tęsknię za kościołem

za nabożeństwem , za kazaniem , za ludźmi ...

a kto ci broni do niego pójść ? :D no chyba ze jesteś chora/y i nie możesz. :)

odjeto mi nogi i nie moge pojsc:(

w kosciolach bywaja ludzie na wozkach inwalidzkich... cos sciemnasz

to tak jak ja, tylko za ludźmi nie tęsknię, denerwują mnie rodzinki yebane, małżeństwa, dzieciate, poszłabym na jakąś mszę dla młodzieży

tej czkawka, podobna jestes do Avril?

tęsknię bo jestem w pracy . nie byłam w kościele już 3 tydzień bo tak mam pracę rozłożoną. i naprawdę czuję się z czegoś ograbiona

staram się obejrzeć nabożeństwo w sieci ale to jednak nie to samo , zwłaszcza uwielbienie .

A w sobotę wieczorem nie możesz pójść? Wtedy zwykle jest Eucharystia niedzielna?

nie jestem katoliczką :) nie zależy mi na samej tylko obecności , chcę brać udział w nabożeństwie i czerpać z niego

JA dzisiaj ide na 18. ;)

zaras tu allium przyleci

tylko cieniasy chodzo do kosciola

masz racje w tv czy necie to nie to samo. Czasem moj***abcia kiedy była bardzo chora i nie mogła iść do Kościoła oglądała w tv i sie modliła, ale to tylko jakiś % prawdziwej mszy św :)

nie jestem podobna do Avril :)

msze swiete w kosciolach sa codziennie i rano i wieczorem nie zwalaj na prace tylko idz jak masz wolne, bo nie uwierze ze przez 3 tyg nie mialas nic wolnego

to znaczy ze jestes brzydka?:(

msze rano i wieczorem są w kościele katolickim a jak już pisałam nie jestem katoliczką :)

A ja lubię isć do kościoła i pomodlić się w samotności... Msza- to teraz rewia mody, księża piertolą o polityce... tęsknię za dawnym kościołem...

a ja nie chodze do kosciola bo nie lubie. lubie za to łazany, bo to moje ulubiene są

i własnie dlatego , że nie ma w nim mowy o polityce a jedynie o Piśmie , o wierze , pocieszeniu , wybaczeniu , o podtrzymywaniu na duchu tęsknię od mojego kościoła

gość dziś niestety z tą polityką to prawda. :o i tez mi sie to nie podoba. Raz nawet miałam już ochote wyjść. :o

na szczęście przenieśli już tego księdza.:P Kościół ma wystarczająco duzo swoich problemow i to nimi powinni sie zająć -coraz mniej osób chodzi do kościoła(szczególnie tych młodszych), różne afery, hipokryzja, pedofilia itp... Powinni skupić sie na ludziach, wierze, bogu, a nie politykować.:o

wszystkie te grzechy są wynikiem wiary w Boga bo samo chodzenie do kościoła z nikogo jeszcze zbawionego nie zrobiło

gosciu z 13:06 jest odwrotnie gdzechy to wynik NIWEIARY w Boga a nie odwrotnie ludzie isa swoja sciezka puszczajac reke Najwyzszego, potem wplatuja sie w najprzerozniejsze sytacje aby na koniec za swoje nieszczescia obwinic nie siebie ale kogos, w kogo o ironio czesto niedowierzaja

czy ksiondze tez majom erekcje?

sory :) dopiero teraz zauważyłam że zjadło mi " brakiem " :) wyszło pokracznie i kompletnie odwrotnie do tego co chciałam napisać . Jest tak jak napisałaś :D

hahaha to ciesze sie ze sie rozumiemy :) jak to dobrze ze na swiecie sa jeszcze ludzie z kregoslupem moralnym, w ktorych Bog wzbudza tez tesknote za kosciolem ja znowu opuscilam msze, mam potezna grype :( poza tym czepila sie jeszcze jedna choroba I nie wiem jak sie tego pozbyc :( ech zycie :(

nie wiem czy w moim przypadku bierze się ta tęsknota bierze sie z moralności czy raczej z uzmysłowienia sobie jak bardzo jestem i chcę być zależna od Boga :)

nie jesteś katoliczką to pewnie zielonoświątkowa jehowa :O