Program telewizyjny - nauka malowania obrazów - czy ktoś pamięta?

Kilka lat temu oglądałam w tv program, w którym taki starszy facet, chyba Anglik, uczył jak namalować obraz :) Miał zdjęcie i z niego malował widoczek, albo kwiatki przeważnie pastelami albo akwarelą. Pamięta ktoś może jak się ten program nazywał? Albo czy można gdzieś znaleźć coś podobnego?

pamiętam ten program jak malował jakąs gałązkę z kwiatkami raz i widoczek nadmorski z ptaszkami ale jak on sie nazywał, to nie mam pojęcia fajnie mu wychodziło, ale myslę, że to nei tak łatwo sie robi, jak wygladalo...

Łeeee noo :( nikt mi nie pomoże?

uwielbiałam ten program :) chyba na tv3 leciał :)

Nie żaden Zin :) No właśnie to ten program i ja wtedy malowałam tak jak było pokazane i ładnie wychodziło :) ale do tej pory dużo zapomniałam :o np takie sztuczki jakim pędzlem malować jakie drzewo i inne podobne :)

http://www.youtube.com/watch?v=-NmRutYvFms

Tak na telewizji regionalnej. Szkoda że nikt nie pamięta nazwy.

taki był tytuł - "Malowanie obrazów - to proste"

Ooo właśnie :) dzięki wielkie

Tylko żeby jeszcze był cały odcinek :D

Zamierzasz się uczyć? U niego wszystko było takie proste - malował człowieczka dwoma pociągnięciami pędzla :) najpierw tło, potem suszył suszarką, fajny program :)

tak. akurat mam biegunke i szkoda mi wyrzucic ja do kibla , a tak to bede miala darmowa farbe i narysuje swoj portret. zaraz,,,tylko poszukam pedzla...o kurwa...nie moge znalesc...trudno...sprobuje druga technika i bede rozmazywac palcami. moze mi sie uda stworzyc ladny portret. pozniej wam pokaze efekt. trzymajcie kciuki...:)

Zamierzam sobie przypomnieć to co już kiedyś umiałam :) kiedyś uczyłam sie malować i pamiętam że miał fajne proste sposoby na coś co wydaje sie trudne do zrobienia :) niestety zapomniałam i wyszłam trochę z wprawy :p

Podszywom mówimy NIE :p

kiedys to potrafilam malowac wegielkiem...ale takim wiecie...jak mialam zatwardzenie...super efekty dawalo...sprobujcie...:)

gdy wychodze do parku na spacer zbieram suche psie kupy i tez wykorzystuje je do malowania .

ja kiedyś ołówkiem rysowałam, konie portrety i całe teraz chyba nie miałabym cierpliwości już mama oprawiła te moje obrazki i wisza u rodziców :)

Konie tez rysowałam i różne inne zwierzeta :) nawet do zoo chodziliśmy na plener :) ehhh to były czasy :)

Dla trochę starszych dzieci :p

ja umiałam tylko ołówkiem i tylko rośliny :) ciągle rysowałam moje aloesy, kaktusy, fasolę na tykach :)

człowiek młody był, czas miał, mógł się realizowac artystycznie ... ;)

Na moim chomiku możecie znaleźć kilka odcinków tego programu (w folderze plastyka) :) Oto link: http://chomikuj.pl/Madziulaaa993 Pozdrawiam