Po wielkim rozczarowaniu nie umiem się już zakochać. Serce z kamienia

Byłam w kilkuletnim związku, to była miłość mojego życia ale on to podręcznikowo spieprzył. Pod koniec mnóstwo rozczarowań, związek stał się toksyczny... A teraz? Jestem już 1,5 roku po rozstaniu i czuję, że nie umiem się zakochać. Były randki, faceci na wagę złota, partie idealne. Jednak ja nie czułam nic. W środku jestem już zimna jak lód, wypalona. Nie chodzi nawet o to, że nie nie umiem zaufać. Do nikogo nie czuję motylków. Postanowiłam nawet smakować życia i umawiać się z jednym mężczyzną tylko na seks bez zobowiązań. W nim też się nie zakocham choć widzę, że on po czasie oczekuje czegoś więcej. Mam wrażenie, że już nigdy nie zbuduje związku gdzie miłość będzie płynęła z obojga stron. Czy da się coś z tym zrobić, czy ktoś z Was przechodził coś takiego? Monika, 26 lat

Po trudnym rozstaniu ludzie dochodzą do siebie nawet latami. Daj sobie jeszcze czas i tyle ode mnie.

Najlepiej klin klinem. A miłość może przyjść po czasie. Wielka miłość się trafia raz w życiu, a jak ona nie była ci pisana to musisz później żyć tak, aby było ci wygodnie. Z kimś odpowiedzialnym itp. wiem co mówie, sama to przechodziłam