Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mklqljl

Nie zdałam prawka po raz 7

Polecane posty

Gość mklqljl

chyba spasuję , to nie ma sensu jestem za tępa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mklqljl
Gdynia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mklqljl
wymusiłam pierwszeństwo przy zmianie pasa ;( zawsze cos , ostatnim razem najechałam kołem na powierzchnię wyłączoną z ruchu, jescze wcześniej skręciłam w prawo zamiast w lewo ZAWSZE COŚ :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tej ło ło ło
wez jej nie pocieszaj i nie wspieraj, bo sie nie nadaje za kierownice. Nie chce miec pozniej uszkodzonego samochodu na parkingu, albo nie daj Boze wypadku, spowodowanego przez taka sierote :o Odpusc sobie, bie kazdy musi byc kierowca 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mklqljl
tak tylko szkoda mi prawie 3 tysięcy wpieprzonych w kieszenie egzaminatorów... i to wszystko na darmo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, że ciężko jest mówić, a raczej słyszeć w twoim położeniu "nie przejmuj się, dasz radę...." Ale nie poddawaj Ja też nie zdałam ani za pierwszym, ani za drugim razem.... Ale w końcu trafiłam na egzaminatora, który rozumiał mój stres, i gadał ze mną cały egzamin :) co pozwoliło, żeby moje nerwy "wyparowały" Trzeba myśleć pozytywnie, nie poddawaj się, tylko próbuj do skutku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie mieszkam juz w POlsce
jesli nie szkoda Ci kasy to nie poddawaj się! zrob sobie przerwe, poucz się troche, zaprzyjaznij sie z samochodem i sproboj jeszcze raz. Na lajcie, nie stresuj sie ze nie zdałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mklqljl
niby tak ale jak słysze że moje koleżanki już śmigają autami a ja ponad rok robie i nic to mnie skręca... wstyd mi przed rodziną i znajomymi jak się pytają czy zdałam a ja po ponad roku czasu mówię że 'jeszcze nie' ://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to że nie zdała 7 razy nie oznacza że jest złym kierowcą.... nie zda razy 10 -12 to już będzie można się zastanowić.... ludzie którzy zdają za pierwszym razem również nie są idealnymi kierowcami... tak naprawdę nauczysz się jeździć jak już będziesz miała swoje autko ... nie słuchaj tych co sączą swoje mądrości o tym, że się "nie nadajesz" tylko próbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko ja poddałam się po 3 razie, głupia byłam bo gdybym szła w zaparte to teraz pewnie bym jeździła a tak? siedzę bez prawka już 6 rok i mam ogromny stres jak pomyślę że trzeba, pocieszam się faktem że jak muszę to pojadę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ja wchodze na takie
tematy 😭 Ja za tydzien mam drugi egzamin i boje się bardzo, zwłaszcza że rodzina narzeczonego też ciągle się dopytuje kiedy zdaje i chwalą się bo większość zdała za pierwszym razem a mnie dołują i mówią że ja sie nie nadaję, że pewnie nie zdam itd :o takie chamy :( O pierwszym egzaminie im nie powiedziałam, więc myślą ze zdaję pierwszy raz no ale jak teraz nie zdam to dopiero będą gadać :o Nie cierpię tej rodzinki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko28
powodzenia, kiedys zdasz na pewno, widac takie twoje szczescie, ja zdałam za pierwszym razem, ale byłam tak wyuczona jak robocik, mialam instruktora ktory w czasie lekcji jazdy wrzeszczał na mnie, dopoki nie zrobilam czegos perfekcyjnie w 100%, i to nie był ot taki sobie wrzask;) siedzialam jak wryta, a ze wiedzialam ze ma racje to nie prostestowalam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko28
po co, eee nie sluchaj sie tych bzdur..moja szwagierka zdala za 3 razem, moj znajomy za 6;) takze glowa do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejj nie przejmuj sie
znam osobe, ktora zdala za 13razem! I fajnie jezdzi, dwa lata bez zadnego wypadku czy stluczki! Ty tez dasz rade! Jezdzic sie nauczysz dopiero jak zdasz prawko!Ja sama na kat. B zdalam za 5, kat A za 1, kat. B+E za 1 powodzenia!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zdalas za 7 razem
to i nie zdasz za 8. Daj sobie spokoj z prawem jazdy, nie nadajesz sie. Szkoda pieniedzy na kolejny oblany egzamin 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie poddawaj się, bo i tak tyle kasy już zainwestowałaś. Musisz dokończyć. Nawet jeśli prawko miałoby leżeć w szufladzie! Bo kiedyś może się okazać się, że na prawdę będziesz go potrzebowała, np. znajdziesz pracę gdzie możliwy jest dojazd tylko samochodem. I co wtedy? Albo za 5 lat będziesz miała wozić dziecko do przedszkola czy na wizyty do lekarza. Prawko jest niezbędne w dzisiejszych czasach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioo
Ja pomimo, że zdałam za pierwszym nie mogę się przełamać i wsiąść do mężowego auta... boję się, że go skasuję. Czy wy miałyście też taki problem z pierwszą jazdą bez opiekuna? A do autorki - też radzę nie odpuszczać i nie dołować się. Jak już zdasz - to będziesz mieć wszystko w nosie, taaak skoczy ci samoocena. Powodzenia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cos ty!nie poddawaj sie....bedziesz super kierowca bo jestes dobrze "wyszkolona":) chyba ze podplac-nadplac i juz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bede w marcu podchodzic 8 raz :) Nie martw sie w końcu się uda . Niestety stres i humor egzamiantorów robi swoje. Do kogos wyżej co mówił, że porysuje auto, moja kolezanka zdała za drugim razem pierwsze parkowanie i przejechała kolesiowi cały bok , więc jedno się nie ma do drugiego !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidzia...
Jak w Gdyni to i tak dobrze-Gdański PORD nie ma sobie równych...ja zdałam dopiero za 8 razem-jeżdżę już 3 lata bez żadnej stłuczki,mandatu,nic. Także nie zrażaj się,bo szkoda kasy,którą do tej pory wydałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz563
Hej jestem mateusz ja zdaje już 6 raz i jestem chłopakiem a przecież chłopaki zdają za pierwszym. Nie załamój się zdarz wkońcu.nie za 7 to za 8ale kiedyś napewno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dellissimo
Znam osobę która zdaje prawko 4 lata! Teraz zdaje sie 13 raz mówi że sie nie podda! Kasę jaka wydał na nie to już by miał niezła bryke , ale twierdzi że sie nie podda ! Bez prawka nie znajdzie pracy:-( najlepiej bo instruktorzy też mówią że jeździ dobrze! A na egzaminie też zawsze coś! Pomysł co taka osoba czuje zwątpienie załamanie i w ogóle same skrajne odczucia ! W swojej przygodzie ze zdawaniem miał już trzy ośrodki z innych województw, ale walczy! GŁOWA DO GÓRY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikikun
ja bałem sie jezdzic przez 2 lata po tem mi to przeszło a też zdałem za 7 razem jak zmieniłem instruktora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetkaaaaaa
moja mama zdawała 10 razy aż zdała ale się przynajmniej jeździć nauczyła:) 12 lat ma prawko i nigdy mandatu nie dostała wiec nie załamuj się tylko probuj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz ja.....
moj brat zadawal w naszym miescie 4 razy az sie wkurzył z kolega i zdawali w Poznaniu wiadomo tranwaje ruch korki itd i zadal a teraz smiga włochy holandia polska nie wazne ile razy zdajesz ps brat kolegi zdal za pierwszym razem i co non stop stluczka i to z jego winy raz z nim jechalem nigdy wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra , najgorsze sa osoby ktorym sie fartlo 1 czy 2 razem i czuja sie jak bostwa doslownie wszystie rozumy pozjadali...... nie przejmujcie sie gadaniem tych ludzi bo to czy nadajecie sie na kierowce czy nie moze okreslic tylko i wylacznie egzaminator , ja zdalam za 7 i nie dlatego ze nie umiem jezdzic czy ze sie nie nadaje tylko zawsze mnie stres paralizowal potrafilam zrobic luk w ten sam dzien na jazdach przyhcodzil egzamin a ja oblewalam na luku 4 razy nie wyjechalam z placu , zdarza sie. Uwazam sie kazdy moze byc kierowca jednym przychodzi to z lawoscia drugim nie ale nie poddawajcie sie tylko zapisujcie sie na egzaminy i za ktoryms razem musi wam sie udac , najlepiej jak egzaminy sa z dnia na dzien bo nie przerywacie ciagu i stres jest mniejszy bo mozna sie przyzywczaic ze jest sie 7 raz w osrodku... hehe ja robilam sobie dlugie przerwy miedzy egzaminami bo sie poddawalam az wkoncu zrobilam 3 z dnia na dzien i wkoncu zdalam !!!! :):) TRZYMAJCIE SIE I NAPEWNO KIEDYS ZDACIE TY SIE NIE PODDAWAC!!!!!!11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Cie napadło, żeby udzielać porad po 7 miesiącach ciszy na temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka123123876
Ja zdałam za 16 razem! Stres i nerwy robią swoje, dlatego za wszystkich zestresowanych kandydatów trzymam kciuki! Egzaminatorzy też są często powodem niezdania egzaminu - niektórzy są bardzo sympatyczni, a niektórzy chamsy- raz jeden pan na rękawie tak mocno zaciągnął mi ręczny, że nie miałam siły go zwolnić. Oczywiście już usłyszałam parę niemiłych słów na mój temat, a potem egzaminator chciał mi pomóc i sam się siłował z dźwignią dobre 2 minuty... Prawko to nie jest matura, że liczą się tylko wiedza i umiejętności... Egzaminator, pogoda i inne czynniki równiez mają wpływ na wynik egzaminu. Trzymam kciuki za Was, będzie dobrze.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdałam za 7. Z samą teorią walczyłam z 4 razy, a pomogły dopiero testynaprawojazdy - testynaprawojazdy.eu/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×