pies od kilku dni wyje u sąsiada w bloku...czy zareagowalibyscie?

nademną mieszkanie wyżej ciągle slysze od kilku dni wyjącego psa..i ten pies wyje cale dnie i w nocy...tak jakby byl sam czy cos..nikt nie reaguje chyba..a ja nie znam tu nikogo z sąsiadów....co byscie zrobili na mym miejscu?zal mi psa..moze jest sam..bez wody albo cos...

To idź zapukaj do tego mieszkania, zobaczysz czy ktoś jest czy nie, jeżeli ktoś Ci otworzy, to zapytasz czy wszystko w porządku bo pies bardzo wyje i Cię to zaniepokoilo. Jeżeli nikt nie otworzy to ja bym do sąsiadów próbowała, wiesz, przecież tam mógł ktoś zaslabnac czy coś i tak leży bez pomocy a pies wyje. Nic nie robienie jest najgorsze.

To, że nie znasz sąsiadów, to nic nie szkodzi, przecież chcesz pomóc. Odwagi i idź :)

Na pewno warto zareagować, może pies rzeczywiście cierpi, koniecznie trzeba to sprawdzić

Może coś się stało właścicielowi?Ratownik z pogotowia mówił,że kiedyś pies wył,bo właściciel leżał nieprzytomny,a sąsiedzi zareagowali i uratowali tego biedaka.

Psa sie nie uciszy będzie wył to będzie i nic mu nie zrobicie co mandat mu dacie czy do sądu go podacie?

Nie zastanawiaj się tylko zrób coś. Może pies jest sam albo rzeczywiście coś stało się właścicielowi. Odwagi.

Pewnie że zareagować - podejść, zadzwonić, zapytać czy wszystko w porządku.

od kilku dni to jusz nierzyje