Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Polska Kraj nędzarzy i kłamsta

Polecane posty

Gość gość

Pracuję od 18 roku życia i nigdy nie marudziłam na pracę, bo i byłam kelnerką i pracowałam na infolinii, a z czasem stałam się koordynatorem projektu na infolinii. Obecnie mam 28 lat, jestem w ciąży i wiem, że po urlopie macierzyńskim pracodawca mnie zwolni z czym się pogodziłam, bo takie życie. Do czego dąże? Życie w tym kraju mnie przeraża. Widzę jak znajome męczą się w swoich pracach za 1300 zł i codziennie oszukują się, że jutro będzie lepiej. Znajomy niedawno popełnił samobójstwo - młody chłopak - bo nie mógł znaleźć normalnej pracy i się załamał mając na utrzymaniu chorą matkę. O co walczyli nasi dziadkowie? Przeraża mnie myśl, że moje dziecko będzie dorastać w chorym kraju, który nic nie gwarantuję. Przeraża mnie, że ludzie zamiast sobie pomagać nawzajem to jeszcze jedno drugiego dobija i upadla napajając się, że ktoś ma gorzej od nich. Co się z nami stało - z polakami, którzy walczyli o niepodległość i swoje prawa i je wywalczyli tylko po to, żeby jedno drugiego mogło jeszcze bardziej upodlić. Życie na kredycie stało się modne, a młodzi oszukują rówieśników, że prowadzą życie na bogaciej, a jest im wstyd przyznać się, że nie mają za co zapłacić abonamentu w PLAY....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się chyba nigdy nie zmieni, odkąd magnaci sprzedali ten kraj zawsze był ten sam problem,Polacy sami siebie wydają na pastwę losu i kopia pod sobą dolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Henry Złota Lala
Niestety, wylałaś całą prawdę. Moja babcia ostatnio stwierdziła, że szkoda było tych młodych ludzi, którzy gineli na wojnie, bo byłoby nam lepiej w niemczech.... to smutne, że mówi to osoba, która przeżyła wojnę, a teraz, gdyby nie mój dziadek, który był wojskowym, nie przetrwałaby nawet miesiąc za swoją emeryturę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zmienić ojczyznę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tata chciał nas zniemczyć ale mama jest mega sentymentalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chciałam założyć działaność i prowadzić legalnie mały butik, ale nie da się w tym kraju do czegoś dojść...Opłąty za prowadzenie DG mnie zniechęciły do czegokolwiek. Pracuję za 1350 zl w drogerii na śmieciową umowę i cały czas słyszę, że jak coś mi nie pasuję to mogę się zwolnić. Wiem, że pracując za granicą mogłabym odetchnąć, ale przecież tu jest mój dom, tu się urodziłam i mam rodzinę. Czemu mam wyjeźdzać z własnego kraju za pracą? Czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świat zmierza ku wojnie i chyba nic na to nie poradzimy Za dużo nas pewnie Dziwne to wszystko A najdziwniejsze że pół świata w rękach kilku ludzi Ciekawe jakich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:29 Chciwych ludzi chciwych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:30 Mieć pół świata i chcieć jeszcze?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mówie, że chciałabym żyć w bogactwie i pić na śniadanie szampana, ale chciałabym raz w roku pojechać nad nasze morze, zjeść jeb*** zapiekankę, opalić blade dupsko i wrócić po 20 dniach do pracy, w której zarobiłabym chociaż 2500 zł netto. Ja nie chcę kokosów do cholery, mogę cieżko pracować, ale za godne warunki! Mieć świadomość, że po 2-3 miesiącach pójdę z mężem do Media i kupimy sobie nowy telewizor i zapłace uzbieranymi z wypłaty pieniędzmi. Chciałabym co miesiąc opłacić rachunki i nie płakać, że zostało nam 500 zł do następnej wypłaty, a dziecko nie ma butów. Moim marzeniem jest jeździć samochodem z 2008 roku i spłacać go 5 lat, a nie 10 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:31 taka już jest ludzka natura. Weźmy np. tą sprawę z pogryzieniem przez psy! Czytałam topik Ludzie piszą: psy do odstrzału! właściciel też! Ktoś tam pisze że jak widzi kundla bezpańskiego to go rozjeżdża tirem. itp. A myślisz że kim jestem ja i Ty dla takiego biliardera? Jesteśmy jak plankton w jego oczach! Nie patrzy na nas jak na równych sobie! Stąd właśnie zło na świecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W końcu jakąś poważną i refleksyjna dyskusja:) chyba dlatego ze młodzież śpi, mam takie same odczucia,a najgorsze ze nie widzę nadziei.ludzie w Polsce strasznie mnie zawiedl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strajk generalny. Polacy są niesamowicie bierni. Pytacie się co to da? Cos da, przestaną kraść pieniądze publiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety mimo że mamy XXI wiek to panują prawa dżungli. Silniejsi tłamszą słabszych. Jedyna metoda to walka. Zobaczcie - górnicy strajkowali i obronili swoje kopalnie. Bo cwaniaczki którzy nami rzadzą boja sie zorganizowanej siły. Polski naród musi się jakoś zjednoczyć , zorganizowac i stanąc do walki. Inaczej będziemy współczesnymi niewolnikami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
święta prawda,najprawdziwsza ale czy to nie nasza wina?czy dzisiejsze społeczeństwo nie jest jak banda baranów?kraj rozsprzedany praktycznie nie istnieje,afera za aferą,przekręt za przekrętem a na wyborach wygrywają złodzieje i wszyscy o tym wiedzą że to złodzieje i na nich głosują,to o co wam chodzi?potrzebne są takie tematy ale już mi ręce opadają,w tym kraju już nic się nie da bo ludzie to stado baranów,kiedyś bym tak nie napisał ale dziś to tak trzeba.Chętnie bym podyskutował z kimś na ten temat ale czy warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałam również powiedzieć coś o "słoikach". Mieszkam w Warszawie i tu się urodziłam i pracuję. Widzę jak ludzie się odnoszą do siebie, bo ktoś jest spod Warszawy albo przyjechał z Grójca. Przecież ta osoba również ma marzenia, studiuje w Warszawie bo tutaj są warunki i tutaj szuka pracy. Znajoma cały czas gada, że słoiki to i tamto, że zabierają pracę, że niszczą rynek pracując za marne grosze. Psioczy i psioczy, ale gdyby role się zamieniły? Wszyscy chcą się czegoś w życiu dorobić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto, ale jak się zjednoczyć w tym celu? Trzeba ludzi jakoś zmobilizować, zwerbować, normalnych ludzi nie jakiś narodowcow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Może zmienić ojczyznę? ciężko patriocie jest to zrobić,nawet o tym nie myślę i będę walczył dalej tak jak umiem i jak mogę o nasz kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja do siebie żalu nie mam. Nie głosowałam na faceta który krzyżował drżące ręce i drapał się po nosie-nigdy na niego nie głosowałam. Od razu dostrzegłam że ma obcych mocodawców. Moja opcja polityczna nie żyje a Polska jest już dla mnie historią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, zróbmy strajk. Pewnej soboty wyjdźmy na ulicę i powiedzmy naszemu rządowi, że nie chcemu dalej być okradani. Ciekawa jestem ile osób przyjdzie? 1000? Może trochę więcej... Portale społecznościowe mają to w sobie, że potrafią zjednoczyć ludzi. Może my młodzi ludzie powinniśmy coś zrobić? Właśnie wstać i powiedzieć Pani premier, że mamy dość. Nie powinniśmy krzyczeć i bić się z policjantami - oni też w tym kraju g****o zarabiają. Powinniśmy po prostu wyrazić swoje zdanie - Nie chcemy kokosó i bananów, ale godności i szacunku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem za! Mogę walczyć jeśli jest o co. Jakieś postulaty co do zmiany polityki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co od jakiś paru lat zauwazylam ze jest nas więcej,ludzi którzy widza ten syf i na niego się nie chcą godzić,ale niestety wciąż nas za malo by cos zdziałać by ruszyć tych biernych.a najgorsze ze jak ktoś próbuje to zaraz się go gnoi wyzywa od wariatów,pisowcow,mocherow,katolicki... Każdy kto jest przeciw temu pseudo rządowi i nie mowie tu tylko o kafeteri tak jest w mediach głównego nurtu i w życiu codziennym, wszyscy straszą ze jak nie PO to Kaczyński wariat nas całkiem załatwi,ludzie nie widza żadnej alternatywy a to co jest poza tymi dwoma partiami jest dla większości zbyt skrajne np Korwin,Palikot czy RN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjdzie tysiąc, nieważne, ważne żeby te strajki były systematyczne. W końcu ludzie zaczną się budzić z letargu. Normalne, kulturalne protesty, bez chamstwa żeby nie zrobili z nas elementu spolecznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierz pod uwagę to że nasza premier jest przede wszystkim celebrytką i jeśli masz jakiś pomysł polityczny to go przedstaw bo inaczej nie wiem jak chcesz walczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to my powinniśmy się zmienić? Zacznijmy od małych rzeczy. Zamiast patrzeć na ludzi z nienawiścią uśmiechnąć się i pomóc sobie nawzajem. Ja nie mówię, że od razu wpłacać datki na biedotę, co to dzieci sobie narobiła. Małe gesty wystarczą. Przytrzymać drzwi sąsiadce, przepuścić ciężarną w kolejce czy też pomóc komuś bliskiemu w potrzebie. Jesteśmy zbyt obojętni na zło...boimy się wszystkiego...to smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchajcie a może zrobić taka akcje ze niech każdy napisze e mail z swoimi salami,postulatami do np pani premier albo do konkretnego ministra i zasypać ich tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinniśmy po prostu wyrazić swoje zdanie - Nie chcemy kokosó i bananów, ale godności i szacunku! tak ktoś napisał i ma rację,nasz kraj stać na to by nam dać godną pracę i szacunek innych dla Polaków ale nasz rząd zabiera wszystko z podatków na swoje premie,zagania Polaków w kredyty,w pracę na kilka etatów,media są skorumpowane,przekazują nam przekaz świata i państwa nie prawdziwy,wyimaginowany przez opcje rządzące byśmy się obawiali strajkować,wyjść na ulicę,byśmy nie mieli na to czasu i ochoty,pokazują jak policja przegania pałkami protestujących byśmy się bali i nie myśleli by to zrobić,zagania nas w kredyty po to by nikt nie pomyślał o strajku bo jak wyjdzie na ulicę to pracodawca go zwolni i on nie zapłaci raty kredytu i komornicy go zniszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możemy zacząć od siebie ale dalej rząd będzie nas dymal. To oni powinni być elita i świecić przykładem rzetelnej i uczciwej pracy i dbaniem o interes panstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię kwiatki
Wiecie, gdzie jest bezpośredni przyczyna tego problemu? Opisane to zostało nie raz: Michnikowszczyzna - Ziemkiewicza Reglamentowana rewolucja - Dudka liczne teksty Zybertowicza... Sprawa jest prosta, komuniści sprzedali cały przemysł, banki, handel obcym koncernom, biznesmenom, zasłaniając się zdrajcami z Solidarności. Zyskami się podzielili i teraz chwalą sobie III RP. To jest cała tajemnica. Ja doskonale rozumiem, że przemiany musiały kosztować, ale żeby najniższa płaca nie dawała możliwości przeżycia, po 25 latach? Polska się kończy. Kończą się też i inne kraje. Wszyscy jesteśmy jednym wielkim rynkiem zbytu, rezerwuarem taniej siły roboczej i to już wszystko. Jeśli jakiś cud się nie zdarzy, jak w 1918, gdy wszyscy wrogowie Polski, ponieśli klęskę, to ja to, widzę czarno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×