wiara w Boga, niebo

siema Otóż, czy wierzysz? Pewnie odpowiedz będzie brzmiała tak lub nie, dla ateistów wiara jest głupia... Zapraszam was (ateiści) do dyskusji(ogólnie moje pytanie jest do osób wierzących) ale ciekawi mnie wasza opinia Teraz pytanie: czy masz tak ze boisz się śmierci, lezysz na łóżku zanim pójdziesz spać i se myślisz "a co jeśli Boga nie ma, umrzesz i nie ma Nieba?" jak sobie wtedy radzisz, ja np: panicznie boje się śmierci, może nie tyle co śmierci, a tego ze Boga, nieba nie ma, co ty tez masz takie dylematy? Jak sobie z tym radzisz?

Tez wierze ale sądzę że to czysty przypadek Mój przyjaciel miał wypadek, modliłem się, był dobrym człowiekiem nie zasłużył na śmierć, jednak po trzech dniach zmarł, Powinien żyć, Kurwa on nie zasłużył na śmierć, dlatego się zastanawiam czy Bóg istnieje...:(

przede wszystkim czy ktoś wie czym jest teizm, mówiąc, jestem ateistom... ja ateistą nie jestem, ale katoliczkom też nie: śmieszy mnie wyobrażenie nieba, chmurki, aniołki, wieczne psalmy ku czci boga i uczta, o stworze, jak tam musi być nudno.

Jak nie jesteś ateistka ani katoliczka, to kim?

ona jest protestankta ktura głosowała na zło czylina komorowskiego

do martyna 33. Ty już masz coś z nieba ,bo występujesz w 3 wpisach jednocześnie, napisz kim naprawdę jesteś ,a nie skrywaj się pod tym pseud. Do autorki tematu: -pytasz dlaczego zmarł i nie pomogły twoje modlitwy, odpowiem tak: gdyby Bóg każdego wysłuchał to świat byłby niebem, pocieszeniem dla ciebie może być fakt że nie tacy wielcy tego świata też nic nie wskórali .

Jestem chłopem, ale podobno Bóg nas słucha, to nie sprawiedliwe ze on zmarł, był to wspaniały człowiek(nie dla tego że nie żyje)

Martyna jest katoliczką. Zdradziła, ale jest i zawsze nią będzie. Gdyby "protestanci z odzysku" wiedzieli, jak bardzo prawdziwi protestanci, ci od pokoleń nimi pogardzają, jak im nie ufają, twierdząc że trzeba kilku pokoleń, żeby pozbyć się tzw "naleciałości katolickich", to mocno by się zastanowili, zamiast decydować się na na konwersję i automatyczną ekskomunikę w prawdziwym Kościele Chrystusa jakim jest Kościół Katolicki.

wierze w Boga miałam okazje poznac osobe której siostra została uzdrowiona. to dodaje wiary nie wiem dlaczego ona tak a inni nie nie rozumiem tego ,ale wierze ze jest COS PO i ktoś tam z góry na mnie patrzy i nademna czuwa.

Ja wierze w Boga i wieczne zycie w niebie czyli jakims super wypasionym miejscu razem ze swoimi przodkami itp. Zycie wieczne i nieograniczone mozliwosci to jest to na co warto czekac. Wiara to dar, ja czuje ze Bog jest obecny w moim zyciu. Staram sie byc dobrym chrzescijaninem, czytam Biblie, staram sie przestrzegac przykazan itp. Dzieki temu jestem spokojny, nie ma we mnie gniewam zawisci, zazdrosci oraz kompleksow i niezadowolenia. To cudownie sie tak czuc.

Mnie tez smieszy ta cala koscielna ekskomunika. Jakby ksieza mieli jakakolwiek wladze i decydowali co sie stanie z dusza czlowieka po smierci. Wierze w Boga ale kosciol (tzn, miejsce spotkan wierzacych) nie jest mi do niczego potrzebny a ksieza potrebni mi sa tylko do udzielania sakramentow czyli chrzest, komunia itd.

bo tylko kk nauczanie pełni nauk jezusa a reszta chzescijan wybiera co ma praktykowac lub wierzyc a to trzeba wszystko co nauczał jezus gdy jesus powiedział o tym ze uczniowie maja jesc jego ciało to zostało tylko 12 uczniów

merkaba twojego belkotu nie da sie czytac. Pisz normalnie

zeby zrozumiec to trzeba znac nauki jezusa

Ja jestem wierząca, ale kościół mnie odstrasza, bo jeśli się nie zgadzasz z jego naukami to zaraz straszą Cię piekłem, zakaz in vitro itp. Ja uważam, że to Bóg mnie kiedyś rozliczy, a nie gość w sukience. Może pójdę do piekła za swoje poglądy ,nie wiem..ale szanuje ludzi innych wyznań, popieram in vitro i nikomu nie narzucam swoich racji i swojej religii. Każdy ma prawo i wyboru i nie mam żadnego dowodu, że tylko moja wiara jest prawdziwa

a słyszałas nie zabijaj Kto przyjmuje całe Prawo, a nie przestrzega tylko jednego przykazania, wykracza przeciwko wszystkim. Ten bowiem, który powiedział: Nie dopuścisz się cudzołóstwa, powiedział także: Nie popełnisz morderstwa. Chociaż nie cudzołożysz, ale zabiłeś kogoś, przekroczyłeś całe Prawo. Tak więc mówcie i czyńcie jak ci, którzy będą sądzeni według prawa wolności. Ci jednak, którzy nie ukazują miłosierdzia, będą sądzeni bez litości. Miłosierdzie góruje nad sądem.

zarodek o nie człowiek! z fanatykami nie dyskutuje

wytłumaczę Ci coś jeszcze, nie wiem czy ja poddałabym się zbiegowi in vitro, ale uważam, że jeśli ktoś jest niewierzący i chce się poddać takiej metodzie leczenia to powinien mieć do niej prawo.

Każda religia jest zmyślona na potrzeby Matrixa i tych durnych programów. Z tych religijnych programów (i nie tylko) kiedy zdechną - ślad na zawsze się zatrze.

Martyna mądrze piszesz, ja też wierzę, ale chciałabym bardzo więcej praktykować, bo na cóż nam sama wiara jak nasze czyny o niej nie poświadczą, boję się śmierci swojej i bliskich, dzieci moich i nie chciałabym ich przedwcześnie zostawić, wiem ze Bóg jest i wierzę ale jednocześnie uważam że w tych czasach potrzeba duzo wiary i mocy Bożej aby oprzeć się złu w życiu codziennym.

Przestałam wierzyć odkąd zaczęłam samodzienie myśleć.

http://www.radiomaryja.pl/multimedia/audio/katechezy/

ktos powiedział ateizm urojony Ateizm - opium dla mas.

Jakim ty jesteś k***a nędznym programem Matrixa debilu j****y. Jego program w jego debilnym ptasim móżdżku nakazuje mu myśleć że albo wierzy się w jakiegoś zmyślonego boga z książek albo nie wierzy się i to wtedy jest ateizm. Ateizm jest takim samym debilizmem jak ty.

persefona ale ty bredzisz. Moze powinnas sie leczyc co ?

Ja wierze w Boga i zycie wieczne po smierci. czuje obecnosc Boga w swoim zyciu.

"Po co wy tu piszecie w ogóle?" x Persefona a ty po co tu trollujesz. Jestes chora psychicznie ? a raczej chory bo pewnie jestes jakims pryszczatym gnojkiem ktoremu sie nudzi w domu. Idz do lazienki, z********a to moze sie uspokoisz :D

Nie ważne w co (kogo) wierzysz, ważne byś wierzył. Wiara jest w nas i to wiara czyni cuda. Ateiści to też ludzie głęboko wierzący, ale nie w jakąś istotę. "Zmieńcie definicję Boga, a wszyscy w niego uwierzą"

A w co wierza ateisci ?

Bywa różnie. Np. jedni w naukę, inni w człowieka i to co w nim drzemie i jest nieodkryte.