Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ten świat jest dla mnie zbyt niedoskonały, aby w nim żyć

Polecane posty

Gość gość

Marzę czasami o miłości, ale nie takiej zwykłej, tylko wiecznej, nieprzemijającej, dlatego nie szukam kobiet do związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiemy, wolisz facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Uważam, że 90 % kobiet nie jest zbyt dojrzała do takiej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha, chyba 90% facetów. A nawet 99% 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiet i facetów. Kobiety w 90 % przypadkach są mało uduchowione. Nie są dojrzale i mądre dostatecznie, do prawdziwej dojrzałej miłości, jedynie co potrafią, to myśleć swoją macicą i o swoim dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A faceci w 98% nie są uduchowieni. To, że myślą o dziecku to dobrze, bo kto ma o nim myśleć jak nie matka? Faceci za to często mają w d... nawet własne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci jednak są bardziej uduchowieni, zawsze prorokami, mistrzami duchowieństwa, miłosierdzia, byli mężczyźni. Również mężczyźni jak pomagają bezinteresownie to robią to z głębi serca, a kobiety jedynie dla rozgłosu aby podwyższyć sobie ego. Kobiety dobrze, ze myślą o dzieciach, ale w większej części nie potrafią zdobyć się na wyższe uczucia i wyjść poza biologiczne instynkty. Dlatego często się mówi, że kobieta potrafi tylko kochać naprawdę swoje własne dziecko, chociaż i ta miłość jest jedynie z potrzeb instynktu biologicznego, podobnie jak u zwykłych zwierząt. Facet jest tylko balastem, od przynieść, wynieść, pozamiataj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Faceci jednak są bardziej uduchowieni, zawsze prorokami, mistrzami duchowieństwa, miłosierdzia, byli mężczyźni." Bo religie monoteistyczne są patriarchalne i nie pozwalają kobietom pełnić takich funkcji, ignorancie. W religiach politeistycznych gdzie patriarchat nie istnieje, kobiety były również kapłankami, mniszkami boginkami itd. "Również mężczyźni jak pomagają bezinteresownie to robią to z głębi serca, a kobiety jedynie dla rozgłosu aby podwyższyć sobie ego" Hahahahahahahaha! Jest zupełnie odwrotnie jak już. To kobiety są bardziej empatyczne, mają więcej oksytocyny itd. Są wrażliwsze na czyjąś krzywdę. " Dlatego często się mówi, że kobieta potrafi tylko kochać naprawdę swoje własne dziecko" A facet naprawdę potrafi kochać jedynie siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci myślący głównie o tym aby jak najwięcej zaroochać i napić się piwska z kumplami są "uduchowieni" hahahah tia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A facet naprawdę potrafi kochać jedynie siebie usmiech.gif xxxxx Co za argument :D To, że kobiety były kiedyś mniszkami, to nie znaczy, że były mistrzami duchowieństwa. Wszyscy wielcy wtajemniczeni, prorocy, o nawet supermocach byli mężczyznami :D Kobiety są empatyczne, pomagają, ale tylko dla swoich własnych celów i zysków, nawet pochlebstw. Kobieta, jak pomaga, to musi cały świat o tym wiedzieć, chociażby na fejsie. Mężczyźni się tak z tym nie afiszują i są pokorni, a zatem również w tym prawdziwi i szczerzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To faceci akurat próbują wiecznie napompować sobie czymś ego. Autor typowe męskie cechy przypisuje kobietom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wszyscy wielcy wtajemniczeni, prorocy, o nawet supermocach byli mężczyznami" Jedynie w religiach monoteistycznych, powtórzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już nie zwalaj winy na facetów, bo dobrze wiem jak jest : D Zresztą wielu facetów to potwierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety (nawet jeżeli się tym chwalą) pomagają z potrzeby serca i współczucia a faceci z powodu poczucia obowiązku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat to kobiety są bardziej empatyczne z natury i jest to udowodnione, więc daruj sobie. A człowiek generalnie niczego nie robi zupełnie bezinteresownie, płeć nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety są delikatniejsze, ale również bardziej cwańsze, a wrażliwe to są na swoim własnym punkcie, a dla bliźnich, jak inni to widzą i je chwalą, jakie to one dobre nie są. Podaj mi imiona jakiś kapłanek, kogoś na miarę Chrystusa, wtajemniczonych, Buddy, Kriszny, które nauczały ludy i miały taki wpływ na dzisiejsze kultury religijne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie partnerki i zony, mozecie sobie wmawiac nawet gruszki na wierzbie ale prawda jest taka ze zaden facet nie chce miec dziecka, no chyba ze pedo albo niedorozwoj. Taka smutna prawda, faceci nie chca miec z wamo dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymieniasz same religie monoteistyczne, nadal nie rozumiesz? Religie politeistyczne są mniej znane i miały mały wpływ na kulturę. Systemy etyczne w których kobieta była równa mężczyźnie to: pogaństwo, neopogaństwo, Wicca, kabała, satanizm filozoficzny, okultyzm, thelema, generalnie libertariańskie nurty. No i ten "prawdziwy" buddyzm, nie ten komercyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, ale podaj mi imiona kapłanek, kogoś na miarę tych postaci, które wymieniłem, nie pod względem wywarcia wpływu na daną kulturę, jedynie pod względem duchowieństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W wyżej wymienionych systemach nie ma nikogo kto by był znany na miarę Jezusa czy Buddy bo to niszowe nurty. Bez względu na płeć. Jedynie chyba Lavey i jego Biblia Szatana osiągnełą dość komercyjny sukces. Są znani okultyści i znane okultystki, tak samo znani Wiccanie i znane Wiccanki. Kobiety tam też są duchowymi nauczycielkami, mentorkami, wydają książki, są autorytetami w danych ideologiach. W tzw. New Age też jest sporo kobiet, które cieszą się respektem i uchodzą za przewodniczki duchowe czy medium. Choć ja za tą ideologią nie przepadam, no ale chciałeś przykładów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, są kapłanki, okultystki, jednak wiele o nich powiedzieć nie można. Bławacka jest znana, ale brak naprawdę kogoś wśród kobiet na miarę chociażby takiego Hermesa, który wywarł bardzo ogromny wpływ na okultyzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to ma mało wspólnego z duchowością, ale np. Ayn Rand rozłożyła totalnie na łopatki wszystkich męskich filozofów, próbujących sformułować i rozwinąć ideę libertarianizmu. Do dziś jest uznawana za najwybitniejszego filozofa w tym aspekcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ma więcej wspólnego z szatanem haha.. co Ty w ogóle gadasz za bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×