Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość lecę bo chce

Powiedzcie w końcu czy zioło jest szkodliwe czy nie?

Polecane posty

Gość lecę bo chce

Jedni mówią, że tak inni, że nie. Jak to w końcu jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anndfffg
Tak, jest szkodliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lecę bo chce
No tak, na onecie pisali, że naukowcy stwierdzili, że jednak nie szkodzi, a w książkach o uzaleznieniach piszą że bardzo szkodzi i uzależnia, jarać czy nie jarać oto jest pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Francoisss
palona oczywiście że szkodzi bo ma substancje spozywcze, ale jest cos takiego jak Vaporyzacja, wtedy nie szkodzi, tak samo jak jedzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Francoisss
Substancje Smoliste* haahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HuszuAszur
zioła nie są szkodliwe ale marihuana tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
wszystko jest szkodliwe - mąka, cukier i sól także!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfiobnbofdi
ja paliłam kilka razy ale byłam chora i nie pale a o tych gównach dopach to nie wspominam co znajomi po tym robili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupa solanka
Jesli masz prace umyslowa lub studiujesz ciezki kierunek, to na co dzien nie polecam, bo tepi umysl. Ale wypalenie skreta w weekend nie bedzie mialo zadego wplywu na twoje funkcjonowanie. A co do uzaleznienia - moge mowic na swoim przykladzie: palilam dzien w dzien przez co najmniej pol roku (to bylo rok temu) a teraz nie pale w ogole. I nie musze z tym walczyc, po prostu nie ciagnie mnie do tego w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Omówmy aspekt nie psychiczny ale fizyczny. Absolutnie nie jest, wręcz przeciwnie ma działanie relaksujące oraz uspokajające. Zioła nie można i nie da się przedawkować jest to fizycznie nie możliwe. Nie odnotowano ani jednego klinicznego zgonu na świecie od palenia marihuany. Nie trzeba chyba więcej nic dodawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ------------------------1-----
Zioło,trawa,jarande,sztuka i jeszcze sto pięcdziesiąt innych nazw które wymyslili ludzie jest szkodliwa dlatego że powstają substancje smoliste które niszczą nasze płuca tak jak ktos już wspomniał. Nie powinni palić ludzie z problemami psychicznymi takimi jak depresja, nerwica etc. Nie na wszystkich ludzi działa pozytywnie, są ludzie którzy palą bo im to pasuje, skutków ubocznych po niej nie ma, nie uzależnia fizycznie. Więc teoretycznie nie jest szkodliwa dla kogos kto jest zdrowy umysłowo, i jeśli ktoś ją przyjmuje w innej formie niż palona,Tak JAK KTOŚ JUŻ WSPOMNIAŁ:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panammka
Nie wydaje mi sie, zeby szkodzila, pale od lat i nie widze zadnego uzaleznienia ani zadnych skutkow ubocznych (czasem palilam codziennie, a czasem przez wiele miesiecy w ogole nie pale i nie mam zadnych glodow ani nic takiego). Od alkoholu i papierosow ludzie codziennie umieraja lub laduja w szpitalach, po alkoholu awanturuja sie i sa agresywni, a po marysce moze sie najwyzej zakrecic w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfiobnbofdi
ja jak zapaliłam raz na kilka miesięcy to byłam chora leżałam nogi mi się trzęsły dziwnie słyszałam widziałam też dziwnie nie da się tego opisać stwierdziłam że to dlatego że palę bardzo bardzo rzadko i mój organizm nie jest przyzwyczajony do bycia spalonym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotel
paliłem trawe,palę dopy ,i niby nic mi nie jest.ale od pewnego czasu czuję nieodparty przymus czytania i nieraz ( o zgrozo) pisania na kafeterii.więc chyba jednak trochę wali w dekiel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak zgodzę się, tylko że marihuana od dillera to zupełnie inna sprawa niż ta którą sporządzimy z konopi którą sami uprawialismy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Substancje smoliste to wymówka dla kompletnych idiotów. Cholesterol jest tak samo szkodliwy jak substancje smoliste a codziennie go wpierdalają naukowcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghhhhhgg
zalezy jaki maszncharakter i typ ososbowosci,ja palilam marihuane dluzszy czas, ale przerzuvilam sie na glupie dopalacze,ktorych dzialanie jest duzo bardziej 'efektywne' (wlaczajac w to liczne zatrucia). no i od dopalaczy uzaleznilam sie totalnie, non stop zrobiona tak,ze nie dalo sie ze mna rozmawiac, tylko kazdegomobserwowalam i wysnuwalam teorie albo po prostu o niczym nie myslalam tylko zeby nie poplynac za bardzo. teraz choruje na depresje po odstawieniu,chodze do psychologa. co do marihuany jedyna chyba niepokojaca rzecza jest fakt, ze zmienil mi sie sposob myslenia, ale nie na pozytywny,tylko zaczelam odkrywac w kazdym coraz wiecej wad i zalosnych cech. co mnie dosc bawilo ,ale zrazalo do innych. ale mowie tu o paleniu po kilka szkiel codziennie. raz na jakis czas, np. raz w tygodniu chyba nie ma zadnych minusow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfiobnbofdi
może i tak ale już nie chce próbować już żadnej kilka razy próbowałam z myślą że będzie ok i nie będę już chora i znowu to samo było wystarczyły 2,3 małe buchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ddfi bo to nie jest dla wszystkich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfiobnbofdi
no tak ja już się przekonałam .. próbowałam innych specyfików które mi odpowiadają..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SytuacjaHipotetycznaPismaka!
Czy jest szkodliwe? Jak większość rzeczy na tym świecie! Nie szkodzi tak, jak papierosy, jednak mniej sub. trujących, ale wszystko, co zapalisz, szkodzi na płuca. Nawet kawałek chleba podpieczony nad świeczką da ci tyle substancji smolistych, że hoho, tylko że do żołądka ;) Dym z ogniska to samo. Czy uzależnia? Pewnie tak, jak wszystko na tym świecie :D Jedzenie, książki, coca-cola, seks... Osobiście zapaliłam pierwszy raz 4 lata temu, jako 15 latka. W ciągu tych czterech lat jaram 3 albo 4 razy do roku (w zależności, kto i co świętuje :P). Bardzo to lubię! Ale to nie jest tak, że mam ochotę zajarać to idę kombinowac towar... razem ze znajomymi zmawiamy się na jaranie, zazwyczaj z okazji rozpoczęcia wakacji, zakończenia wakacji i sylwestra :D Poza tym dniami nie ciągnie mnie do tego jakoś szczególnie i raczej nie zwiększe dawki :D Nigdy tez nie jarałam sama... bo to przecież żadna zabawa ;) Ale znam osoby uzależnione - bardziej psychicznie niż fizycznie. Poza tym, że codziennie muszą buchnąć, zachowują się normalnie, funkcjonują i studiują :P Nie zauważyłam u nich negatywnych skutków, chociaż jarają od wielu, wielu lat. Z drugiej stroni są młodzi - 22-23 lata. A z trzeciej strony - mój inny, 22 letni kolega jest uzalezniony od alkoholu. I nie potrafi funkcjonowac w społeczeństwie. I stoczył się, mimo tak młodego wieku. Dlatego picie, moim zdaniem, jest gorsze od jarania. Ja jaram i jest mi z tym dobrze, to fajna zabawa! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko gimnazjaliści pala przez tzw"szkło" ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko jest dla ludzi, grzyby które zawierają psylocybine, LSD, i tak dalej pomijając te najtwardsze narkotyki. Ktos kto ma problemy emocjonalne będzie miał kłopoty przez uzywki, to naturalna reakcja organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam w gimnazjum
wtedy i szklo jest bardzo ekonomiczne, wiec co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkodliwe tyle,ze czlowiek
musi jarac,zeby miec dobry humor, bez tego nie potrafi. i to go wciaga. A jak wciąga, to juz sie robi niefajnie. Alkohol w umiarkowanych ilosciach poprawia smak potraw, wiec jakis sens w tym jest, wino jest poza tym zdrowe ( nie za duzo) A ziolo ma tylko nakręcac- czyli w efekcie odmózdzac ( choc jarajacym sie wydaje,ze sie robia cholernie bystrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to że akurat w gimnazjum dzieci nie powinny palic bez względu na wszystko...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś fajny pogląd słyszałem od dillera który myślał głową: Nie sprzedaje dziecią, bo skoro dzieci mają pieniądze na używki to muszą kraść a skoro kradną to będą problemy później" i tego się każdy ulicznik hurtownik powinien trzymać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lufka i skręt to marnowanie mocy zioła. Lufkę można sobie zapalić "turystycznie" albo luzacko. Dla najlepszego efektu tylko wiadro. Wciągnąłem już ich setki przez lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekoniecznieprawda
w gimnazjum kazdy chyba pali pierwszy raz mj. a to ze dzieciak ma kase na palenie, nie zawsze swiadczy o tym, ze kradnie. ja po porstu mialam. dostawalam dniowki 'na jedzenie' a starczylo na mj, pozniej dopki i papierosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×