niech mnie ktoś pocieszy

niedługo skończy 31 lat, właśnie poronilam 12 tc i zwolnili mnie z pracy. nie widzę juz perspektyw:(

Przytulam cię mocno. Dowaliło ci życie...Przykro mi, baardzo:( Wierzę, ze po tych bolesnych ciosach powolutku dojdziesz do siebie. Bo nic się nie dzieje bez przyczyny. Nie ten czas, pewnie za duzo nerwów i stresów....Wypłacz to wszystko,odpocznij fizycznie i psychicznie, najgorsze juz za Tobą. Teraz już będzie coraz lepiej. Niedlugo dostaniesz nową pracę- napisz na forum:) A sprawy osobiste tez ułożą się pomyślnie, wszystko w swoim czasie. Cierpliwosci i pozdrawiam:)

dzięki za mile słowa:) najbardziej mnie boli że nie mogę sie dalej o dziecko starać :( muszę znaleźć siłę żeby szukać pracy. w poprzedniej wypracowalam sobie żeby mieć dobry macierzynski i sie tak przejechalam:(