Skrytykowano mnie za...

karmienie dziecka piersią w przychodni, w poczekalni. Ludzie, to dziecko mi miało głodować?? Macie jakieś propozycje, wielcy przeciwnicy??

I ty się przejmujesz jakimiś paniusiami czy prostakami? Olej. Akurat w karmieniu w poczekalni nie widzę nic dziwnego.

Trzeba było wyjść do łazienki czy w miejsce gdzie nie było ludzi, np. kąt korytarza. Nie każdy cchce oglądać Twoje cyce

nie interesuję nas twoje problemy zawarte w temacie umieszczonym z nudów,zajmij się sobą i sie porządnie wymyj w kroku i z tyłu

jako facet uważam, ze nie jest to nic złego, a wręcz naturalne. Tylko idiotom może przeszkadzać taki widok.

Przykryj się pieluchą albo jakąś chustką. To że karmisz nie znaczy że masz prawo w miejscu publicznym, nawet takim jakim jest przychodnia, pokazywać swoje nagie sutki. Odpowiedz sobie na pytanie, czy gdybyś nie karmiła, to wyciągnęłabyś swoją pierś ze stanika na środku ulicy? Można karmić piersią, ale dyskretnie, a nie, że najpierw wyciągasz pierś, a dopiero potem dziecko z wózka

Dziecko było nakarmić przed wyjściem, tak sobie czas ustawić żeby nie wywalać cycorów przed oczy innym ludziom, albo wyjść tam gdzie się dzieci przewija, albo do kibla kuźwa jak nie umiesz sobie czasu zorganizować.

ja bym zrobiła awanturę, nie wyobrażam sobie mając dziecko czekające na pokarm zastanawiać się czy jakiemuś idiocie nie wypadną oczy jak zobaczy kobieca piers po raz pierwszy w życiu, ludzie są beznadziejni!;)

gość dziś jako facet uważam, ze nie jest to nic złego, a wręcz naturalne. Tylko idiotom może przeszkadzać taki widok. Tak facet, tobie to nie przeszkadza bo się zaraz gapicie jak oblechy a potem zjeżdżacie pod takie widoki na ręcznym . Uda ci się za darmochę pogapić to korzystasz, fuj.

Awanturę byś zrobiła, jasne. Mało że chodzicie w leginsach a pod spodem sznurek wystaje i wszystko widać to i cycki wywalacie na wierzch bez skrępowania, więc co tam takie nakarmienie dziecka. Kultura takich osób sięga zera i tyle.

wyobraź sobie, ze swietnie potrafię zorganizowac sobie czas ale widac po twoej wypowiedzi, ze nie masz dzieci i nie masz pojecia, ze nie jest sie w stanie zaplanowac wszystkiego jak w zegarku a, i moje dziecko nie toleruje butelki, wiec mądraliński nie mogę karmić odciąganym mlekiem

Jestem kobieta, karmiłam dziecko dlugo ale nigdy publicznie , jakos mnie to ominęło bo wczesniej ja nakarmilam, widok troche prymitywny no ale coz jednych razi innych nie, zle napisalam: nue prymitywny tylko intymny :)

A ja nie toleruje brązowych sutów Także uważaj sobie bo ktoś zadzwoni po straż miejską następnym razem i wlepią ci mandat

Polski zacofany ciemnogród !!!

Jak gdzies sie idzie mozna wziac butelkę z piciem dla malucha:)

15;38 ciemnotko jak się nie znasz nie zabieraj głosu. Poczytaj literaturę fachową w tym temacie, następnie zabieraj głos.

Chyba jakoś nie bardzo doskonale potrafisz organizować sobie czas skoro zaskakuje cię konieczność nakarmienia dziecka w miejscu publicznym? :O Jeśli już tak się zdarzy to rozumiem jeszcze gdzieś w kąciku, z boczku, a nie tak na widoku, bo mi wolno, bo ja matka karmiąca jestem! :O Nie każdy chce oglądać takie widoki i z tym trzeba się liczyć.

Ja uważam że dziecko to dziecko nie powiesz mu że teraz nie dam tobie jeść bo jesteśmy w publicznym miejscu i nas zlinczują. Dziecko płacze trzeba go nakarmić natychmiast, kiedyś tak karmiono i nie było problemu dopiero od niedawna tak się zrobiło głośno, pewnie zaalarmowały bez dzietne damusie że to nie wypada dać dziecku pierś lepiej niech płacze, wiele razy byłam świadkiem takiego karmienia i jeszcze pomogłam przykryć kobietę bo czuła się nie komfortowo ponieważ przechodzący panowie uśmiechali się i pytali czy taż dostaną mleczka. Karmiąca matka to normalny widok ktoś nie chce patrzeć niech się nie gapi.

mogłaś chociaż szalem, chustką lub pieluszką się nakryć nie każdy ma ochotę na takie widoki, wczoraj u mnie byla koleżanka i karmiła dziecko przy mnie piersią , mi we własnym mieszkaniu było głupio nie wiedziałam gdzie oczy podziać czułam się nie komfortowo, ona nie miała z tym problemu potem to samo w parku, masakra!!!!!!!!!!!!1

ja sie naturalnie wyproznie pod blokiem

ja nie zwracam uwagi ale dla drazliwych rzeczywiscie lepiej sie jakos chociazby prowizorycznie zakryc, jakims szalem czy chusta albo olac ich i nie zwracac uwagi.

nie ma w tym nic dziwnego jesli okrylas piers pieluszka tetrowa

A ja bym chętnie popatrzył.

Jeśli bylas zasłonięta, gdzies z boku to ok. Jak wywaliłaś pierś na środku poczekalni to juz mało kulturalnie. Sikanie tez jest naturalna fizjologiczna potrzebą a jednak nie robimy tego gdzie popadnie. I pisze to jako matka, wiec też jakiś czas temu karmiłam i nikt nie musial na to patrzeć. Jak sie chce to można zachować intymność i isc gdzies w kącik o zakryć sie choćby pieluszką.

Danutka30 popieram twoją wypowiedź. Dużo tu się wypowiada osób które nie rozumieją co tak naprawdę znaczy karmienie piersią. Moi drodzy ono różni się od karmienia butelką. Mleko matki nie jest takie sycące jak z butli, w związku z tym dziecko często domaga się papu. Częstotliwość zależy od gęstości pokarmu i apetytu dziecka, więc nic tu nie ma do sprawy organizacja. Są to czynniki niezależne. Wierzcie o wiele wygodniejsze jest karmienie butelką bo można to bardziej zorganizować i zaplanować nie mówiąc już o wolności osobistej. Ale dla dobra dziecka też karmiłam i każdą matkę która podejmuje się tego trudu będę broniła, gdyż to wielkie poświęcenie, i jeszcze ta krytyka otoczenia bo musi nakarmić głodne dziecko. Jak przykro czyta się taki komentarz że powinna to robić w kiblu, ludzie czy wam ktoś nakazuje jeść lub pić w kiblu. A co do obnażonej piersi, czy w telewizji, na obrazie czy na wycieczkach do krajów mniej cywilizowanych gdzie kobiety nie używają tej części garderoby też nie wiecie jak się zachować?

Nie przejmuj się autorko, ty postąpiłaś słusznie nakarmiłaś głodne dziecko, to te co cię krytykowały mają jakiś problem . Ciekawe czy wszędzie gdzie widzą cycka tak się gorszą ; ekran telewizora, komputera itd.Pruderia

Kurcze ależ różni są ludzie. Też jestem matką i widok karmiącej matki to dla mnie najpiękniejszy z obrazów, tak mnie wzrusza że często mam ochotę wyciągnąć telefon i uwiecznić to na zdjęciu. Moim zdaniem jest to najwspanialsze co może kobietę spotkać. Mąż mi wiele razy zazdrościł tej więzi z naszym maleństwem, i że w ten sposób mam okazję dzieciątku ofiarować siebie.

a moja sąsiadka nie ma problemu z karmieniem przy nawet calkiem obcych osobach - w dodatku wcale się nie zakrywa, niech wszyscy patrzą :) dla mnie to jednak za dużo! to może i piękne dla samej matki, ale jak dla mnie zwykła fizjologia i chociaż pozory (przykrycie się chustą, czymkolwiek) możnaby zachować... że nie jesteśmy jak zwierzaki, które wstydzic się nie mają w zwyczaju ;)

Karmienie jest piękne dla matki i dziecka ale tez intymne. Seks dwojga kochanków tez jest piękny ale intymny i nikt nie ma w zwyczaju robic tego publicznie. Sikanie jest naturalne a tez się hamujemy i ukrywamy. Wiem, ze to slabe porównania ale chodzi o zachowanie swojej intymności i fizjologii dla siebie. Nie przesadzajcie, ze kobieta ma w KIBLU karmić, bo sami tez nie spożywamy posiłków w toaletach, wystarczy gdzies odsunąć się na bok i zasłonić, sa specjalne chusty do karmienia które super wszystko zakryją, albo choćby zwykła pieluszka... Ale teraz jest moda na "wywalanie cyca" bo "ja jestem matka i koniec, moje dziecko chce jeść i nie odejdę 2metry dalej BO NIE!"

Karmiąca matka to piękny widok.Należy karmić a nie stresować dziecka i siebie bo komuś się nie podoba i uważa,że jak dziecko to niech siedzi w domu.Ludzie powinni wstydzić się tego co ich degraduje jako ludzi /krytykanctwa,złości,obmawiania itd./a nie czystej miłości jaką jest miłość do dziecka.