czekać i w miarę własnych możliwości działać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystarczy, że znajdziesz choć jedną osobę, która Cię polubi, nie musi być zaraz kandydatką na partnerkę/przyjaciółkę, a po prostu życzliwą duszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem.. wystarczyłaby mi chociaż jedna osoba.. ale nie umiem już z ludzmi przebywac. I to jest ten problem. Zaplątałam się. Nie umiem przebywać a chciałabym,bo samotnośc mnie zabija i ogólnie jest do d**y.. Żebby kogoś poznać, trzeba gadać, trajkotac o sobie, dawac sie poznac i tak dalej.. a mi się nie chce, ja bym chciała tylko z kimś posiedzieć.. żeby było raźniej, żeby może ktos też był tak zagubiony, żeby ktoś rozumiał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokój, powaliło was.Nudni jesteście, posprzątajcie, zróbcie pranie, zróbcie coś dla innych, babcia czeka na odwiedziny, pies na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprzątam, zmywam, gotuje, piore, zajmuje się psami, ucze, pieke.. i co k***a? Gdzie ten sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może są takie osoby w Twoim otoczeniu, ale Ty ich nie zauważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma żadnych osób w moim otoczeniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma co sie za bardzo zastanawiac nad sensem bo własnie w ten sposób mozna popasc w depresje. Ale jak to coś poważniejszego to udaj sie do psychiatry. Tu http://www.psychiatra-katowice.com/ masz namiar na dobego fachowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozamiataj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo jest ktoś chętny do popisania na gg 56937886

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mam ten problem tyle ze jestem totalnym zerem miej niz zero kiedys usłyszałem w mojej shizofreni że pasuje do mnie nie wiem nic mnie juz nie interesuje ucze sie w cku ,chodze niby czasami do pracy ,biore narkotyki juz nie biore bo szkoda mi kasy i zdrowia nie wiem czym mam to zajac moze powinienem po prostu zarabiac na korki i uczyc sie caly czas czy co narazie mam ksiazke biografie besta piłkarz starych czasów zmarł na marskorść wątroby alkocholik ,seks,brak narkotyków,ciekawe historie jak ktoś się interesuje może przeczytać kosztuje 40 złotych;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
był z 3 miss świata mówi że były dużo ładniejsze normalne,że kiedys prawie kobiety nie zabił,jak mu się walczyło z wątrobą i inne imprezy;D gdyby nie to kim się stał uważam że możliwe że by nie był alkoholikiem wgl podobno nie był taki potem się zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×