Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brigdet jones 2

o czym marzycie??

Polecane posty

Gość brigdet jones 2

zaczyna sie robic cieplo na dworze i dostaje bzika:) do pracy mi sie juz nie chce chodzic, w glowie mam tylko planowanie wakacji, marzy mi sie 3tygodnie urlopu tylko sie zastanawiam czy to ma byc Egipt, Kuba czy Majorka :) czy jeszcze cos innego. A Wy macie jakies plany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasd
ta ciepło... -10 stopni ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewiedząca.
Jesli chodzi o tego typu marzenia, to marzy mi sie wyjazd do indii i to w tym roku, odkladam ostro pieniazki od kilku lat, najgorsze ze nie ma chetnych a sama przeciez nie pojade, pozostaje biuro turystyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja marzę o własnym mieszkaniu. Może to być nawet malutkie M1. Jeszcze rok temu mogłam sobie pozwolić nawet na większe, teraz przy tym wzroście cen nie mam szans na żadne :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedys odkladalam pieniadze na wakacje sojego zycia, jak jeszcze nie bylam z obecnym chlopakiem tylko z innym, tamten debil :/ pozyczyl pieniadze bo chcial sobie ciuchy na zime pokupowac :/ m.in.adidasy za 500zl itd,obkupil sie niezle i kasy do dzis nie widze, pewnie pomyslicie ze po co dalam mu ale bylam z nim kilka lat i mialam pelne zaufanie :/ ,teraz jestem daleko z innym i jestem szczesliwa, teraz moge planowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam jedno marzenie, którego nie udało mi się spełnić-chcialabym posiedzieć w zakładzie psychiatrcznym tak ze dwa michy, nie żartuję, mam wrazenie,że tylko tam odzyskałabym mój spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie podpierniczył Ci fotela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie podpierniczył Ci fotela
nie mogłam się powstrzymać, skojarzyłam historię koleżanki... wakacje... chciałabym do Chorwacji znowu, ale pewnie skończy się i tak w laboratorium... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bridget, ze mną jest ok. ale jakoś mnie do tego psychiatryka ciągnie, pewnie predzej czy później tam wyląduję-oby.Mam tylko nadzieję,ze nie odnotują tego w papierach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie podpierniczył Ci fotela
Black, a może spróbuj wyjechac na kilka dni na jakieś totalne zadupie, bez komórki, telewizji i znajomych. Ja tak zrobiłam przed podjęciem pewnej ważnej decyzji i pierwszego dnia chciałam uciekać z powrotem, ale drugiego wieczorem było cudownie spokojnie. Zostajesz sama ze sobą i zwykle ta część Ciebie, której normalnie nie chcesz słyszeć daje naprawdę dobre rady... Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chciałabym cofnąć czas i być z nowu na Jamajce z pewnym cudownym facetem :) niestety jest to niemożliwe, jest to już nierealne ale były to najcudowniejsze 2 tygodnie mojego życia :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie podpierniczył..... telewizora nie mam, z komórki korzystam sporadycznie......ja mam tak od dziecka , ja poprostu nie mam siły żyć, wiem jak to głupi brzmi, ale tu jest tak cholernie nuuuudno!Chyba zboczyliśmy z tematu topiku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie podpierniczył Ci fotela
marzę o tym, żeby Black się uśmiechnęła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak apropos marzeń to po pierwsze marzy mi się podróż po Europie motocyklem, a po drugie:kiedyś dla relaksu zrobiłam liste marzeń.Lista dzieliła się na cenne-te, które można spełnić, ale jakos zawsze zapominam o czym marze i bezcenne czyli te, które nie są tak łatwe do spełnienia, bo np.w ymagają sporego nakładu finansowego, lub ogromnego samozaparcia i odwagi.. Otóż moi drodzy okazało się ,że marzenia cenne zamykają si w przedziale 2000 zł. czyli niewiel. Z bezcennych spełniłam tylko jedno-byłam wreszcie na jednej udanej randce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja marze o tym żeby było już ciepło:)marzę o cudownych wakacjach gdziekolwiek byleby było ciepło i spokojnie:) marzę żeby o czasie skończyć studia:) hihih:P marzę żeby pewnego dnia zobaczyć w lustrze rozmiar c hehehe;) marzę o tym żeby wszyscy się uśmiechali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie podpierniczył Ci fotela
No widzisz, jak łatwo spełnić marzenie? I to w dodatku cudze... Pomalowałam sobie pazury na głęboką śliwkę. CZAD!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z dotychczasowych marzeń , tych bardziej przyziemnych to wreszcie kupiłam sobie autko:) usamodzielniłam się finansowo- w miarę oczywiście:P a z tych , o których marzyłam skrycie od daaawna to poznałam mężczyznę swojego życia, prawdziwą miłość a muszę dodać ,że nigdy nie wierzyłam w takie romansidła jak miłość od [pierwszego wejrzenia czy super extra motylki w brzuchu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie podpierniczył Ci fotela
bridget, wiesz, naprawdę masz wiele wspólnego z ta moją koleżanką od fotela ;) ja też jestem z facetem, z którym daaawno temu zerwałam, a potem żałowałam 4 lata i zbieg okoliczności nas połączył... to też zaliczam do spełnionych marzeń, choć czasem mam ochotę mu łeb urwać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe a która z nas nie ma czasem ochoty oderwać im głowy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie podpierniczył...dobrze ,ze to tylko ochota a nie marzenie, bo za łatwo nam dzis idzie spełnainie marzeń i jeszcze krew by się polała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×