Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaakceptowalibyście macochę starszą od was tylko o kilka lat?

Polecane posty

Gość gość

Tak czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę o odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od harakteru. Mi by to nie przeszkadzało, jeśli była by to miła, wartościowa dziewczyna. Gorzej jak materialistka, albo po prostu zgrabna, bezmózga, pusta kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiek ma dużo do rzeczy. Bardzo często już na wstępnie ludzie są uprzedzeni do młodej macochy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak. I dymal bym ja bod nieobecnosć starego:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli masz mamę to nie jest macochą tylko partnerką taty. Jakby mój tata byłby z nią szczęśliwy to pewnie tak, w zależności też jaka ona jest. I akceptacja macochy zależy od płc***asierbów łatwiej zaakceptuje syn niż córką. Tak samo w odwrotną stronę, ojczyma bardziej zaakceptuje córka niż syn. Tak sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikogo byś nie dymał, nie zadaje się z dziećmi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaakceptowałabym nawet młodszą od mojego syna, byleby tata żył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.57:-P mam 50 lat :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 16.57jezyk.gif mam 50 lat jezyk.gif i masz młodszą macoche?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tym bardziej 50latku :P Wiem co oznacza słowo macocha :) Mój partner jest wdowcem i ma dwie córki...niedługo ma mnie im przedstawić. Denerwuje się tym spotkaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedenerwuj sie kochanie jak by co jestem do wziecia i jestem wolny:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiż Ty miły :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem i mam pól wersalki wolnej:-P wanne całą:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam 28 lat i mam więcej kasy niż ten 50 latek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wanna cała wolna? Już czuję ten zapach :D Taaa, licytujcie się chłopaki! A teraz na poważnie, wracając do mojego tematu, macie może jakieś rady dla mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak idź do psychologa bo ewidentnie masz problem z brakiem ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milaikochana41123
Przez opowiadania erotyczne i inne, wszystkim macocha musi kojarzyć się od razu erotycznie? Rozumiem, Panowie, że dużą część dnia spędzacie na http://xstory.pl i tym podobnych, ale to chyba jeszcze nie powód, by pisać o młodych macochach takie rzeczy! Jak na moje oko, taka o kilka lat starsza "opiekunka" nie jest zła. Zawsze możecie zostać najlepszymi przyjaciółkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nie powinien być samotny. Jeśli wdowiec zakochał się w kobiecie, a nawet w młodej dziewczynie, a ona to odwzajemnia, to nie widzę przeszkód. Sam nie jestem wdowcem ale mam właśnie bardzo młodziutką żoneczkę, którą szalenie kocham i która kocha mnie. Ludzie różnie reagują na nasz widok. Słyszałem nawet opinie, że wyglądamy jak ojciec z córką. Ale to problem obgadujących ludzi, nie nasz. Ja jestem szczęśliwy z moją żoneczką, a trzeba naprawdę dużo złej woli, by próbować szczęście postrzegać w kategoriach problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dużo starszego faceta co wynika ze jego dzieci są młodsze ode mnie o parę lat. Akceptacji nie ma mi w sumie nie zależy bo są dorośli wiec w naszym życiu jak nie chcą nie musza uczestniczyć, opiekować tez się nimi nie trzeba. Za niedługo sami będziemy mieli nasze dziecko, przykro jeśli nie będą chcieli go znać ale to tez ich wybór (pisze go ale nie znam płci jeszcze).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×