Niedawno złamałam ręke, moge zostać masażystą?

W styczniu tego roku złamałam ręke - dokładnie nasade dalszą kości promieniowej, miałam nastawianą ręke i gips na 6 tygodni, złamanie tzw. collesa. Bolało jak cholera. TEraz mam tą ręke troszke słabszą, jak podnosze coś cięzkiego i długo to trzymam czasami mnei zakuje. W tym roku skończyłam szkołę i chciałabym iść teraz we wrześniu do policealnej szkoły masażu. Zawsze chciałam tam iść. Boje sie jednak że moja ręka może nie jest jeszcze na to gotowa? A może przesadzam? Ktos mi doradzi co mam robic?

Może ktoś pomoże?

Mi rehabilitant powiedział, że po takim złamaniu potrzeba 4-6 miesięcy, aby wrócić do pełnej sprawności. Zostały mi jeszcze jakieś 3 i zobaczę, czy przestanie boleć po tym czasie :) Bo na razie to nie za wesoło...

desiree dzięki za odzew! a też złamanie collesa czy jakieś inne? Może ktoś jeszcze podzieli się wiedzą na ten temat?

Zalezy jak się czujesz. Kiedyś miałam bardzo powazne zlamanie ręki. Strzaskana w 6 miejscach. Mimo ze bylo to ponad 10 lat temu nadal mam ja slabszą. Nie zdecydowalabym sie na taki zawod. Wymaga duzej kondycji. 2 godziny bez przerwy pracujesz rękami.

A ja nie wiem czyje, moje złamanie ;) Nie wgłębiałam się w papiery, jak mi to nazwali ;) Też miałam nastawianą, też gips - tylko że ja trochę dłużej. A teraz podobne objawy do Twoich, tylko że ja bym tego nie nazwałam, że mnie "zakuje", bo to mało powiedziane... Mam nadzieję, że z czasem minie. Napisałam Ci to, co odpowiedział mi rehabilitant na moje pytanie o siłownię, grę w siatkę itp. A jeśli chodzi o szkołę, to na pewno będziesz musiała przynieść zaświadczenie lekarskie, że nie masz przeciwskazań do wykonywania tego zawodu, bo coś takiego jest zawsze wymagane. Więc albo lekarz stwierdzi, czy możesz teraz iść, czy nie, albo po prostu mu się nie przyznasz... Ode mnie to na dzisiaj tyle, bo już się ewakuuję.

No właśnie ja miałam tylko w jednym miejscu złamaną, a ciekawi mnie czy to dla tego zawodu nie jest wymogiem, by nie mieć żadnych złamań? np. do wojska by już nie przyjęli dlatego pytam.

No coś Ty. Przyjęliby napewno. Wygojone złamania się nie liczą.

Ale podobno złamania nawet po wygojeniu potrafią boleć i być przeszkodą. Ale dzięki za odpowiedzi!

anita, możesz zostać bez problemu - uczyłam się w szkole masażu i podczas roku jedna z koleżanek bardzo niefortunnie złamała rękę... była wyłączona z zajęć praktycznych przez jakieś 2 miesiące, ale potem nie było problemu z kontynuacją nauki, także nie martw się :)

Meegrena dzięki za odpowiedź! bardzo sie ciesze ;) a podobało się tej Twojej koleżance w tej szkole? pytam z ciekawości, czy dobrze wybrałam

Anita - nawet bardzo :) To jest naprawdę świetny zawód - nauki jest dużo, przede wszystkim anatomii, ale praca rewelacyjna. Męcząca, ale warto :)

Nie bardzo, musisz odczekać, bo jedną ręką pracować nie będziesz. Kiedy wrócisz do formy to postaw na szkolenia - powinno ci się udać problem rozwiązać, później tylko staraj się jak najwięcej ćwiczyć i dbać o praktykę.

No nie za bardzo możesz zostać, przynajmniej na razie - musisz poczekać aż tak ręka będzie rzeczywiście gotowa do działania. Nie nastąpi to przecież w ciągu chwili, będzie wymagało czasu, ale zdecydowanie dasz sobie radę.

Będzie ci bardzo ciężko, ale czemu nie... wszystko zależy od tego jak będzie u ciebie przebiegał cały proces rehabilitacji... czy ręka doszła do maksymalnych możliwości, czy jest już zdrowa? To będzie decydowalo.

Możesz, ale zakładając, że ręka będzie w pełni sprawna, a o tym musisz już pogadać ze specjalistami. Z rękami różnie bywa - nie każda będzie się nadawała do dalszej pracy. A jednak masaż to duże dla niej obciążenie.