Wyjazd do Włoch, a obrona... Doradzcie

Skończyłam prace, moja promotor powiedziała, żebym poprawiła literówki i mogę już oprawiać, obronę mam 6 lipca. Mam okazję jechać do Włoch od 23 czerwca do 2 lipca, pojechałybyście? Oczywiście do tego czasu te wszystkie sprawy musiałabym pozałatwiać, ale obawiam się trochę czy przed obroną nie będę jeszcze potrzebna tutaj. Jak to jest przed obroną, czy często zdarza się, że trzeba jeździć na uczelnie i jeszcze coś załatwiać, czy ma się spokój do obrony? We Włoszech nigdy nie byłam, miło byłoby pojechać...

od złożenia pracy nic od ciebie już nie chcą masz 2 -3 tyg na naukę

jedź jak sięnie obronisz w lipcu to we wrześniu :o

Co to znaczy "mam okazję" To teraz nadal trzeba mieć okazję żeby gdzieś pojechać???

Mam okazje tzn. że moja ciotka jedzie i dostałam propozycje, żeby z nią jechać, bo z rodzicami nie mam takiej możliwości.

jedz.... zalatw wszystkie sprawy zwiazane z mgr i korzystaj z wakacji.

Dasz radę, jedż. Na wszelki wypadek zawiadom promotora o wyjeżdzie.