Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po jakim czasie trwania związku zaczęliście przy sobie pierdzieć?

Polecane posty

Gość gość

Ja z moim facetem jestem 3 lata. On nie widzi już żadnego problemu, żeby przy mnie pierdzieć. Nawet nie próbuje się z tym kryć. Ja mimo, że znamy się już długo mam ciągle przed tym opory. Zawsze gdy mi się zachce, to jak najszybciej biegnę do łazienki. Mój facet uważa, że przesadzam i się ze mnie śmieje. Kto ma racje w tym "konflikcie" i jak to jest z tym w Waszych związkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
około rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chcialbym kobiety ktora by przy mnie pierdziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i potem sie dziwicie ze sa zdrady jak kobieta pierdzi i sra przy facecie autorka ma racje, takie rzeczy sie ukrywa !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to w ogóle tak sie robi? Co z tego, ze to partner jak to po prostu totalny brak kultury? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz bez krepacji a mi sie kilka razy wymcknelo zupelnie niechcaco chyba po 10 latach malzenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rozumiem, że na stare lata ludzie już trochę nie panują nad fizjologią i wychodzą z nich pewne odgłosy i zapachy. Stąd pewnie stary pierdziel i stara prukwa się wzięło, ale żeby ktoś młody pierdział chamsko? Trochę słabe zachowanie, całkiem bez kultury ☹

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak niechcący się zdarza, można sie roześmiać, przeprosić i ok. Na to nie trzeba długiego związku. Ale tak chcący to po chamsku i fuj. Jestem wiele lat po ślubie i nigdy chcący przy drugiej osobie, zarówno ja, jak i mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D To znowu ten debil co albo o wspólnym sraniu piepszy albo o pierdzeniu. Lecz się.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem tak, jeśli oboje nie widzą problemu by pierdzieć w swoim towarzystwie, to rzeczywiście problemu nie ma ;) moze się kiedyś przełamiesz i zobaczysz, że to nic takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×