wkurzaja mnie ludzie co placa w spozywczaku karta, zwlaszcza za male kwoty

wczoraj jakis fagas z dziewczyna wyapetowana placili karta 5 zlotych, nawet nie wiedzialam, ze takie male kwoty sa mozliwe przy placeniu karta oczywiscie ja bym rzucila 5 zlotych w ciagu sekundy i odeszla, a oni czekali 25 sekund na autoryzacje itp, ehh

zastrzegają sobie ,że płatność kartą TYLKO POWYŻEJ 25 zł i nie dziwie sie !:O

bo Ci żyłka pęknie, może nie mieli w gotówce, wyrozumiałości człowieku!

można zależy jak klep sobie zastrzeże można juz bodajże od 2,5 choc mi byłoby wstyd

jeszcze trochę i pieniądze w ogóle wyjda z obiegu tak działa postęp jak was denerwuje postęp, to trzeba przeprowadzić sie do lasu :)

Straszne trzeba było czekać pół minuty w kolejce. Trochę wyrozumiałości.

nie maja kasy to płacą kredytową a potem przez 5 lat spłacają odsetki

dlaczego cie to wkurza? a co nie mozna placic karta? ja zawsze place karta, bardzo zadko mam gotowke, po prostu nie nosze, nie lubie. A dla czyjegos widzimisie nie zamierzam tego zmieniac. Jak ci przeszkadza to ty masz problem nie ja :D

no ja akurat płacę debetową, czyli z tego, co mam na koncie, panmi mądra podejrzewam, że większośc ludzi płaci debetowymi od tego nie płaci sie odsetek

można płacić kartą dowolną kwotę, nawet 20 gr za bułkę, i chuj komu do tego, czy mam ochotę zapłacić 20 gr kartą czy gotówką. Wkurza mnie za to niemiłosiernie jak sklep ustala minimalną płatność kartą np. na 20 zł> ostatnio w kiosku kupowałam papierosy i gazetę, a płatność kartą min. 20 zł! Kto normalny tyle płaci w kiosku? Nawet jakbym wzięła jeszcze jedną gazetę i gumę do żucia i tak bym nie dobiła do tych 20 :o

bo mają jakieś limity - np. ja, jeśli płacę kartą 100 zł miesięcznie unikam opłaty 4 zł za tęże kartę - a to, za co płacę i tak musiałabym kupić. Poza tym jest wiele zalet płacenia kartą, tak oczywistych, że nie chce mi się ich wymieniać. A nie przemawia do Ciebie higiena? Wolisz, żeby ta młoda para dała monetę pięciozłotowa, którą wcześniej miało w ręku sto tysięcy osób, w tym śmierdzące menele, osmarkane dzieci, dewianci lubiący scat, milusińscy głaskający każdego spotkanego psa... - a tych pieniędzy przecież nikt nie myje nawet zwykłym mydłem.

niz na przyklad wydawanie ze stówy, jak ktos ma placic np 9 zl 28 gr. Pomijajac, ze na pewno jest wieksza szansa pomylki przy wydawaniu reszty, brakuje drobnych itd. Jak masz odliczone 5 zl to ok, ale nie kazdy ma, W USA kasjerki w ogole nie umieja reszty wydawac, u nas tez nie wszystkie sa w tym biegłe:) Po to sa karty,zeby placic. Dla kasjerki to jedna i ta sama czynnosc , niezaleznie od kwoty, wiec normalnie idzie bardzo szybko

no tak, bo wszyscy jak cie widzza, to powinni leciec na leb i szyje do bankmatu, potem szybko wepchnac sie przed ciebie w olejke, aby moc zaplacic gotowka:O Dobrze sie czujesz?

Może niektórym po prostu nie chce się najpierw iść do bankomatu - w końcu karty są po to, żeby było wygodniej. Co gorsza, gdyby za te 5 złotowe zakupy chcieli płacić świeżo wypłaconą stówką, to nie wiadomo ile trwałoby wydawanie reszty. :o Może z obawy o stan duch co bardziej nerwowych obywateli, powinno się zarządzić obowiązek płacenia wszędzie odliczoną kwotą? Życzę luzu i zdrowia autorce, bo z takimi problemami to wrzody żołądka już ustawiają się w kolejce. I wszystkie będą płacić kartą :D

Wchodzą w użycie karty zbliżeniowe, bez użycia PINu; wtedy idzie o wiele szybciej. Szkoda, że niewiele punktów jeszcze je obsługuje.

Ludzie posługujący się kartą zazwyczaj nie mają gotówki. Masz z tym problem?

przeważnie nie noszę ze sobą pieniędzy (gotówki), tylko karty. Jakiś problem?

a jak jedna z drugą mysli , kto pkrywa koszty owego zaplacenia karta ?? Myslicie , ze kwota dla owego sklepu wynoszaca w tym wypadku 5 zł konczy sie na owych 5 zł ? to jestescie w błedzie ! jak myslicie , dlaczego w biedronce nie płaci sie kartą płatniczą ?

zaplata karta jest najwygodniejszym sposobem na zaplate za wszsytko. Wszedzie powinno sie placic karta bo tak jest najwygodniej a nie chodzic non stop do banku i wybierac kase

a ja zawsze muszę mieć przy sobie jakąś gotówkę. inaczej nie czuję się pewnie.

ale niestety nie w każdym kraju jest taka chora polityka jak w Polsce. Te pindy nie rozumieją, że sklep dopłaca do każdej transakcji kartą, bo banki naliczają sobie duże prowizje.

ja jak place karta to tak czy siak nie pobieraja mi oplat za taka operacje!!

tobie nie ! ale włascicielowi owego sklepu - tak

Te pindy nie rozumieją, że sklep dopłaca do każdej transakcji kartą Te pindy rozumieja, ze oplata za platnosc karta jest juz wliczona w cene towaru, ktora jest znacznie wyzsza w osiedlowych sklepach. Cos sie nie podoba? Zacznij robic zakupy online:D

Gdyby płatności kartami stały się standardem, banki straciłyby podstawę do naliczania tak dużych prowizji. A zresztą tendencja się zmienia. Mnie np bank zwraca na konto 1% od dokonanych kartą zakupów ; a Millennium obiecuje nawet 3%, tylko do tego banku nie poszedłbym nawet gdyby mi 30 % obiecywali

a dlaczego płacenie małych kwot kartą to wstyd ? :D Polska to dziki kraj...

żeby cie w końcu porządnie wyroochał to przestaniesz być taka drażliwa.

moze mi ktos wytlumaczyc bo sie nie znam- ktos wyzej napisal ze sklep doplaca. tak? ja myslalam ze za prowizje placi wlasciciel karty a nie sklepu. jak to jest? prosze o odpowiedz.

No tak, w trosce o uciśnionych właścicieli sklepów będę szukać bankomatów, trzymać kasę w skarpetce i płacić gotówką. A najlepiej jeszcze, żeby przypadkiem biedacy nie pobankrutowali, będę kupować u tego, który ma najdrożej. Każdy ma wybór - właściciel sklepu - czy instaluje terminal, klient - w jakim sklepie kupuje i jak płaci. Jak ktoś nie rozumie reguł działania rynku, to niech się za biznes nie bierze, bo potem są o oczywiste rzeczy pretensje.

gdyby osiedlowemu sklepikowi nie oplacalo sie uzywac terminala to wierz ze by go nie bylo. Skoro sa znacz\y, ze sie oplaca i juz! wszytsko wliczaja juz w swoja cene. ceny w osiedlowych sklepikach sa dosyc spore