Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Takatamsobie

Pić albo nie pić, oto jest pytanie...

Polecane posty

Pić albo nie pić, oto jest pytanie, jestli w istocie szlachetniejszą rzeczą znosić na trzeźwo kopniaki od życia, czy lepiej chwycić butelkę z lekarstwem na wszystkie smutki i cienie istnienia... i zapijając, zapomnieć. Usnąć, zapomnieć - nic więcej, i tylko w pijackim widzie życiem się radować. Bez bólu serca, bez wstrząsów nijakich, które miotają bezradnym człowiekiem; i taki koniec jest dlań upragniony.. Zapić się, usnąć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pamiętam kto w naszej literaturze tak pisał, więc domniemywam, że wśród kafeteriuszy mamy poetyckie talenty, tudzież pijackie wywody.;) Pić, ale nie zapijać smutków i problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie nie pić a tylko od okazji aby nie popaść w nałóg bo to niebezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeech, nie rozumie naród wzniosłej poezji... Dzięki, Kirus, że chociaż Ty mnie doceniłeś. Chociaż pewno Szekspir do spółki z Barańczakiem i Słomczyńskim przewracają się w grobie nad tą profanacją klasyka. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz, że ja też? Należy mi się chwila zapomnienia. Jeszcze nie wiem co, ale coś na pewno wypiję. Coś alkoholowego, oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podnoszę głównie przez Kseno. Wyczytałam gdzieś indziej, że nadal Ci smutno. A jak z niepiciem??? Trzymasz się? Bo ja marnie, ale dziś nie piję!!!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pijatyka
ja juz pije, wiec przylaczam sie do Was, mozna? to za co pijemy? Zdrowko!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie umiem
wciągnełam się na maksa,wieczorem musze sobie drinka czy piwko wypić i to coraz częściej wieczorami pije,kiedyś zardzało mi się raz w tygodniu teraz prawie codziennie.Dzisiaj nie pije,czas z tym skończyć,po co mieć kaca codziennie i źle się czuć.Zdecydowanie nie pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ macham do was pijaczki;) zeby nie było ja też pijąca:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pijatyka
ale powody sie zawsze znajduja, dluuuuuuuuugi weekend jest powodem, dluuuuuuuugo mozna leczyc kaca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby się spijać, potrzebne są WAŻNE powody. Stanowiące sens życia powody. Jak w \"Hamlecie\". Nie mówie tu o menelach, bo dla nich każdy powód dobry. Mówię o przeciętnych ludziach, którzy czasem muszą!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pijatyka
ale my nie pijemy samotnie, razem sie 3mamy, tez bym nie chciala, ale musze, po prostu musze, bo mnie do tego zmusza moj smutny zywot!!!!!!! To na zdrowko!!!!!! choc to niezdrowe, to wznosze toast za Was, tych pijacych i niepijacych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pijatyka
o, nie, az tak to ja nie mam, ja tylko czasem, ale w sumie rzadko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksenofaryna wypije za Twoje zdrowie ;) pije pifko :D;) jesteś miła osóbka na tym forze :) Kirus ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kseno, ja przegryzam i tak, i tak. Już sama nie wiem, który sposób lepszy. Rozróżniam dwa rezultaty picia. Spijam sie na wesoło - jestem wtedy czerwona, śmieję się i jest mi dobrze, albo na blado - jestem wtedy blada, jest mi smutno itp. I wcale to nie zależy od rodzaju trunku. A ostatnio spijam się wyłącznie na blado, więc chyba dam spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pijatyka
Picie szkodzi, trzeba umiec pic, bo inaczej robi sie z siebie blazna, a potem kac moralny jest nie do zniesienia, dlatego zawsze sie zastanawiam dlugo, zanim znow siegam po alkohol, ale dzis mam powod, jest mi smutno i bede po prostu pila, bo inaczej nie potrafie sobie z tym poradzic, a Wy pewnie nie macie takiego problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksenofaryna znam sie na ludziach ;) Jesteś wartościową osobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kseno, z mową mam dokładnie to samo. :) A mój brat jeszcze przyuważył, że jak jestem \"wyjątkowo blada\" to idę \"wyjątkowo prosto\". Jak po sznurku. Podobno nie zbaczam ani o pól centymetra w prawo lub w lewo. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pijatyka
SAMOTNOSC!!!!! poza tym praca, rodzina i takie tam, moze moja nieporadnosc w tym, ze nie potrafie sobie sama pomoc!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pijatyka
Czym jest samotnosc? slowem bez znaczenia dla tych, ktorzy jej nie znaja!!!!! widze, ze prowadze tu swoj monolog, nikt mnie nie rozumie i nie pisze do mnie, 3majcie sie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kesnofaryno nie bierz na Siebie problemów innych przytłaczają , wiem coś o tym lubie ludziom pomagać a słyszałam że dobrze przebywać w towarzystwie ludzi pozytywnie nastawionych do świata ;)tak łatwiej żyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pijatyka!! Nie odchodź! Ja Cię rozumiem, tym bardziej, że mam samotność w związku, a uwierz mi, to o wiele gorsze!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pijatyka
nie odeszlam, jeszcze .... tylko tak obco sie nagle poczulam...:( ze mi sie chce plakac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×