Podoba mi się facet od naprawy internetu

Co robić ? Jak zainicjować następne spotkanie ?

zepsuj router

Nie mam routera . Jak zepsuć internet ?

Ustaw sobie sobie jakieś dnsy z d**y i zgłoś awarie

przegryz kabel od neta

Co to są dnsy i jak się je ustawia ? Przegryzanie kabla odpada kilka dni temu był wymieniany.

A nie możesz go na fb poszukać i napisać do niego? Wolny od czy zajęty??

Sprawdź w google, a ustaw 8.8.8.7 i 194.204.169.1 - będzie wyglądało na przypadek. Powiedz, że pijany kolega przyspieszał ci neta

dns domain name server tlumaczy adres strony www na adres IP servera ustawiasz je w ustawieniach sieciowych ustaw takie nie istniejace np 213.769.977

Bóje się że się skapnie bo to byłaby już 3 naprawa w tym miesiącu i pomysli że jestem pyertolnieta:O poza tym nie wiem jak zaaranżować to żebym w czasie naprawy była sama w mieszkaniu bo oprócz mnie mieszka jeszcze mama tata i siostra :O przez telefon flirtowal ze mną a jak przyjechał to jakby nigdy nic zajmował się internetami :O poza tym przyjechał o godzinę za wcześnie i nie zdążyłam się umalowac ani dobrze ubrać :( ją to mam pecha :O

Tylko jak go znaleść na fejsie ? Nie znam imienia ani nazwiska... Nie wiem czy jest wolny obrączki nie miał

Weź znajdź stronę firmy w jakiej pracuje i poszukaj Swoja droga fajnie jestes po tyle skoro nie wiesz co za typa do domu wpuszczasz/chyba rozmawiałaś z nim musiał sie przedstawić

Ta firma do dialog. Wątpię że na swojej stronie mają wszystkich technicznych z danych okręgów. Nie przedstawił się z imienia i nazwiska.

podjedz pod jego prace i poczekaj na niego,zadzwon do firmy i zapytaj kto byl u ciebie w ten dzien ?powiedz ze jestes z nim w ciazy.

daj nr tel.do firmy to ja zadzwonie i zapytam o jego tel.komorkowy?

Szybki i prosty na poderwanie chłopaka : http://nplink.net/nwMr5RLu

skoro sam cię nie podrywa na żywo, to sobie odpuść. jakby mu zależało to wiesz..

Może nie chciał mnie podrywac bo była przy nas moja mama a we wnętrzu obok siostra (bez drzwi) ? Przez telefon ze mną trochę jakby flirtowal kojarzył mnie z poprzedniej naprawy i ucieszył się że ją bede w domu jak przyjedzie. A przyjechał i zonk :| . Ale może macie rację gdyby chciał to ma mój telefon i mógłby napisać po pracy... :/ a może mu głupio ?

setny raz ten sam temat.

Nie setny tylko 3 w tamtych nikt mi nie odp :P

ej ja mogę z tobą pogadać. Ja mam to samo!!! Podoba mi się facet od naprawy neta, routerów, kompa etc. ;) eh...i też kombinuję co by tu zepsuć ;-P ale trochę mnie nie stać na te naprawy bo niektóre są bardzo kosztowne

nie wiem, nie chcę się mu narzucać, wiem jak się nazywa ale nic o nim nie wiem... hmm... fajnie się zaczęło bo jakoś się nie napinałam bo nawet się nie spodziewałam, że mi się gościu spodoba i tak sobie zabawnie gadaliśmy jak dawałam router do naprawy, nie miałam oporów żeby pozwolić sobie na jakies dwuznaczności, niedopowiedzenia... było śmiesznie... No ale na kolejnych spotkaniach naprawczych zaczynałam się wstydzić coraz bardziej, a on też. Bo wiecie jak komuś zaczyna zależeć to koniec... :) No i on nie kontynuuje, ja nie kontynuuje... i myślę, że by może coś znów zepsuć bo on mnie zapraszał, żebym przyszła jak coś mi się zepsuje... eh... a tak mi się ten facet podoba, tylko,że ma coś pod 30 lat i nie mogę uwierzyć że nie ma przynajmniej dziewczyny,a nie chcę się kompromitować, że jestem jakaś nachalna... on jest przystojny na dodatek i wysoki... ja sama mam 24 lata ufff....

No mój jest darmowy stricte od neta modemu i tel. Więc teoretycznie mogłabym coś popsuć ale nie wiem co :P a nie myslalas żeby wysłac mu esa w stylu .. Czy jest wolny i czy nie chciał by się spotkać na kawkie ? ;)

To masz lepiej bo z tego co rozumiem to on prowadzi punkt napraw ? :P więc w każdej chwili możesz się do niego przejsc czy spróbować znaleść go na face i tam zagadac ?Ją najpierw muszę dzwonić do centrali dialogu i oni decydują czy ten techinczny ma do mnie przyjechać czy nie... No ale jego nr firmowy mam... :p tylko głupio mi coś napisać... ? bo i nie wiem co.. I nie wiem czy w ogóle mu się podobam czy jednak może nie ;) i wyjde na jakąś nachalna desperatke

oj myślałam ale nie wiem czy to dobry pomysł, sama wiesz - wstydzę się!! he he Mam jego numer i on mi sms y wysyła co naprawia, jakie programy chcę, jaki koszt będzie, bo mu powiedziałam, że nie mogę czasem w pracy odbierać, żałuję, że nie spróbowałam odpowiedzieć jakoś inaczej, bo odpowiadam "służbowo" że tak powiem bo się boję, że on kogoś ma... ;-(

ha ha ha no wiem... ja nie chcę tego samego co ty czyli wyjść na desperatkę ;) po pierwsze musisz być SAMA w domu jak on przyjedzie i próbować zagadywać. Bo jak napiszesz teraz to on możenie wiedzieć z kim ma przyjemność rozmawiać ;) Ja nie wiem jak to załatwić w twoim przypadku. Zostaje zapytać prosto z mostu, ale musisz się przygotować, że może być kompromitacja niestety ;( Nie jestem w tym dobra, sama nie wiem co robić. Ale momentami to już myślę że lepiej jest zagadać niż się męczyć psychicznie bo to jest najgorsze

własnie dzisiaj mialam byc sama i odpicowana :/ ale przyjechal wczesniej niz przewidywal i wszystko szlag jasny trafił, bo ani nie bylam gotowa ani nie bylam sama....teraz mysle czy mu nie napisac esa " dzieki za naprawe neta ;) " tylko obawiam sie że może nie wiedziec kto to mu wysłał :P a teraz to juz chyba nie predko go zobacze... bo i jak ...

a Ty swojego szukałas na fejsie ?;)

szukałam ale go nie ma!!! ;-( można się pocieszać, że po lepszym poznaniu mógłby się okazać wcale nie taki super! Ja mam kilkuletni komputer więc jeszcze się coś znajdzie na siłę, bo realnie to już cały mam naprawiony ;P Jeszcze ze 2 rzeczy, każdą OSOBNO będę naprawiać. Raczej sobie myślę, co moja rodzina o tym myśli,że ja ciągle chcę coś naprawiać, finansowo tego nie pochwalają ;XD Ej a ty może coś zepsuj tak jak ci radzili na początku i próbuj jeszcze raz dzwonić, w końcu cię zapamięta ale ciężko będzie jeśli znów będzie ktoś w domu. Wtedy zostaje ci sms w ostateczności. Może lepiej spróbować niż potem żałować... sama nie wiem... to jest zadręczające!

nie wiem jak to zepsuć po za tym nie wiem czy te dnsy to jego broszka :P on zajmuje sie tylko problemami na lini, modemem itd... :P zadzwonie na centrale a oni mi powiedza ze u nich wszystko ok i lipa :P no wlasnie z jednej strony nie chce ryzykować ze sie osmiesze, wyjde na desperatke lub dostane kosza :P z drugiej nie chce tez zalowac ze nie sprobowalam :O haha zaryzykuj pierwsza daj znac jak Ci poszlo to moze też sie odważe :P haha :P