Poznałam Niemca i się zauroczyłam... co robić?

Przyjechał do Polski w interesach, na dwa dni, umówiłam się z nim, bo stwierdziłam, a co tam poznam nową osobę, pogadamy, poćwiczę język, na zdjęciach wyglądał tak sobie... Ale przyszedł dzien spotkania, zadzwonił, miał taki miły, ciepły głos. na żywo przystojny, fajny chłopak (chociaż w zasadzie mężczyzna), od razu mi się spodobał. Mieliśmy tylko miło spędzić parę godzin, ale się przedłużyło, poczułam coś do niego... On wyjeżdża zaraz do siebie, dużo podrózuje sluzbowo, zaprosił mnie do Niemiec, ale ja nie pojade, bo sie boje, ktos mial podobna historie?

Time after time, when what you're hoping to find Is not a deutschland duschebag :D but a headacheeeeeeeee

a skad jestes?

po co piszesz po angielsku moon ? dzisiaj mam szansę się z nim jeszcze spotkać, ale nie wiem, on za bardzo mnie pociąga, nie chcę się z nim przespać,bo wystawię złą opinię Polkom...poza tym to za szybko

To, że chce się spotkać wcale nie oznacza, że musicie iść do łóżka

jeżeli fajnie Ci się z nim spędza czas to spotkaj się, ale trzymaj nogi razem, bo jak rozłożysz to będziesz żałować. Ja miałam podobną historię, która nadal trwa :)

Śpiewam SS które za mną stoi zabrania mi szprechać

13:48 ale przespałaś się czy nie? Ile można tak wytrzymać? Dawno nie miałam faceta, on mnie tak pociąga, całowaliśmy się

Potomek esesmanów, prawdopodobnie związany z burdelami wyszukującymi nowe dziewczyny w terenów wschodnich. Trzymaj się od tego hitlerjugenta jak najdalej :O

gość dziś Hola, hola... nie każdy Niemiec jest zły.

fajnie się spędza czas, myślimy podobnie, ale nigdy nie planowałam szukać sobie kogoś zagranicznego, marzyłam całe życie o Polaku, z którym będę mogła rozmawiać na różne tematy, w języku obcym trudno poruszać wiele tematów, z błędu gramatycznego on wywnioskował coś niewłaściwego i musiałam długo tłumaczyć by zrozumiał co było wczesniej

Ja mowie plynnie po niemiecku i rowniez jestem do roku z Niemcem :) To genialny czlowiek! Romantyczny,zabawny,taktowny, madry....Twoj tez jest typowym blondynkiem z niebieskimi oczami? Bo moj ma jeszcze dodatkowo 195 a ja 165 :P :p

nieee, dopiero 2 miesiące po pierwszej randce. A na pierwszej randce też się całowaliśmy, kurde, do nikogo nigdy czegoś tak silnego nie poczułam jak do niego...

Sama wiesz, czy jesteś rasistką, jak co niekture mendy z tego forum. W końcu bracia Grimm, ci od bajek też byli Niemcami, czy to znaczy, że Polak ma zakaz czytania swoim dzieciom o Jasiu i Małgosi, czy żabim królu? Czemu nie chcesz do Niemiec jechać, może taki wyjazd cię przekona, jak jest naprawdę. Myślisz, że aż tak wiele ryzykujesz?

Ps: Nie idz z nim zbyt szybko do lozka- w ten sposob stracisz szacunek w jego oczach. Pokaz ze o dziewczynie z zachodu tez trzeba sie starac :)

mój też jest bardzo wysoki, 192 i typowa niemiecka uroda :D cały czas rozmawiamy po angielsku, bo tak nam najwygodniej

@ man on the moon dziś gość dziś Hola, hola... nie każdy Niemiec jest zły. x Każdy. Pamiętaj, że na katów do obozów koncentracyjnych nie byli wybierani specjalnie szkoleni sadyści. To byli zwykli ludzie. Jak wszyscy inni Niemcy. Niestety to dowodzi, że ten naród jest już zwichnięty umysłowo i odradzam wszelkie kontakty damsko-męskie z takimi osobnikami. On przyjechał tu na werbunek dziewcznyn do burdelu. Zaprosi autorkę do siebie, będzie miły dopóki nie zabierze jej pieniędzy i dokumentów, a wtedy przepadła... Szukaj wiatru w burdelu :O

A w Niemczech jest tak pieknie, ze gdy w wieku 13 lat tam bylam po raz pierwszy to sie poplakalam, przejdz sie z nim na jarmark bozonarodzeniowy w Berlinie to zobaczysz prawdziwy czar swiat, gdy ja tam byla na randce z Jonahem to go caly czas do siebie przytulalam, to bylo cudnowne, tyle kolorych swiatelek, taki swiateczny nastroj........

gość dziś Pamiętasz który mamy rok?;)

13:53 - mówiłaś płynnie zanim go poznałaś czy przy nim się nauczyłaś? ja kiedyś znałam, rozumiem co on mówi, ale sama mało mówię, bardziej po angielsku, jest blondynkiem z brązowymi albo piwnymi oczami :) Ale taki słodziak jak z amerykańskich komedii romantycznych, taki zabawny, wesoły, bezproblemowy, no taki jak Twój :D tylko niższy niż 195cm ;) Dla mnie to była najlepsza randka w życiu, z Polakami to masakra, narzekają, przeklinają,opowiadają jakie idiotyczne filmiki oglądaja w necie, co widzieli na wykopie itp 13:53 - to mnie pocieszyłaś z tym całowaniem się na pierwszej randce :P on mnie pocałował dopiero po koniec wieczoru, a ja marzyłam by zrobił to już wczesniej :) I też czuję coś silnego

lawlieeet dziś A w Niemczech jest tak pieknie, ze gdy w wieku 13 lat tam bylam po raz pierwszy to sie poplakalam, przejdz sie z nim na jarmark bozonarodzeniowy w Berlinie to zobaczysz prawdziwy czar swiat x Niestety teraz jest tam urządzany tylko ramadan. Świąt Bożego Narodzenia już nie urządzają w obawie by nie urazić muzułmańskich uczuć.

Byłam w Berlinie od razu mi się spodobało to miasto i marzyłam by tam mieszkać :) Ale on jest z Bawarii, w dodatku miał na sobie na spotkaniu taką marynarkę w bawarskim stylu ;) Chciałabym pojechać do Niemiec, mogłabym tam nawet się wyprowadzić, bo tu w Polsce mam marne perspektywy na dobrą pracę i ciekawego mężczyznę. Nie mam jednak zaufania, nie chodzi o rasizm, żadnemu facetowi zanadto nie ufam

autorko, angielski znałam już zanim go poznałam, ale przy nim mówię bardziej płynnie i się nie boję go używać :) od pierwszego pocałunku jakby prąd mnie przeszedł, po 3 latach nadal czuję to samo, gdy się całujemy :) a polacy z którymi miałam do czynienia to koszmar, niby miły jeden z drugim, ale tylko o seks im wszystkim chodziło :/

13:57 to takie romantyczne :) tak jak mój wieczór, byłam w eleganckim płaszczu wełnianym, on też, wziął mnie pod rękę, po raz pierwszy czułam się właściwie, jak taka dama, przy dżentelmenie, a nie jak przy synalku, młodszym bracie albo starym pierniku

Juz jestem i odpowiadam: Bardzo dobrze mowil przed, mialam zawsze swietne oceny z niemieckiego, traktowalam ten przedmiot jak pasje, lecz gdy go poznalam znacznie sie poprawilo. I na jarmarku bylam ostatnio rok temu :)

Byłem kiedyś w Berlinie i sami Niemcy określają tamtejszych ludzi jako "berlińskie mordy". Berlińskie mordy charakteryzowały się tym, że za nic na świecie nikomu nie pomogły. Gdyby ktoś się zgubił w Berlinie i chciał spytać berlińską mordę jak trafić na dworzec, to nie uzyskałby odpowiedzi choćby ten dworzec miał być tuż za rogiem. Władze Berlina zaczęły walczyć z tym wizerunkiem i kierowcom taksówek przeczepiano specjalne znaczki, że ich można prosić o pomoc i pomogą. Było o tym swego czasu głośno nawet w naszej TV. Więc nie idealizujcie tak Berlina bo faktycznie berlińskie chamskie mordy są tam do dziś.

Niemcy to super kraj. Jezyk i akcent tez mi sie podoba :) mega seksowny! Uwielbiam jak moj jonah mowi do mnie: Mein liebe - moja milosc :) A rodzina go uwielbia, pochodze z bardzo wesolej i twartej rodzinie, mialam w niej kilku zolnierzy i sie balam o akceptcje, ale oni raczej przyjeli to z zartem :) pamietam jak wyslal mi list milosny i czekoladki a rodzinka otwarla przede mna i czytala cala zdziwiona a ja ze to moj kolega z Niemiec :p :p potem nas ktos z moich znajomych spotkal na ulicy a ze sie blisko znamy to powiedzial moim rodzicom i od tego czasu juz wiadomo kogo kocham i z kim chce byc na zawsze :) Planujemy wspolna przyszlosc.

nic z tego już nie będzie nie odpisałam mu i wyjechał jednak...

fajna Twoja historia lawlieeet i grażyna, zazdroszczę :)

A dziewczyny czy Wasi Niemcy mają jakiś specjalny zapach?:D ten mój miał taki zapach hmm to nie były perfumy ani zapach proszku do płukania, a był taki słodki, delikatny zapaszek coś jak szczeniaczek :D teraz mi się przypomniało , będzie mi się kojarzył z takim miłym zapachem :)