Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie wiem jak długo jeszcze wytrzymam

Polecane posty

Gość gość

Kocham męża, w miare dobrze nam się układa, wiadomo jak w małżeństwie, raz lepiej raz gorzej. Mąż jest kierowcą miedzynarodowym, po 3 tyg nie ma go w domu, na tydzień zjeżdża, zawsze nie moge ise tego doczekać. Kiedy już wraca mam nadzieję na upojne wieczory, a tu nic! od 3 miesięcy nie uprawiałam sexu z mężem! w ogóle nie inicjuje zblizen, po ostatnim zjeździe udało mi ise zrobić mu lodzika, ale gdybym ja nie zaczeła, sam pewnie by sie nie upomniał. Mam dosc proszenia się o sex, ileż można. rozmowy nie pomagają, zawsze jest zmęczony, a ja nie poto wychodziłam za mąż, zeby bawić sie do końca życia wibratorami. Co byście zrobiły drogie Panie? Odpuście sobie teksty o kochance, bo wie ze jej nie ma. NIgdy nie był Bogiem sexu, nigdy nie potrzebował go dużo, ale bez przesady! Odeszłybyście ze względu na brak sexu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt sie nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e tam od razu kochanka. Widocznie mu tirówki wystarczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im dluzej bedziesz w tym trwac, tym bardziej nieszczesliwa bedziesz. Tyle z moich doswiadczen.. Przez pierwszy zwiazku rok jakos nie zauwazylam ze tylko ja inicjuje seks. Gdy to do mnie dotarlo, chcialam poczuc sie jak kobieta, chcialam zobaczyc jak to jest kiedy moj facet sam do mnie po to przyjdzie. Oczywiscie nie przyszedl :) Zmuszal sie do seksu gdy grozilam odejsciem, pomagalo na kilka tygodni i znow wracalismy to punktu wyjscia. W chwili obecnej 10 miesiecy bez seksu.. zyjemy sobie pod jednym dachem jak przyjaciele i nic poza tym. Dostaje juz swira od tego.. a jedyne wytlumaczenie jakie ma moj facet to to ze nie ma energii, sily itp (wiem ze mnie nie zdradza, bo praktycznie jestesmy nierozlaczni). Nie pakuj sie w to dziewczyno.. ja juz planuje odejscie. Lepiej byc singielka z wibratorem niz zasypiac obok prawdziwego faceta, aczkolwiek biernego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×