Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rodzice nie daja mi pieniedzy

Rodzice nie daja mi pieniedzy na studia!

Polecane posty

Gość rodzice nie daja mi pieniedzy

Jestem na nich wsciekla. Dzisiaj dowiedzialam sie od swojej kolezanki ze jej rodzice kupili mieszkanie, dali na urzadzenie mieszkania, w przyszlym miesiacu kupuja jej samochod i dali jej prace u siebie w firmie. A moi rodzice nie daja mi pieniedzy ani na studia ani na prawo jazdy, sama musze na to wszystko zarobic i wogole nie martwia sie tym ze sa zwyklymi nieudacznikami. Studiuje na prywatnej uczelni bo mialam kiepskie wyniki na maturze a oni zamiast mnie wesprzec, dac mi pieniadze na studia prywatne, oplacac mi je to mowia ze to nie ich problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzice nie daja mi pieniedzy
A co to wogole za tekst "Ty swoim dzieciom dasz" to jest pisane z przekasem a mnie naprawde jest ciezko. Inne moje kolezanki dostaja pieniadze od swoich rodzicow na fryzjera, fajnego ciucha czy kosmetyczke lub na wakacje. A mnie rodzice glupich studiow nie chca oplacic, oni sobie nie zdaja sprawy nawet ze to jest ich zasrany obowiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam nic ...........
ty już lepiej nie studiuj tylko zaraz idź do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mi problem? W Warszawie i innych duzych miastach,duza czesc studentek zarabia na studia prostytucja i jakos nie narzekaja,Jeszcze wysylaja do domu, zeby wesprzec rodzicow -nieudacznikow!Znajdz sobie sponsorow, bo tak sie teraz definiuje prostytucja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfd
trzeba nieuku sie bylo uczyc to bys sie na dzienne za darmo dostala frajerzuy na prywatnych studiuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzice nie daja mi pieniedzy
Czemu mam isc do roboty? Czemu mam fizycznie zapieprzac jak ja nie chce fizycznie robic, to nie dla mnie. Ja bardziej nadaje sie do jakiejs pracy w biurze, z czasem na dyrektorskim stanowisku. Rodzice maja mi obowiazek oplacac edukacje, a nie mysla o tym, tylko powiedza zebym sobie sama zarobila na studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfd
NO PROWO takim downem nie da sie byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS. Nie uważam, że wszystkie prywatne uczelnie są dla tępaków. Mamy w polsce 2-3 całkiem dobre i na wysokim poziomie :) Ale sam temat to czyste prowo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moglo by nie byc prowokacja
ale jakby temat był inteligentnie prowadzony, a nie "chce być na dyrektorskim stanowisku".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjgfjgfj
Nie no co ty 2-3 wiecej. Wg mnie swietne sa wszytskie mimo, ze potem chujowo z praca aktorskie i ASP a ich jest kilka plus Warszawski uniwerek i Politechnika, Krakowski, Wroclawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhjbubjhb
"trzeba nieuku sie bylo uczyc to bys sie na dzienne za darmo dostala" Niestety takie dzienne też się wiążą z kosztami typu dojazdy, żarcie,ksera, materiały itd. Jeśli rodzice nie są skłonni dawać kasy to i na to pewnie nie dadzą... Ja studiuje zaocznie-pracuje kiedy się da- żeby zarobić na czesne, dojazdy i materiały i nie powiem ..jest ciężko. Ale wiem,ze gdybym była na dziennych to wcale łatwiej bym nie miala kiedy bym miała pracować?? Do autorki -wiem,ze niektórzy mają łatwiej- mam na roku osoby, ktorym rodzice oplacaja kierunek zaoczny a drugi dzienny w prywatnej i zazdroszcze takim ludziom. Ale z drugiej strony pomyśl-pójdziesz do pracy, będziesz samodzielna finansowo-to daje dużą satysfakcje. I uwierz, że po skończeniu studiów bedziesz bardziej samodzielna niż ci "wypieszczeni":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4y56u6u75u
a myslisz ze mi daja? grosza nie dostalam!! ale mam to gdzies bilet i reszte oplacam ze stypendium wiec nie pierdol ze mamusia ma ci wyjscia z kolezankami sponsorowac do roboty pasozycie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dopóki się uczysz masz prawo
do alimentów od rodziców (jeśli nie masz ukończonych 26 lat). Złóż wniosek, sąd rozpatrzy sytuację i prawdopodobnie jakieś alimenty na czas studiów Ci przyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od kiedy obowiazkiem rodzicow jest placenie za studia rozwydrzonym bachorom. Mi tez nikt nei pomagal, poszedlem na uczelnie panstwową (większy prestiż od polprofesjonalnych prywatnych) i skonczylem zaocznie majac jednoczesnie prace. A z tym dyrektorskim stanowiskiem, to mnie zabilas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4y56u6u75u
a rodzicow po sadach ciagac bo nie daja na imprezki i inne gowna to juz szczyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzice nie daja mi pieniedzy
Tylko że ja połowę pensji jeszcze oddaje rodzicom wzamian za to że u nich mieszkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4y56u6u75u
to wynajmij mieszkanko??pokoj?? moze wyjdzie ci taniej ile im placisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzice nie daja mi pieniedzy
Zarabiam 1700 a rodzicom oddaje ponad 800 złotych. Oni powinni dac spokoj moim pieniadzom i jeszcze powinni mi dac a nie ciagnac ode mnie. To jest darmozajdowanie i pasozyctwo na dziewczynie ktora potrzebuje pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanatymm
dobrze Cie rozumiem :* moi też nie chcą mi dać na studia a się dostałam na wydział lakerski tylko nie stać mnie będzie na akademik, utrzymanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxenia23
Miałam podobnie. Ale wiecie co zrobiłam... powiedziałam ze sama sobie poradze. Poszłam do policealnej Cosinusa na kosmetykę, w czasie szkoły zaczęłam pracowac i po 2 latach zaczęłam studia na kosmetologi. Mozna - mozna. I to bez pomocy rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komornnicka
No ja na razie zbieram sobie na studia- i jestem na hotelarstwie w Cosinusie. Podróże są moją pasją , a mozna od razu też połączyć przyjemne z pożytecznym. A do tego to jest bezpłatna szkoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wstydzisz się ''prywatnej uczelni''?? Ja od rodziców dostałam mieszkanie, samochód, potem kolejny, ale oni nie musieli się wstydzić mojej matury i studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie, jak juz ktoś napisał. Mozesz wybrac wlasnie szkołe policealną. W sumie w Cosinusie nie placisz za naukę. I rodzice nie bedą sie musieli tym stresowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nic odplacisz sie im jak juz beda starzy i beda potrzebowali pomocy a Ty wtedy powiesz trudno nie moj problem,pamietacie jak potrzebowalam na studia? To teraz ja was olewam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cosinus,srinus Studia to cos innego, wiecie ile ja pokonczylem tych policealnych? Piec i gowno z tego jest. Ze studiow czesto tez ale jak konczysz polibude czy konkretny kierunek to potem jest latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×