Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość werandada

Wiara brak seksu w małżeństwie masturbacja

Polecane posty

Gość werandada

Jestem wierząca i chciałbym żyć zgodnie z zasadami. Mam jednak potrzeby seksualne, a mój mąż raczej nie. Czasem mam wrażenie, że dla niego seks może nie istnieć. W piątek przygotowalam sie by wyglądać zachecajaco. Świeża całkowita deoilacja, rozpuszczone pachnace wlosy i kusa koszulka. Wdziecze sie i pytam co dziś porobimy, jakie ma dla mnie propozycje, a on na to, że może puścić film :/ taka propozycja padla po tym jak juz od dwóch godzin nie odchodzi od tv. Ja mam 27 lat, on 29. Nie wytrzymałam i wsciekla poszlam do sypialni, a on za mna i pyta o co chodzi. Tlumacze ze w tym zwiazku on w ogóle nic nie chce ze mna robic, a jesli juzz to zawsze po mojej inicjajci a on na to ze jak chce seksu to ON MOZE SIE TERAZ ZGODZIC. Pogonilam go, nikt mi lachy nie będzie robil. Sama sie zaspokoilam. Nie chce tego robić, ale jakie mam wyjście skoro bez seksu chodzę caly czas napięta, poddenerwowana. Tak przynajmniej sie uspokajam. Najgorsze ze w konfesjonale znów mogę usłyszeć jaka jestem egoistka, ze mam meza a na niego nie czekam, tylko sama sobie robie dobrze. Tylko ile mozna czekać? ? Jestem rozbita tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a teraz konkrety: ile razy w tygodniu/miesiącu jest seks. Ile najdłużej czekalaś na seks żeby on zainicjował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha i ile lat po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie nawet nie stroje a mąz cały czas chce bzykać, mam zwyky tiszert, majtki zwykłe a on ciągle ru/chać i ruch/ać zadziwia mnie że kobiety wymyślają, stroją się, kupują drogą bielizną, ja tego nie muszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werandada
Poltora roku po ślubie. Seks jesg roznie co dwa trzy tygodnie, czasem co tydzień. Jednak nie jestem w stanie sobie przypomnieć kiedy on go zainicjowal. Chyba jakos po slubie na podróży poślubnej. Od tamtej pory tylko ja inicjuje. Czasem jak pytam co po robimy to on mowi: Możemy iść do sypialni.brzmi to co najmniej jakby robił mi laske i wtedy mi sie odechciewa jednak bywa ze i po tych slowach ide, bo jestem spragniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a minete ci robi bądź robił ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do ślubu oboje byliście "czyści"? bo jeśli tak to się w sumie nie dziwię tej sytuacji. Męzczyźni biologicznie mają większe potrzeby i jeśli facet w wieku 25+ dalej jest prawiczkiem to jest z nim cos nie halo. Albo jest nieudacznikiem i żadna go nie chce albo ma tak niskie libido że jemu się nie chce. Masz jedno wyjście - zaciągnąc go na badania hormonalne czy wszystko jest OK. jeśli tak bedzie to szczerze z nim pogadać, że ty tak nie możesz. I dalej będzie od niego zalezało: czy będzie się zmuszał do seksu z tobą i będziesz zaspokojona lub to oleję a ty do końca życia będziesz sfrustrowana. Niestety tak to jest jak się kupuje kota w worku. ps. ewentualnie jak oboje jesteście wierzący to poskarżyć się księdzu to on go opierniczy za brak "obowiązku małżeńskiego" ale to bardzo słabe wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bzdura, że po czystości przedmałżeńskiej nie będzie seksu w małżeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werandada
Słuchajcie jestem wierzaca, ale nie fanatycznie. Jasne ze przed slubem byl seks. Jednak był zdecydowanie częściej i on sam inicjowal. Moze nigdy nie byl napalony jak jakis samiec przywódca stada, ale swoje potrzeby mial. Oczywiście mial tez inne partnerki, jak i ja innycb partnerów. Stad między innymi wiem jak inaczej może byc w zwiazku pod tym względem, bo moj poprzedni mężczyzna zawsze sam inicjowal seks bez różnicy czy wygladalam lepiej czy gorzej. minete mi robil ale ostatni raz tez jakoś po ślubie. To tez kolejny temat grozy, bo bardzo to lubie a nie mam na co liczyć. Właśnie jestem w wannie i przyszedl. Chcial sie ze mna kapac jak zwykle, ale go pogonilam. Pytal czemu nie może i w końcu sie zgodzilam jednak ostatecznie stwierdzil ze później wykapie sie sam. A ja nie chcialam zeby widzial jak sie przygotowałam na ten seks w sensie ze mam taka calkowita depilacje podwozia :p to mialo wyjść w lozku i w piatek a nie teraz po ptokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze ze w konfesjonale znów mogę usłyszeć jaka jestem egoistka, ze mam meza a na niego nie czekam, tylko sama sobie robie dobrze. xxx A już tak usłyszałaś, czy spekulujesz? Twojemu mężowi trzeba natrzeć uszu, bo seks to jednak jest też obowiązek małżeński i o ile dziwne byłoby, gdyby zmuszał się każdego dnia, to przynajmniej raz w tygodniu powinien Cię zaspokoić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem przez co przechodzisz, mam to samo - seks raz na ruski rok! Suszyłam mężowi głowe i jest trochę lepiej, ale głównie z mojej inicjatywy. U nas to problem jego psychiki- jest długotrwale bezrobotny i brak mu wiary w siebie, a tu mu sie rzuca na libido. Chłop jest prostszy w obsłudze - im więcej na niego wrzeszczysz, tym bardziej zamyka się w sobie. Im bardziej go chwalisz i mu się przymilasz, tym więcej da ci z siebie. Oczywiście to nie taki eproste i może potrwać, ale pracuj nad nim, w końcu sam będzie inicjował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werandada
Tak juz uslyszalam ze jestem egoistka i ze jak to sie ma do milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslisz c**a a nie głowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARTEK33
U mnie jest bardzo podobnie tyle że to żonę sex nie interesuje zupełnie...:-( Kochamy się 1-2 razy w miesiącu, a moje potrzeby są jednak trochę większe... Podobnie jak Ty obciążam swoje sumienie masturbacją bo inaczej nie daję sobie z tym rady...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werandada
My grzeszymy masturbacja ale oni też powinni sie spowiadac z niedopelniania obowiazku małżeńskiego. Oczywiście ich zachowanie nie jest usprawiedliwieniem dla naszych grzechów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wcześniej było lepiej, to może poziom testosteronu mu spadł? Jest zestresowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARTEK33
Myślę,że można tak na to popatrzeć... A takie dopraszanie się o zbliżenie jest strasznie upokarzające...Szkoda, że nie udało nam się dobrać w naszych związkach pod tym względem.....:-( Teraz też, leżę w łóżku, żona obok smacznie śpi a mnie skręca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzcie tym Waszym mężom i żonom aby poszli do seksuologa. Oni popełniają grzech zaniedbania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARTEK33
Daj spokój........ Żona pewnie mnie by do niego wysłała, uważając że jestem seksoholikiem... A mnie wystarczyło by tylko 1-2 razy w tygodniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bartek W takim razie Twoja żona to terrorystka i egoistka. Jesteście razem powinna mieć na względzie Twoje dobro. Nie masz takich dużych wymagań. A nie może Cię zaspokajać w inny sposób? Jakie podaje powody gdy nie chce z Tobą uprawiać seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARTEK33
Nie podaje żadnych powodów , bo po prostu o tym nie rozmawiamy...Z jej inicjatywy jeszcze nigdy nie doszło do zbliżenia a i ja przestałem nalegać bo jest mi głupio..Załatwiam to sam, uważając ,że sex nie jest najważniejszy w życiu. Poza tym żona jest cudowną kobietą i w innych dziedzinach dogadujemy się dobrze. Tylko to świadomość grzechu bardzo mnie dobija...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masturbacja to taki sam egoizm jak ten Twój seks przed Ślubem. Jednym i drugim blokujesz się na miłości, a potem się dziwisz, że jest ona dziurawa... Sama ją dziurawisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARTEK33
My przed ślubem nie współżyliśmy a żona jest moją pierwszą i jedyną, tak, że doświadczenia nie miałem żadnego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja żona może mieć syndrom nierozbudzenia seksualnego. Namów ją na wizytę dla Waszego wspólnego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARTEK33
Sen mnie rozkłada, uciekam ale zajrzę tutaj jutro, bo lżej na sercu jeśli można porozmawiać z kimś , kto ma podobne problemy. Dobranoc wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARTEK33
Dobry wieczór! Jest ktoś po drugiej stronie?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulla88
Witam.... u mnie tak jak u was. Jestem półtora roku po slubie a maz mnie olewa. Codziennie na niego czekam wyszykowana a on nic.... podejrzewam ze masturbuje sie w pracy a na dodatek zaczol pic piwko w dosc sporych ilosciach.... o jakis igraszkach moge zapomniec.... chodze nabuzowana.... masturbacja to nie moja bajka... potrzebuje faceta... no ale coz..... marzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARTEK33
Ale co...tak w ogóle..? Całkiem Cię zaniedbuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulla88
Dodam tylko ze jestem i czuje sie atrakcyjna.... dbam o siebie bardzo... mialam duzo fajnych adoratorow.... a tu taki klops..... zaluj***ardzo ze tak mi sie zyczie potoczylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulla88
No ostatni raz chyba bylo cos 3tyg temu.... a loda to juz niepamietam.... a tak bym chciala.... juz nawet jak o tym pisze to robie sie mokra... a tu nic... bo siedzi w lazience i pali fajki pijąc kolejne piwo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×