wycofac religie z polskich szkół

Wycofac religie z polskich szkół i odseparowac kosciol od władzy.:p

I wyje/bać kasze z kaszanki!

wpychają sie gdzie popadnie, świeca ulice, parki, szkoly , k;:;:/=u¤#rva :-( koniec tego, won !!!

I szczą po płotach!!... a nie. To ojszczypłoty z gimbazy.

Szkoła automatycznie zapisuje dzieci na lekcje religii i bezprawnie domaga się od rodziców oświadczenia, że nie chcą, aby ich dziecko chodziło na religię. Etykę trzeba sobie wywalczyć. Tak zrobił Damian Raczkowski jeszcze jako licealista. Dziś jako jeden z liderów akcji ‪#‎swieckaszkola‬ opowiada się za bardziej racjonalnym wydawaniem 1,35 mld zł, które państwo przeznacza na finansowanie katechezy.

http://m.newsweek.pl/religia-w-szkolach-akcja-swiecka-szkola,artykuly,371731,1.html

http://m.newsweek.pl/religia-w-szkolach-akcja-swiecka-szkola,artykuly,371731,1.html

Won z indoktrynacją i klerem!

To nie jest problem w pieniądzach,ale w usunięciu konkurencji w walce o rząd dusz dzieci. Bo jak to będzie wyglądało,gdy,na jednej lekcji pani nauczycielka będzie tłumaczyć dzieciom,że miłość pana do pana jest czymś wspaniałym i naturalnym,a na następnej lekcji pani katechetka powie:"Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego."-1 List do Koryntian (1 Kor 6) Władza ludowa również,żeby przekonywać dzieci o dobrodziestwach komunizmu musiała ze szkół usunąć lekcje religii.

Religioznawstwo to pewna forma edukacji. Religia natomiast to osobista sprawa każdego człowieka którą powinien trzymać dla siebie

Jestem nauczycielem i wiem, że lekcji religii (w całym cyklu kształcenia) jest więcej niż chemii, biologii, fizyki itp. To chore. Religia (jeśli tego w ogóle można nauczać), powinna wrócić do sal katechetycznych.

przypominamy funkcje wychowawcze pełni rodzic, potem szkoła uzupełniająco religia w zależności czy ktoś wierzy bądź nie. Co to za robienie z religii podstawy wychowania dzieci? Od kiedy to katecheta jest głównym wychowującym nasze dzieci? Przez godzinę w tygodniu? Wolne żarty. Ponadto żadna nauczycielka nie będzie tłumaczyć dzieciom że homoseksualizm jest wspaniały, bo niby czemu miała by to robić. Wyjdźcie, że z zaścianku.

szkoła nie jest od uczenia wiary, to obowiązek Kościoła i ewentualnie rodziców. w tym kraju nie wszyscy są katolikami i mają prawo nie chcieć,a by ich podatki szły na finansowanie katechezy. jest wiele innych inicjatyw, na które można przeznaczyć te prawie półtora miliarda.

A do czego te lekcje potrzebne? Bo chyba tylko do trzymania narodu w zacofaniu i biedzie.

patologia rodzi patologię

czy juz zaczynaja wycofywac ta religje ze szkol czy nie?

no

Religia = Mitologia

a u mnie pelno q''u'''R***VA mus*limow. https://www.youtube.com/watch?v=esy6UrTfYBU

niech wycofuja i te zlodzieje do roboty zagonic