Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w5678767

Nigdy nie naucze sie angielskiego:(

Polecane posty

Gość w5678767

Jak to jest ze niektorzy potrafia angielski nie uczac sie? W szkole poziom niski, a ludzie ni z tego ni z owego znaja ten jezyk na tyle aby sie bez problemu porozumiec. Ja po tylu latach nauki ciagle jestem na etapie poczatkujacym. Jestem leniwa, w domu sie nie ucze, zaczynam chodzic do szkol jezykowych, ale rezygnuje po 1-1,5 roku bo mi sie to nudzi. Inni nie chodza na dodatkowe zajecia, nie ucza sie, a mimo to jadac na wakacje potrafia sie porozumiec, gdy do pracy przyjdzie obcokrajowiec rowniez. Jak nauczyc sie jezyka bedac leniwym? Ogladac filmy? Sluchac angielskich CD? Jak czesto aby cos zostalo w glowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzyksryk
ja tyż mam problem z tym ja znam bardzo dobrze angielski oglądam filmy i wszystko rozumiem ale jak coś mam napisać albo powiedzieć to masakra jakoś uciekają mi słowa z łba i złożyć zdania najprostszego nie potrafię w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdcferdgvertgr
tu masz odpowiedz na wlasne pytanie: "Jestem leniwa, w domu sie nie ucze, zaczynam chodzic do szkol jezykowych, ale rezygnuje po 1-1,5 roku bo mi sie to nudzi." poza tym dobra metoda jest po prostu sluchanie, czytanie, ogladanie po angielsku filmow, muzyki, ksiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdcferdgvertgr
@ bzyksryk bo nie mowisz, nie piszesz. praktyka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbnthrgbvfdcs
no to ja ci powiem jako studentka anglistyki - kochana, bedac leniwą NIGDY sie tego nie nauczysz. NIGDY rozumiesz? do tego trzeba duzo zaangażowania. myslisz ze te osoby ktore potrafia sie porozumiewac po ang nigdy chociazby w domu nie uczyly sie tego? moze ktos im wlasnie w domu pomagal, moze chodzili na korepetycje, moze po porstu LUBILI/INTERESOWALI SIE tm na tyle zeby samodzielnie uczyc sie wlasnie ogladaja filmy z napisami, zwracajac uwage na to co mowia aktorzy a co jest na napisach, moze tlumaczyli sobie ang piosenki , moze z gier komputerowych. jest naprawde niewielki procent ludzi ktorym przychodzi to z latwoscia, reszta musi porzadnie sie postarac zeby sie obcego jezyka nauczyc. nie ma sie co oszukiwac, to jest pamieciowka, i powtarzanie regularne i zakuwanie to podstawa. musisz miec dobrze opanowana podstawową gramatyke, slownictwo i potrafic skladac do kupy cale zdania. dobrze jest sie tez uczyc na pamiec calych zdan czy zwrotow zeby nie musiec sie zastanwiac 100 godzin nad tym jak ulozyc jedno zdanie. a wiele jest takich zdan ktore pasuja w wiele sytuacji .. i ja tam nie wiem.. ale skoro nauczylas sie polskiego to znaczy ze twoj mózg nie jest uposledzony na tyle zeby nie nauczyc sie innego jezyka obcego. bo przeciez obszar w mozgu odpowiadajacy za naucke jezyka masz sprawny - skoro jeden jezyk juz opanowalas ;p nie jestes dzieckiem wiec jezyka nie nauczysz sie nieswiadomie chlonąc go jak gabka jak to jest gdy sie jest dzieckiem, wiec musisz uczyc sie swiadomie i na pamięc. postaraj sie to polubic, jesli stanie sie to twoja pasja nauczysz sie dosyc szybko. znajdz sobie dobre stronki na necie dla uczacych sie ang, moze idywidualne korki sie pomoga skoro na kursach sie nudzisz, generalnie, musisz przebic sie przez to ze tak szybko sie nudzisz, bo inaczej nici z tego. w ogole to jest troche smieszne wiesz.. mozna zrozumiec kilkuletnie dziecko ktore nie chce sie czegos uczyc bo sie znudzilo, ale jak ktos jest juz dorosly albo prawie dorosly nie powinien tak mowic, bo powinien potrafic sie ogarnąć z tą swoją nudą. inaczej nigdy do niczego nie dojdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona szalona :-P
jedni maja gowę do języków inni nie.Ja tez nie mam.% lat w anglii powinnam perfekt rozmawiać po angielsku.A ja??? hmmmm I nie jestem ani leniwa ani głupia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbnthrgbvfdcs
aa i jeszcze - co innego sluchac i czytac i rozumiec a co innego potrafic sie wyslowic czy cos napisac. sluchanie i czytanie to umiejetnosc bierna - bardzo wazna, wiec polowa sukcesu za toba jesli to ptrafisz ale pisanie i mowienie to umiejetnosc aktywna i tego bez praktyki sie nie nauczysz zacznij od prostych rzeczy, ucz sie CALYCH ywrazen i prostych zdan na pamiec, ucz sie calych krotkich tekstow z podrecznikow na pamiec, ucz sie dialogow na pamiec a im wiecej sie bedziesz tak uczyc i powtarzac to twoj mozg w koncu pouklada sobie te zdania odpowiednio wmozgu i bedziesz potem mogla sama z glowy tworzyc rozne zdania. na korkach powinnas z kims cwiczyc podobne zdania wg jednego wzorca, to tez na poczatku pomaga. kurs typowo konwersacyjny mozna sobie znalezc.. gadac w domu do siebie. pisac na jakims czacie angielskim.. wszystko lepsze od nic nierobienia i narzekania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbnthrgbvfdcs
ona szalona, bo nie nauczysz sie jako dorosla jezyka obcego bez krok po kroku przeorbienia pewnego kursu pod okiem nauczyciela lub samodzielnie jesli jests taka zdolna ;p nie jestes juz dzieckiem zeby twoj umysł chlonął jezyk z otoczenia. ja tez mam ciocie w anglii, mieszka 15 lat, ma meza anglika a po ang umie tylko postawowe zakupy zrobic. a nigdy nie chodzila na zaden kurs ang, maz sie dla niej po polsku nauczyl mowic, a olezanki ma tylko polki ktore tam akurat w okolicy mieszkaja.. i jakos tez nie moze sie nauczyc ale ona akurat to nigdy nic w tym kierunku nie robila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam,bez uczenie sie zdań na pamięć to najgorsze co można zrobić. Bo wystarczy tylko słowo zmienić a dana osoba sie gubi. W moim liceum była nauczycielka, która kazalauczyc sie zdania pamięć. Efekt był taki, ze ludzie składali nowe zdania w przeróżnych konstrukcjach, które z poprawna gramatyka nie miały nic wspólnego. Tacy artyści, 3 czasy w jedyna zdaniu twierdzącym. Ja po chińsku nie mówię, bo tez sie go w domu nie uczę :O Witold sie go nie uczę i czy płacze?? Weź sie przyłożyć do angielskiego a nie oczekujesz cudów. Zacznij od nauczania sie gramatyki tak, ze jak Cię ktoś w nocy obudzi to będziesz wszystko umiała. Pózniej weź sie za słówka. Mowisz poświęcić trochę czasu na jego nauke. WĄTPIĘ, zeby inni nauczyli sie języka bez uczenia sie go :O Każdy tak mówi 'a ja sie nie uczę w domu'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbnthrgbvfdcs
czekoladowa broszka ja nie mowie tu o uczeniu sie bezmyslnym na pamiec i nie uczmy sie calych dlugich zlozonych zdan na pamiec, jesli uczsyz sie zdania to musisz wiedziec co ono znaczy. ale mozna uczyc sie calych wyrazen na pamiec bez koneicznosci rozbrajania go na czynniki pierwsze np nice to meet you - uczysz sie calego zdania i tyle zdania na pamiec uczmy sie na podstaiwe jakiegos wzoru np jak sie uczysz jakiego czasu to ucz sie calych zdan przykladowych do tego, a i najpier uczymy sie slowek i wyrazen podstawowych, potem gramatyki a jak podstawowa grama ogarnieta to do tego dodajemy nastepne porcje 'trudniejszego' slownictwa nie wymyslam tego z glowy, tylko tak jest opisywane w podrecznikach metodycznych do nauki ang. chcialam pomóc mam nadzieje ze komus sie przyda, ja sie tak nauczylam jezyka .... i nie tylko ja ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyhgtrfedsa
żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uczylem sie w pl 11 lat. przyjechalem do uk myslac ze znam ang. po pol roku umialem od nowa wiecej niz po 11 latach w polsce. tylko praktyka i uzywanie jezyka na codzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co gramatyka
Liczy sie komunikatywnosc,mozna mówić "kali ukraść krowę",gramatyka sama przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammka90
To co- szkoła językowa czy jednak moze samouczek ? Co Waszym zdaniem da konkretny efekt ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagle załapałam angielski
e ktoś CI pieprzy głupoty - ja jestem leniem strasznym! dlatego wywalili mnie z germanistyki :( a mimo to od kilku lat nie mając kontaktu z niemieckim, jak włączę rtl czy coś to wszystko rozumiem, z angielskim miałam trochę inaczej - do 20.rż chodziłam na kursy, miałam w szkole itp. i nic nie rozumiałam tak naprawdę (prócz zasad gramatyki), a pozniej coś się zmieniło. Dużo muzyki, znajomi obcokrajowcy, bycie w innych krajach, seriale bez polskiego tłumacza, to motywuje, bo nie ma wyboru, mowisz albo tracisz coś. A angielski w szkole to dno :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angielskiniestraszny
Jestem zabieganą osobą i nie mam czasu na takie rzeczy, a także chciałam się nauczyć tego języka, dla mnie najlepszym rozwiązaniem była nauka przez skype, można znaleźć takie usługi w internecie, a na razie polecam przeczytać ten artykuł http://pobrania.pl/2017/01/29/innowacje-w-nauce-angielskiego-angielski-przez-skype/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja angielskiego uczę sie lata, jestem osoba dorosłą i do tej pory nie umiem tego języka-wstyd, tyle kasy wydałam na korepetytorów na kursy angielskiego i bez skutecznie :( nie wiem czy jest sens kontynuować , niby cos tam rozumiem po angielsku ale to jest kropla w morzu... no masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry sposób nauki języka to oczywiście lekcje na korepetycjach plus pisanie przez internet oraz gadanie przez wideo rozmowy. Uczysz się mówić oraz rozumieć co piszesz, po takim czymś słowa Noe wylatujesz z głowy. Na pamięć wkuwanie jest słabe, lepszym pomysłem jest logiczne rozumienie, czyli znasz konstrukcje czasow i kiedy potrzebujesz to konkretnego używasz wtykając w niego słowa ze swojej wypowiedzi. Ja tak sie nauczylem, generalnie duzo trzeba praktykowac, nie uczyc sie na pamiec ale konwersowac i używać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauka j. angielskiego mnie odrzuca. Miałem kilka prób po około pół roku ale nie widziałem wystarczających efektów i przestałem. Nie mam czasu na pierdoły bo dom, dzieci, praca zabiera większość czasu. Oczywiście można nie spać, ale wtedy to się odbije na rodzinie i pracy. Uważam, że 4 lata na naukę języka musi w zupełności wystarczyć tyle czasu zajmuj przeważnie dziecku od urodzenia opanowanie języka w sposób biegły (bez terminów technicznych i specjalistycznych) , bez znajomości jakiegokolwiek języka czy rozumienia otoczenia. Dlatego jak nie widzę efektów po pół roku to mnie krew zalewa i przerywam naukę. W końcu mózg powinien być bardziej rozwinięty i szybciej przechwytywać i przyswajać informację. Co do czasów w tzw angielskim. Dla mnie czasem przyszłym dokonanym będzie zdanie "Jutro się wysrałem." . Dlatego uznaję czas przeszły, przyszły i teraźniejszy bez form pośrednich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DoroTAAA

Też tak myślałam, że nie nauczę się języka nigdy do czasu, aż mój narzeczony nie zaczął uczyć się z kursem ENLINADO. Dołączyłam do niego po obejrzeniu darmowej lekcji na enlinado. pl, zmotywowałam się do nauki. Metoda kursu różni się od innych kursów dostępnych w internecie. Zmienia podejście do nauki i daje wskazówki naprowadza jak się uczyć oczywiście daje do tego niezbędne pomoce. :)) Polecam serdecznie kurs dla każdego kto się zastanawia, naprawdę warto. Ja miałam styczność z językiem w szkole wcześniej, ale nie był to dobry angielski prawie startowałam od zera a progres po kilku miesiącach jest zaskakujący. :))))))

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×