Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marijamag

Wszystkie kobiety predzej czy pozniej chca dzieci

Polecane posty

Gość marijamag

Przekonalam sie teraz o tym na 100%! Ja zaszlam w ciaze w mlodym wieku (21 lat) i wtedy wokol mnie wszystkie kolezanki mowily, jaka to jestem za mloda i one zadnych dzieci nigdy. Minely 4 lata i wszystkie kolezanki tez juz z dziecmi. Wlasnie ostatnia z nich, ktora od lat twierdzila, ze nigdy zadnych dzieci, wyszla w zeszlym roku za maz i dzisiaj powiedziala mi, ze juz sie staraja o dziecko i ma fiola na punkcie dzieci. Wiec to jest jednak naturalna kolej rzeczy i instynkt chcac nie chcac bierze gore nad jakimis zapedami "niezaleznosci".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aśka to ty? :D jeśli nie to ja jestem właśnie jak twoja koleżanka autorko... zarzekałam się na wszelkie świętości, że żadnych dzieci. teraz już jest mąż, dom, koleżanki mają dzieci i zwyczajnie pojawił mi się zupełnie niespodziewany instynkt macierzyński. patrzę na dzieci i aż mi się coś dzieje, żeby mieć takiego bobasa :) więc jednak to tak działa. nigdy nie mów nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Instynkt macierzyński można oszukać, praktykując fisting pochwy. Kobieta ma wtedy wrażenie jakby rodziła dziecko, i pragnienie żeby urodzić zostaje zaspokojone. Bez realnego porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda, kazda kobieta wcześniej czy później chce mieć dziecko. jedne jak maja te 30 pare lat to nie chcą i twierdza, ze one nigdy nie będą chciały, a tu nagle po 40 obudzi się instynkt macierzyński i pragna dziecka, ale już jest za pozno. sa takie które się do tego przyznają, a inne dalej będą twierdzic ze nie chcą i tak tlumaczyc się przed otoczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszystkie. Ja jestem parę ładnych lat po ślubie, wszyscy znajomi mają po dwoje, a nawet troje dzieci, a u mnie instynktu zero. To nie działa na zasadzie instynktu stadnego. Wręcz unikam spotkań z dziećmi w mniejszym gronie, bo mnie męczą i drażnią. Swoich nie wyobrażam sobie mieć, choć warunki teoretycznie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym powiedziała, że większość a nie wszystkie. Sama jestem po 30 i dla mnie dziecko byłoby tragedią, choć obce dzieci lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.01 na razie nie masz! prędzej czy później instynkt się obudzi i posiadanie dziecka staje się "obsesja" o niczym innym nie idzie myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wszystkie, co pieprzysz, myślisz, ze jak ty masz mózg między nogami to i inne też, no nie, inne się realizują, chyba, że mieszkasz wśród rozmnażającej się patologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niecierpie dzieci, są straszne smierdzą i wrzeszczą. Cudze dzieci są okropne, ale sama już chciałabym mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przekonalas sie na 100% tzn na podstawie kilku kolezanek? Eh doksztalc sie ze statystyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.17 to się realizuj, jak będziesz miała 50, 60 lat tez się będziesz realizowala! heh, w domu z kotami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrzeba posiadania potomstwa rodzi się w głowie a nie między nogami.zdrowa na umyśle jednostka chce pozostawić coś po sobie czyli potomka a patologiczne jednostki mają wyłączony instynkt bo organizm w ten sposób broni świat przed wydawaniem innych patologicznych jednostek, które będą tylko działać na szkodę reszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 10:22 a Ty myślisz, że z kotami siedzieć nie będziesz? W tym wieku dzieci mają już swoje rodziny, a swoich rodziców odwiedzają raz na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to mogę sobie być patologią, bo nie chcę mieć dzieci, ale proszę się ode mnie odczepić i nie przekonywać, że "na pewno będę chciała". Wolę być taką patologią, niż taką, co rodzi kilkoro dzieci i ma je kompletnie gdzieś, no ale przecież "dzieci mieć trzeba", albo taką, która rodzi wbrew sobie, bo "co otoczenie powie". Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z perespektywy czasu patrząc wolałabym tego instynktu jednak nie mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 10:26 Jeśli już powołujesz się na tzw. instynkt to wiedz, że u zwierząt kiedy osobników w stadzie jest zbyt wiele samice nie czują potrzeby rozmnażania. Jak wiadomo, nasza planet jest przeludniona, wiec patologią są osobniki rozmnażające się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wszystkie. ja mam 28 lat i nie cierpie dzieci, z taka sama intensywnoscia jak nie cierpialam majac 18 lat. przestancie pieprzyc, ze wszystkie kobiety chca miec dzieci, bo to nieprawda. moja ciotka tez nie chciala miec dzieci ale wpadla po 40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:26 - no jednak fakt, że świat przyjął i męczy się z czymś takim jak ty i cała twoja zy****a rodzina, przeczy temu coś tu nastękała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zgodze sie. mam przyjaciolke ktora od zawsze mowia ze zero dzieci. nie lubi ich. toleruje (np moje) ale tylko na chwile jak wpada do mnie na kawe na 2 h to daje rade ale twierdzi ze tak na 7dni w tygodniu 24h na dobe na pol zycia to za zadne skarby ma teraz meza (od 6 lat) on z podobnymi pogladami. on ma 43 lata ona 37 i nadal twierdza ze dzieci nie chca - sa szczesliwi to widac. realizuja sie zawodowo, po 5-6 razy wyjazdy za granice, wywalaja kase na siebie i na swoje pasje.obydwoje twierdza ze dzieci to ograniczenie i ogromny obowiazek -wrecz uwiazanie na ktore oni nie maja ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.28 z kotami nie bo ich nie lubie, fuj. za to z wnukami tak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:28 - fuj, to jest twoja morda, łajzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:48 miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Instynkt instynktem, może być mocniejszy lub słabszy, ale często jest tak duża presja otoczenia, że kobieta sama zaczyna wierzyć w to, że chce dziecka. Gdy wszystkie koleżanki, kuzynki, itd. już mają i każdy tylko tłumaczy "że to już czas najwyższy". Niby się ma swoje zdanie, ale żyjemy w społeczeństwie, które wpływa na nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta bez dzieci jest wadliwą genetycznie kaleką życiową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 11.00- niektóre dzieci też są genetycznymi kalekami, Ty jesteś najlepszym przykładem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie u wszystkich. Ja pewnie będę chciała mieć dzieci w dalekiej przyszłości, ale np. moja starsza siostra nigdy nie chciała mieć dzieci i nie chce nadal tak samo, a jest już grubo po 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zgadzam się nie kazda chce. a nie chcą te kobiety zapatrzone tylko w siebie, egoistki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie zgadzam się. To chęć posiadania dziecka jest egoistyczna, bo robisz je dla siebie przecież, bo chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym zaprzeczyć, bo nie lubie jak ktoś wmawia że wszyscy mają takie same potrzeby i ambicje, tyle, że sama też chciałabym mieć dzieci, raczej później niż wcześniej(na pewno nie wcześniej niż 28 rż) no ale chcę. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się obudził instynkt macierzyński po poronieniu po wpadce. Chociaż nie myślę o tym specjalnie to jednak myśli o dzieciach zaczynają mnie męczyć, zaczęłam podpytywać partnera "a co gdyby?" (nie powiedziałam mu o poronieniu, po co ma wiedzieć). Na szczęście podczas okresu i trochę przed hormony i mózg się uspokaja i zdaję sobie sprawę, że nie dam sobie fizycznie i psychicznie z dzieckiem u boku w moim zawodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×