Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

problem dachu nad głową

Polecane posty

Gość gość

Mam 28lat, o 10 lat za długo mieszkam z rodzicami. Tak wyszło. Chcę to zmienić. Proszę o sugestie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkaj z nimi dalej, skoro nie masz mieszkania, przecież nie będziesz żyć jak bezdomny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie chcę z nimi mieszkać. To udręka dla mnie i dla nich. Wynajem czegokolwiek odpada. Na pewno nie przez resztę życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz wyjscia chyba że zarobisz na mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No o tym piszę. Tylko co jak gdzie. Nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile by trzeba mieć kasy odłożone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupi/a jestes czy co?! Skad mamy wiedziec w jakim miescie,wsi mieszkasz zeby doradzic ile na miszkanie potrzeba. Masz internet,telefon,poszukaj,podzwon,popytaj. Chyba jednak dobrze ze mieszkasz z tymi rodzicami,z taką zaradnoscią w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja pytam jakie dane potrzeba, wszystko napiszę przecież. Czemu mnie obrażasz? Grzecznie zapytałem. Mieszkam w Woli Dębińskiej, małopolskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem gdzie popytać, podzwonić. Nie oceniaj mnie, bo mnie nie znasz. Jeśli masz takie nastawienie do drugiego człowieka to po co w ogóle się wypowiadasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie najlepiej by było..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na poczatek idz mieszkac z kims, wynajem pokoju. Dla wielu ludzi to poczatek zycia bez rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ale w tym wieku ciezko "z kims isc", bo z kim, nie widze nikogo takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym wieku jesteś zdrową osobą, domyślam się, że bez sensownego wykształcenia. Z twoją "przebojowością" ;) nie masz szans wywalczyć sobie dobrej pracy. Wsiadaj więc w busa i jedź na zachód zbierać owoce. Większość ofert jest z zakwaterowaniem, więc problem lokum odpadnie. A jak dasz się poznać jako solidny pracownik to i po okresie zbiorów, jakąś pracę tam dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zgadza się :) skąd Ty tyle o mnie wiesz. Nawet z "sensownym wykształceniem" nie wywalczyłbym sobie dobrej pracy, jak piszesz dokładnie, bo do tego potrzeba nie koniecznie tej "przebojowosci" ale np. znajomości. Próbowałem takiej pracy, ale nie da sie zarobić wiecej jak 400€ na miesiąc, czyli tyle ile w Polsce wynosi "minimum".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj sobie dziewczyny albo kolegi i z nim wynajmij mieszkanie, rachunki na pol. Wiem co czujesz bo sama do 30 tki mieszkalam ze starymi i to był koszmar. Teraz wynajmuje z facetem. Niestety żadne z nas nie ma własnego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak sobie wyrobisz markę na rynku pracy, to pracodawcy będą znali twoje pozytywy. To chyba logiczne, że podpisując z kimś umowę, wolą to zrobić z kimś im znanym ? Tak po prawdzie to na brak znajomości, uniemożliwiający znalezienie dobrej pracy, narzekają największe lenie. Spośród znanych mi osób, wszystkie zawdzięczają dobrą pracę swoim zaletom, a nie prywatnym znajomościom. Niektórzy zarabiają znacznie ponad 10tys/m-c, więc są to dobre posady. Np. w firmie mojej koleżanki sporo pracowników zarobiło na swoje pierwsze mieszkanie w ciągu jednego roku. Tyle, że oni PRACUJĄ, a nie bełkocą o pracy. Nawet teraz jeden z nich jest świeżo po poważnej operacji i codziennie kontaktuje się z kolegami ze służbowego (oddanego mu na czas rekonwalescencji) komputera. Jeżeli ty w czasie "zbiorów" nie jesteś w stanie zarobić na zachodzie więcej niż 400€/m-c, to musisz być wybitnym leniem lub niedojdą :(. Kolega (budowlaniec ze średnim wykształceniem) pracując na Islandii odkładał miesięcznie ponad 2000€ i żył zupełnie normalnie. Niedawno wrócił do Polski, bo zarabia tu niewiele mniej, a jest ze swoją rodziną. Tylko mieszkanie z rodzicami ratuje cię w takiej sytuacji przed śmiercią głodową :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tak bym chcial, tylko ze nie wiem gdzie sobie poszukac tej kolezanki czy kolegi. wszyscy moi znajomi są juz na innych etapach w zyciu. ja jeden sie "wyrodzilem" taki, czuje sie jak recydywista wlasnie wychodzacy na wolnosc z 10 latami "bialej plamy". a nie ma szans na znalezienie kogokolwiek w moim wieku. wszystko juz "ustawione" jest wokolo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale gdzie chcesz dzwonic i co zalatwiac, bo nie zrozumialam. Planujesz budowe wlasnego, czy kupno? Bo tyle zrozumialam, ze wynajmowac nie chcesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Na wynajem go NIE STAĆ, więc za co miałby coś kupić lub wybudować ? Ilu znasz nieudaczników, którzy za naszą zachodnią granicą nie potrafili zarobić więcej niż 400€ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Przepraszam, bo czegoś niedoprecyzowałem. 400€ nie przy zbiorach owoców, ale przez agencję JOB z Raciborza, praca 3 tygodnie na magazynach logistycznych w Niemczech, bo taką tylko udało mi się znalezc bez znajomosci niemieckiego i z przejazdem oraz zakwaterowaniem. Napisz jeszcze jaka to praca za 2000€, nie kazdy mezczyzna sie do kazdej tez nadaje. To zdanie "przez rok ktos odlozyl na mieszkanie" nie mowi mi nic. 10tyś. na msc w Polsce na pewno nie zarabiają ludzie tacy jak ja: bez wyksztalcenia wyzszego, znajomosci, przebojowosci, z dlugim stazem, awansami, korpo-szczury i przed 30-tką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wunajem przeciez jest drozszy niz wybudowanie wlasnej chalupy... Ale nie czaje to o prace pytasz czy o mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś chcialbym moc zarabiac tyle zeby mnie bylo stac odlozyc. ale z 2000tys brutto nie jest to mozliwe gość dziś Na wynajem go NIE STAĆ, więc za co miałby coś kupić lub wybudować ? Ilu znasz nieudaczników, którzy za naszą zachodnią granicą nie potrafili zarobić więcej niż 400€ ? stać, ale po zarobieniu 2000zł brutto w hipermarkecie i oplaceniu wynajmu pokoju w krakowie 600zł + jedzenie, bilety, nie wiele zostaje, na pewno nie na odlozenie na tak duze inwestycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś o jedno i drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Opisałem wyraźnie (z opisem wykształcenia) fach mojego kolegi :D. Z całym szacunkiem, ale nie tak mało CIĘŻKO PRACUJĄCYCH ludzi zarabia przed trzydziestką blisko dychy na rękę. Spośród kolegów z mojej klasy technikum, zarabiało tak pięciu. Jeden nie miał wyższego wykształcenia, ale pracę w zagranicznym koncernie, zaproponowano mu jeszcze w czasie szkoły średniej. Niedawno znajoma skończyła studia matematyczne. Pracę dostała jeszcze przed obronieniem mgr, a po roku zarabiała ponad 3000 netto. Tyle, że ona w czasie studiów odbyła w tej firmie bezpłatny staż i dała się poznać, jako solidny i wartościowy pracownik :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra. To może inaczej, bo się nie rozumiemy. Odwróćmy sytuację. Jestem teraz kobietą, odnieś to do szczuplej, zgrabnej wysokiej kobiety CIĘŻKO PRACUJĄCEJ w tym zawodzie na miejscu Twojego kolegi i tyle zarabiającej :D ..... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×