Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zaluzalja

Rzucił mnie chopak, bo moja mama jest sprzątaczką.

Polecane posty

Gość Zaluzalja

W sumie nie wiem, dlaczego to piszę, ale może inni skorzystają z takiej rady. Nigdy nie kłamcie, bo tylko sobie szkodzicie. Byłam z chłopakiem 3 lata. Przez cały ten czas go okłamywałam. Mówiłam, że moja mama jest ekspedientką w sklepie. Trudne do ukrycia to nie było, bo mieszka w innym mieście. Jego rodzice są oboje po studiach, mają dobrą pracę. Mieliśmy się zaręczyć i pojechaliśmy do mnie do domu rodzinnego. Od słowa do słowa mam stwierdziła, że na wesele jej nie stać, bo pensja sprzątaczki w szkole to najniższa krajowa. No i zaczęło się. Przy mamie nie powiedział nic - jest kulturalny. bardzo to w nim doceniam. Ale szybko się zwinął z mojego domu. Mieliśmy wrócić razem,a le bardzo wymownie dał mi do zrozumienia, że nie chce, żebym z nim jechała. Zaraz po wyjściu napisał mi sms, że koniec z nami, że nie może być z córką sprzątaczki. Ze to wstyd i co on by miał powiedzieć swoje rodzinie. A jak byśmy wzięli ślub to już w ogóle by się wstydził. Tłumaczyłam mu, że też się tego wstydzę, dlatego wymyśliłam te ekspedientkę, że nie mam wpływu na wybory mojej matki i to ona sprząta nie ja. Jestem załamana. przecież to nie moja wina, że matka sprząta. Nie wiem co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaluzalja
27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaluzajla
15 a czemu pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ch..j mu w d...e klamka,noga,drzwi wstydzi sie to kiedys by sie wstydzil moze jak bys przytyła po dziecku,albo jak bys zachorowala ja bym na takiego nie chciala splunąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ma racje . pochodzisz z patologicznego domu gdzie bieda i brud. to na dluzsza mete wiazac się z tobą by wyszło. nie chciał by w stworzonym przez niego związku czy założonej rodzinie była patologia i kłamstwo . a teraz spadaj kłamczucho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chlopak tez pewnie ok 27 nie przejmuj sie nim, rozpieszczony gówniarz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było prawdę powiedzieć,że sprząta a Ty kochasz ja i szanujesz i nie wstydzisz się jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaluzalja
On ma 32 lata. Wiem, wiem - zrobiłam źle, że kłamałam. Po prostu tak wyszło. Raz tak powiedziałam, a potem nie wiedziałam jak się wykręcić. W moim domu nie było patologii! Mama ma maturę. Nie pije alkoholu i mamy czysto w domu (nomen omen sprząta). Jest mi źle, że on tak mnie skreślił po tylu wspólnych latach, przez rzecz na która nie mam wpływu. Rozumiem go, że by się wstydził przy rodzinie powiedzieć czym się zajmuje moja mama. Ale skoro wszystko inne nam się układało to naprawdę nie mógł tego znieść? Jestem załamana. Czy naprawdę przez prace mojej mamy nie mam szans na szczęśliwy związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za czasy nastały że to wielki wstyd uczciwie pracować fizycznie! gdyby kradła, naciągała ludzi, oszukiwała ale dobrze zarabiała to była by super teściową, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaluzalja
to był myślę tylko pretekst. on był niezadowolony bo ja mam niskie libido , rzadko się zgadzałam na seks a już na seks oralny absolutnie mojego przyzwolenia nie miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem załamana. Czy naprawdę przez prace mojej mamy nie mam szans na szczęśliwy związek? xxx dokładnie! powinnaś wytoczyć matce sprawę w sądzie o zmarnowanie życia, popsucie związku, bycie biedną i narażanie cię na utratę facetów w przyszłości, a co za tym idzie nie będziesz mogła przez nią wyjść za mąż i zapewnić bogatego dzieciństwa swoim dzieciom powinnaś ją zaskarżyć na przynajmniej 5 milionów odszkodowania i zakaz zbliżania się do ciebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa. To się ciesz że d**ek odszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może mu bardziej chodziło o to, że twoja mama nie jest ambitna i ze pewnie ty też się zadowolisz taką samą pracą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w ogóle to pracujesz czy byłaś na utrzymaniu chłopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że dobrze się stało, ale Ty nie jesteś też bez winy. po co go okłamywałaś? wstydzisz się swojej mamy? to największy błąd jaki mogłaś popełnić. to, że on Cię rzucił, to jedno, ale drugie, sama nie potraktowałaś siebie dobrze ani swojej mamy. sam opis nie przedstawia Cię w dobrej pozycji, zmarnowałaś sobie tylko czas nim. byłabyś powiedziała od początku czym zajmuje się Twoja mama to wiedziałabyś z kim zaczęłaś. a Ty go okłamywalaś cały czas, to na co liczyłaś z drugiej strony? że nigdy się nie wyda? nie bronię go, ale pomyśl. w każdym razie dobrze, że się tak stało. nie wiesz co zrobić? nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaluzaja
Ja akurat pracuję. Jestem grafikiem i całkiem dobrze zarabiam. Może nie wyciągam niewiadomo ile, ale stać mnie na wynajęcie mieszkania i studia podyplomowe. Więc o brak ambicji mnie nie posądzał. Naprawde nie wiem co zrobić. jak go przekonać, zeby do mnie wrócił? Gdyby np. nie podobało mu się, że jeźdzę punto a ie bmw to rozumiem - moge to zmienić i już. Ale mamy nie zmienię! Nie mam wpływu na to. Dlaczego przez coś takiego mam tak cierpieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokój. Wstydzic to powinna sie matka takiej corki niewdziecznej. I ty powinnas swojego zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może mu bardziej chodziło o to, że twoja mama nie jest ambitna i ze pewnie ty też się zadowolisz taką samą pracą x kij mu w oko,jakie ma znacznie kim jest teściowa? jak najważniejsza jakim człowiekiem jest przyszła żona i raczej ,,,motywujmy autorkę do jakiejkolwiek pracy,bo większość młodych dziewczyn szuka jelenia żeby na nim pasożytować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie też masz kiepską pracę i chyba o to mu chodziło, że to wstyd. Jakbyś miała dobrą pracę i konkretnie zarabiała to nie patrzyłby na pracę twojej mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaluzalja
Napisałam, że pracuję. Żałuję, że go okłamałam. Ale wtedy pewnie nie miałabym okazji spędzić z nim 3 wspaniałych lat. Zawsze jakieś wspomnienia zostają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to skoro wspomnienia są dla Ciebie wspaniałe, to potraktuj je jako wspomnienia, bo teraz już są przeszłością. swoją drogą, to moim zdaniem on kochał zupełnie inną Ciebie, skoro dla niego istotne jest to kim jest Twoja mama. ważne, że zarabia i że nie żyjesz źle. także zapomnij o nim i polepsz relacje z mamą, bo chyba nie przechodzi Ci przez gardło, że Twoja mama to sprzątaczka. naucz się o tym mówić i skup się na Waszych relacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli to nie prowo, to na bank nie chodzi o pracę matki. To nie dzieciak tylko dorosly facet. Chyba myślący. Nie warto sobie nim głowy zawracać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dobrze, że cie zostawil... wyobraź sobie, co by było gdybyś urodziła brzydkie albo chore dziecko to byłby wstyd dla niego albo gdybyś zachorowała, zgrubła albo cokolwiek. Wstyd! I wtedy by cie zostawil rok, dwa 10 lat po slubie. I jeszcze by ci wmawiał, że to twoja wina bo tyle wstydu mu przyniosłaś. Teraz przynajmniej będziesz mogła znaleźć sobie normalnego faceta a nie takiego dupka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaluzalja
Fakt, nie przechodzi. Ale chyba nie chcę za bardzo też tych kontaktów, bo to mi tylko przypomina jak beznadzieją mam sytuację. Co bym nie zrobiła domu rodzinnego nie zmienię. I chociaz to przykre, to mogłabym zostać nawet miss universe a większość facetów nie chciałaby związku z kimś, kto nie może sie pochwalić jako takim pochodzeniem. Bo sprzatacza kojarzy sie z patologią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś pusta strasznie. Pierwsze słyszę że sprzataczka to patologia. Twoja matka to jest, pracowala żeby bylo wam lepiej a ty się jej wstydzisz? W sumie dobrze ze facet cie zostawil, jesteś okropna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaluzajla
kocham mamę, ale przez jej pracę straciłam osobę, którą też kocham. Jestem po prostu w kropce. Z jednej strony jestem na nią zła, a z drugiej - to nie moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6/10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wmawiaj sobie ze przez jej prace. Ty jesteś winna bo KLAMALAS, winny jest kretyn facet. Ale nie twoja matka. Nie zwalaj na nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez matki prace straciłas faceta? kuzwa ty musisz byc strasznym pustakiem to ze cie puscił kantem to sie nie dziwie ,znalazł pretekst zeby pozbyc sie pustaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×