Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

On nie ma dla mnie czasu

Polecane posty

Gość gość

Przez cały tydzień wybiera pracę do późnych godzin zamiast spotkań ze mną. Widujemy się tylko w wekeendy. To świeży żwiązek i zaczynam się tym martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa miałam to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grunt żeby kasa się zgadzała same tego nas uczycie a później macie pretensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I też się martwiłam, ale on ciągle mówił ze niedługo będzie lepiej, że skonczy się sezon i będzie lepiej... Nie bylo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest dla mnie mega dziwne bo to sam początek więc większość zakochanych ludzi rzuca wtedy wszytsko byle by tylko się spotkać z ukochaną/ym. A tu sytuacja odwrotna, on woli pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czym się zajmuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:42 i co? odeszłaś od niego? Ile wytrzymałaś? Jak często widywaliście się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest ginekologiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tym ginekologiem to podszyw, on jest handlowcem a po pracy prowadzi swój biznes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku widyealismy się często, nadszedł sezon on zaczął pracować dłużej. Ale raz w tygodniu przynajmniej było.. Były czułe słówka, ze kocha ze tęskni, a potem wielkie gowno.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie spotykalismy się wieczorami, poznymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu że kasa się nie liczy : ) a nie to żadnej kobiecie nie przejdzie przez usta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasa kasą ale to chyba nie ejst najważniejsze:-( przez to zaczynam wątpic w jego szczere uczucia i zaangażowanie. Wydaje mi się ze ktoś zakochany wybrałby spotkanie a nie ciągle pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja powiedziałam, że kasa się nie liczy... To on mi wyjechał że się liczy... Mnie nie zależało... Chciałam jego. On wolał kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracoholik nigdy nie stworzy normalnego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liczy się liczy gdyby zarabiał minimum nawet byś na niego uwagi nie zwróciła. Gdzieś głęboko w głowie ma to zakodowane i się boi w sumie jak każdy facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań chrzanić z tą kasą, kasa nie jest najważneijsza. Ja czuję się olana, tak nie powinn wyglądać początki związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakis skrzywdzony biedak sie wyzywa,co swojej krzywdy widocznie nie moze przezyc. A co do meritum,nie rozumiem kobiet,ktore maja co maja od poczatku,nie pasi im to,facet nie wykazuje woli zeby przystopowac (gdyby chcial, zmienil by to,chyba ze to jednostka chorobowa), a i tak sie pchaja. Nie pasuje,nie chcesz tak,nic sie nie zmienia,to nie jecz tylko szukaj takiego,co znjdzie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jesteś :( u mnie na początku jeszcze się starał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz ten twój się chociaż na pcozatku starał i spotykał często a ja mogę liczyć na spotkanie tylko w weekned

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zostało mi złamane serce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×