Prostytutki kiedyś a dzisaj

Ogólnie mam takie odczucia subiektywne dotyczące wszystkich prostytutek że poziom usług znacznie spadł. Na początku lat 90 - tych gdy ten biznes wchodził na Polskie tereny. Jak się szło do panny to tak seks był tani, wygląd panny znacznie powyżej przeciętnej, poziom usług wysoki. Teraz płace 200 zł za godzinę przychodzi otyła panna, często nie ogarnięta, udawane każde jęki zero zaangażowani, rutyna, jeszcze brak jakiejkolwiek atmosfery. 20 lat temu jak szedłem na panny i brałem wizytę godziną to miałem taki odjazd, że 6 godzin po wyjściu miałem jeszcze miękkie nogi z wrażeń i emocji, Jakie są wasze odczucia? Czy może trafiam do złych kobiet?

A czego niby oczekujesz za dwie stówy? Nimfomanki o wyglądzie aniołka Victoria's Secret? Jeszcze wymaga, żeby jej się podobało. :D No wybacz, ale kobieta, która tak tanio sprzedaje swoją godność, do najatrakcyjniejszych ani do najbystrzejszych nie należy. Idź do klubu, gołodupcu i poszukaj jakiejś tępej doopodajki, która da ci w kiblu za dwa drinki.

haha to ty tyle lat chodzisz na d****i?

21.31 200 zł to mało? są d***** za 100 zł godzina bzykania i 200 zł chłopie. W latach 90 tych szło sie za grosze ****ać i miało sie full serwis ja do klubu nie chodzę bo mam trochę więcej lat niż ty, Powininieś sie domyśleć skoro pisze że w latach 90 tych chodzilem na DIVY

No to widać te DIVY były strasznie tępe, skoro tak tanio się sprzedawały. Pewnie jakieś desperatki z ciężkiej patologii albo ruskie bladzie na występach gościnnych. I tak, dalej twierdzę, że dwieście złotych za kupienie czyjejś godności to śmiesznie niska suma. P.S. Jestem kobietą, która brzydzi się taką pogardą dla człowieka, jaką tu prezentujesz. Bo, dla twojej wiadomości, kobieta to też człowiek. Jesteś obrzydliwy, zwyczajnie żerujesz na nieszczęśliwych idiotkach.

poziom spadł to fakt, dlatego najlepiej młode i świeże, nim się wypalą

Wacek słaby!! Co się dziwisz w sobie szukaj błędu

21 43 o czym ty mówisz kobieto? te laski oferują seks sprzedają swoją intymność w pełni świadomie, to jest coś usługa taka sama jak fryzjer. kobieto ogarnij się ktoś ich zmusza? wiele z nich wybiera właśnie taką drogę bo liczą na łatwą kasę i szybki zysk. Znam prostytutkę która ma wyższe wykształcenie pracowała 3 lata w zawodzie ale no cóż trzeba siedzieć na d***e przez 8 godzin w miejscu to woli obskoczyć paru kiljentów w ciągu dnia i ta sama kasa

Zacznijmy od tego że te kobiety nie sprzedają swojej godności bo jej nie mają, jeżeli kiedyś jakąś miały to tak naprawdę ich pierwszy klient kupił tę godność, dalej to już odcinanie kuponów. Druga sprawa skoro jesteś przeciwko prostytucji to rozumiem że jesteś za gwałtami. Te dziewczyny pracują między innymi po to żeby ciebie taki wyposzczony koleś do krzaków nie zaciągnął...

współczuje że musicie za to płacić to uwłaczające męskiej godności.

Wacek nie taki słaby. Ja mowie o podejściu do klienta sama rutyna. Robi mi loda i właściwie pracuje tylko ręką. Mówie wam lata 90 te tęsknie za tym. Panny koło 30 stki to nie było ******ie to było kochanie. Namiętne pocałunki, nic udawanego żadnych żeli. Higiena. Jak skończyłem to przez pół dnia miałem miekkie nogi a teraz momentami to się nudzę

22 10 nie wiem czy masz żonę, ale jak masz dziewczynę albo narzeczoną to powiedz mi ile w nia kasy inwestujesz? utrzymanie laski atrakcyjnej kosztuje. Ona ma swoje potrzeby, a tutaj płace i ****** i wychodzę. Uwierz mi miałem wiele kobiet i taniej wychodzi raz na 10 dni iść na divy

Żenada płacić za seks :( jak się ma 22cm to same dają za free i nie panie agencji Co to za impreza brac taką kobietę jak brala więcej do buzi jak ja mam włosow na głowie i c**a jak studnia

Z wyższym wykształceniem kobiety nie muszą robić takich rzeczy, pewnie kłamiesz bo sam jesteś z dołów społecznych po 2 klasach podstawówki i czujesz potrzebe żeby kogoś obrzucić błotem. nic dziwnego, jak sie jest takim ścierwem że się chodzi na dziwy, to sie ma niską samoocenę.

k***a raz na 10 dni od 20 lat ? chłopie ty nie masz jeszcze hiva kiły albo czegoś innego? ja byłem 2 razy i wiem że seks ze swoją kobietą to jazda bez trzymanki. tego czegoś nie da się kupić

Nie moja bajka sex za kasę poraźka ale kobiety mają pracę

22 19 nie musisz mnie obrażać gościu! ja nie obrażam tych kobiet. Znam to środowisko, znam opowieści o nich od nich samych. I jak nie wiesz to po co mówisz? Wiele prostytutek ma magistra, w Warszawie jest podobno nawet laska z doktoratem z historii. Tylko widać po twoich wypowiedziach że szczeniaku nie znasz życia. Wiesz ile dzisiaj się zarabia po studiach? 1500 zł i co uważasz że za to da się wyżyć ? na te 1500 zł to trzeba pracować 8 godzin 5 dni w tygodniu. Dlatego wiele młodych lasek wybiera łatwiejsze życie daje za kasę mniej męczące, lepsze zarobki. proste i logiczne

akurat to prawda, wiele lasek z tego środowiska to wcale nie jest dno. wybierają takie życie bo wolą dawać d**y lepsza kasa, mniej stresu, więcej wolnego. Tylko gdzie to prowadzi? wiesz że te kobiety mają zrujnowane życie często. Peryblemy ze zdrowiem, są ofiarami gwałtów i przemocy.

Jestem po studiach i gardzę takim facetem tak samo jak prostytutkami do których chodzi. Jedno i drugie takie samo szambo.

Mam partnerke stały układ tylko bzyka się ze mną mieszkamy razem Wulkan kobieta myślę ze divy z agencji mogły by się od niej wiele nauczyć i nie muszę płacic

Żebys się śmiertelnie udławił ty wieprzu swoimi kłamliwymi insynuacjami. Zaraź się od tych prostytutek hivem i zdechnij za karę.

wiem, wiem , masz rację , poziom usług spada z dnia na dzień i z nocy na noc , jeszcze pół roku temu przychodziłem do Elki , nauczycielka z gimnazjum sobie dorabiała wieczorami , faktycznie piękna kobieta i po kilku spotkaniach w celach bzykania powiedziała dosłownie , że teraz jest ekskluzywną prostytutką i tylko dla VIP-ów a jestem jej ostatnim klientem, który płaci 200 PLN za bzykanie , teraz jest tylko dla VIP-a i jej stawka za godzinę będzie wynosić 200 Euro , z tego co widzę to ma co chwilę GOŚCIA i zarabia przyzwoite pieniądze po godzinach pracy

Jesteś Rudy

Facet ktory chodzi cale zycie na prostytutki napewno musi byc oblesny.

Niech ma i 500€/h ja jej darmo nie puknę sprzętu na śmietniku nie znalazlem i się szanuję

Kumpel bzykal taką divę i mu na gitarze kalafior rosł potem szpital ile wstydu bolu

Faceci chodzący do prostytutek mają goowno zamiast mózgu i nadają się do utylizacji. Są takimi samymi szmatami jak d***** które posuwają.

Na początku lat 90 - tych gdy ten biznes wchodził na Polskie tereny. x Ha ha ha ha, jakby wcześniej prostytutek w Polsce nie było ha ha.

Cassanova a czy to nie jest prostytucja?

Panowie jasne że były, ale wtedy pojawiły się agencje, cichodajki po mieszkaniach, wiecie co to sutenerstwo i stręczycielstwo to właśnie wtedy najbardziej się to rozwijało, WTEDY była najlepsza kasa Co do chorób ja chodzę na prostytutki ponad 20 lat i niczym się nie zaraziłem jak twój kolega miał grzyba na penisie to pewnie ****ał bez gumki, Jedna sztywna zasada ****aj z gumką. I nie częściej niz 1 raz w tygodniu.